biochemia - jedno słowo , a tyle emocji, ja już dostaje pierdolca...mIKI napisał:ja jutro mam oststnie zaliczenie i wakacje... niestety mam tez co nie co na wrzesien;/
Kurna , studiuje na Polskich studiach w ojczystym języku,a wykładowca daje nam prezentacje pisane w jakimś specjalistycznym angielski - połowa czasu na naukę to www.ling.pl i rozczytywanie schematów kiepskiej jakości

Matura to jednak byłby czasy, a teraz jedna z 10 prezentacji z jednego semestru z biochemii to 100 stron i to w połowie po angielsku
