Nie ma zadnych rownic i szkoda ze tego nie widzisz! A skoro nie widzisz tak prostej sprawy to znaczy ze nie masz pojecia o pomiarach! Pocwicz troche to ogadamy powaznie.
Różnica jest w wykresach. Jedno, że nie ma to większego znaczenia, drugie, że chciałem się coś dowiedzieć co sądzisz na ten temat. Dowiedziałem się i ten temat zakończmy.
Pomiary akustyczne co najwyzej 1024 probki.
A amatorskich warunkach mozna mierzyc z odleglosci tylko >200hz
Zakładając, że mierzy się w warunkach amatorskich to ok. Chodziło mi tylko o to, że od razu założyłeś, że pomiary akustyczne wykonuje się z ilością próbek nie większą niż 1024. Jeśli ktoś ma duży pokój albo nawet dostęp do komory bezechowej, to raczej ustawi większą ilość próbek. Zgodzisz się chyba ze mną?
Ale milo ze wiesz jak sei zmienia rozdzielczosc w zaleznosci od ilosci probek. Malo kto to wie i wszyscy mierza tak jak yoshi radzi na 65kprobek co jest zupelnym bezsensem.
Fajnie, że ktoś to napisał
Wzór określający dokładność pomiaru: f = SF/FFT (SF - częstotliwość próbkowania, FFT - długość słowa FFT, inaczej bit depth). Małe wtrącenie, ale może komuś się przyda.
Nikt nie mierzy z taka dokladnosci pelnego pasma w dodatku analogowo bo pomiar trwalby caly dzien
Pomiar analogowo z taką dokładnością nie trwa cały dzień, zapewniam Cię.
Moje pierwsze pomiary odbywaly sie impulsem
Wniosek z tego taki, że nie mierzyłeś przetworników analogowo.
Nie jestem uprzedzony tylko widze co piszesz. Ja w przeciwienstwie do ciebie spedzilem wiele godzin na pomiarach a dopiero potem usiadlem na forum
Nie wiesz ile godzin spędziłem na pomiarach. Nie będziemy się przechwalać kto ile namierzył.
Proponuję zakończyć ten spór pomiędzy nami. Jeśli chcesz ze mną podyskutować, zapraszam na małe spotkanie na mieście. Dla ludzi z forum i nie tylko znajdujesz czas, więc może i dla mnie znajdziesz. Tutaj już nie będę się dochodzić z Tobą kto ma rację i o co komu chodziło. Możemy podzielić się wiedzą i doświadczeniem. Myślę, że warto.
-----------------------------------------------------------------
Co do testowania tanich kart.
Bardzo dobry pomysł. Myślę, że można w ten sposób wybrać coś taniego i wartego uwagi. Byłaby to cenna informacja dla przyszłych diy-owców, którzy chcieliby kupić tanią i sprawdzoną kartę do pomiarów w SW.
zawsze można zwrócić w ciagu 10 dni i nie ma strat prócz przesyłki
Potwierdzam. Jeśli sprzedający jest w porządku to nie ma z tym problemu. Sam mogę kupić taką kartę i ją posprawdzać czy działa poprawnie w SW.
Można też kopiować dyskretne wartości próbek w dziedzinie częstotliwości do innych programów i tam symulować charakterystyki wypadkowe. Tylko po co ja uważam, jak mam to na miejscu w SW 
