• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[komputery] temat ogólny

No Win10 1809 ma tendencje do ubijania samego siebie, duża zmiana w systemie i jak nie siądzie prawidłowo to ogień i zgliszcza.
1803 była spoko, a 1809 jest nawiedzona ^^

Ogółem Win10 jest bardzo mało stabilnym systemem przez te aktualizacje, ale ... jako system operacyjny jest jak dla mnie lepszy od 7.
Lepiej działa i ogółem workflow ma lepszy. Mimo ża 90% siedzę na macOS, to W10 w miarę szanuję. Gdyby nie te skłonności samobójcze ^^
 
Moim zdaniem nie ma odwrotu. Uzywam windowsa od win95 i zawsze, jak wychodzil nowy windows to zmienialem na nowszy. Chyba tylko Vista byla naprawde dzwina. Jak tylko wyszla 10, zrobilem update z 8 i nie widze zadnych problemow, poza dzialaniem jednego sterownika do starej karty dzwiekowej. Raz uwalilem w10, gdy w momencie aktualizowania braklo pradu i system sie nie pozbieral, ale to akurat dobrze, bo mialem powod, zeby kupic nowy dysk ssd i postawic sys na nowo.
 
No mi się 3 razy poskładał W10, raz aktualizacja nie pamiętam która, ale mi nie siadło, raz z mojej winny bo zablokowałem update i po jakimś czasie musiałem je zrobić bo jakaś gra wymagała i poszedł*system w las, ostatni raz to po wyłączeniu W10 w bootcamp na macbooku z eGPU, coś się freez zrobił i system już się nie podniósł.
Ogółem na maca jest fajna appka Winclone, fajnie z macOS robi klony bootcampa i przed aktualizacją można zrobić obraz dysku.
Czasami człowiek musi pograć w jakąś grę to taki Win z eGPU, zmienia laptopa w kompa który ciągnie każdą grę na Full/Ultra ^^
 
Mi też w10 już parę razy się uwalił (chyba 3 albo 4). Raz było sporo problemów kilka dni z rzędu i się wnerwilem to na Linuxa się przesiadłem na jakieś pół roku :p . Niestety po marudzeniu że Linux to nie windows trzeba było wrócić do windowsa (wspólny komputer to zło wcielone). W każdym bądź razie ja minta 18 (chyba to było 18...pewny nie jestem) wspominam lepiej niż w10 sprzed 1-1,5roku. Sprawiał mi mniej problemów.
 
Faktycznie W10 ma o wiele większe skłonności samobójcze od W7, ale jeżeli chodzi o interface jest o wiele ciekawszy. Okienka to okienka i zawsze ze stabilnością miały mało co wspólnego, ale dostępność softu zawsze miały i mają najlepszą, także ja już dawno się z tym pogodziłem i przyjmuję to z tzw. dobrodziejstwem inwentarza.
 
Czy istnieje coś takiego jak przewód mini USB który mogę podłączyć pod telefon i np dysk twardy tak aby mi baterii nie zjadał dysk z telefonu?
Oczywiście żeby ładowarka była w tym torze jako źródło prądu.
 
Ja sobie coś takiego zrobiłem jak miałem kłopot z podłączeniem mikroskopu usb do telefonu. Akurat upchnąłem to w jakiś stary uszkodzony HUB usb, ale równie dobrze można na kabelku albo gniazdku. Po prostu odciąłem zasilanie z jednej strony i podłączyłem do ładowarki do telefonu i po sprawie.
 
Zna ktoś kogoś kto zajmuje się naprawą hdd? Mam dysk Seagate z pechowej serii st3000dm001. Dysk w pełni sprawny, pewnego dnia nie ruszył, więc myślałem, że zablokowała się głowica. Delikatnie rozkręciłem aby sprawdzić, a tam wszystko ok, talerze rozpędzają się, głowica zaczyna czytać, po czym dysk wyłącza się. Prawdopodobnie jest to wina firmware i potrzebuję nową pcb z wgranymi danymi ze starej pcb aby dysk ruszył...
 
ruffpl napisał:
Prawdopodobnie jest to wina firmware
Kliknij, aby rozszerzyć...
Może być firmware, może być uwalona głowica, może być opamp na głowicy. W pierwszym wypadku jest prosto, w drugim to parę tysięcy. I z tego co rozmawiałem, niedobrze że rozkręciłeś. Nie rozkręca się tylko się składa pieniądze i oddaje do odzyskania danych.
Ja ze swoim taakim samym seagatem byłem u magika i po podmianie płytki, przegraniu firmware na dobrą wyszło, że uwalony jest opamp. Krzyknął ok. 3kzł za odzyskanie danych. Dysk leży, jeszcze się nie zdecydowałem.
 
Ostatnia edycja:
Przypomniał mi się tekst o tym, że ludzie dzielą się na tych, którzy robią backup danych i tych, którzy będą go robić :)
 
Szczerze to nie wiem co się na nim znajduje, ale chciałbym go ruszyć, po co ma leżeć nieużywany. Mam drugiego takiego samego/nie wiem czy jakbym przemienił na chwilę pcb to coś by się stało, czy rzeczywiście każdy dysk musi mieć wgrane swój bios tak jak opisują to tu
 
Teoretycznie można narobić bigosu, ale jak już otwarłeś obudowę, to nie wiadomo czy w ogóle pójdzie z nim coś zrobić, sam kiedyś obserwowałem eksperyment polegający na skanowaniu dysku i zdjęciu pokrywy, nawet bez dotykania talerza liczba bad sektorów rosła w oczach...
 
ruffpl napisał:
zy rzeczywiście każdy dysk musi mieć wgrane swój bios
Kliknij, aby rozszerzyć...
Tak, każdy dysk jest inaczej formatowany, gdzie indziej ma start, później w biosie ma zapisane pola niezdatne do użytku.
Więc głowica nie znajdzie ścieżek, a jeśli się zdarzy że znajdzie, to będziesz miał badsektory.
Wywal to guano jeśli ci na danych nie zależy i kup sobie inny. Akurat z dyskami nie warto kombinować. Nauczony doświadczeniem z tym seagatem, nie kupuję już rynkowych nowości, tylko sprawdzam jakie są opinie. I widzę że są modele/serie dysków które padają masowo, a są takie o których użytkownicy niewiele piszą w sieci. Bo ludzie piszą zwykle jak mają problem. A jak nie mają to nie piszą :)
No właśnie, jak otworzyłeś, to już masz śmiecia. To się otwiera w komorze bezpyłowej.
 
Panowie mam problem.
W laptopie mam dwa dyski (SSD na m2 pod system i hdd na dane po SATA). Wczoraj wszystko było ok, a dziś system nie widzi dysku hdd gdzie miałem wszystkie rzeczy.
Przełożyłem dysk do stacjonarki, również go nie widzi.
Ktoś ma jakiś pomysł ocb? Dysk padł od tak? Sprawdzam raz na tydzień SMART'a i nic nie wskazywało by miał paść hdd...
 
tak bez ostrzeżenia padają częściej ssd.. tam się może zepsuć w sumie tylko elektronika.. sprawdź jeszcze na wszelki wypadek inny przewód sata..
 
Mechaniki też potrafią bez objawowo iść w dym, zwłaszcza jak płyta nie monitoruje SMART, dysk sypie się ale nikogo to nie obchodzi i ciach, nie ma danych.
Inna sprawa że laptopowe dyski mają ciężej niż normalne, wibracje, uderzenia, przenoszenie w czasie pracy, słabe chłodzenie.

Każdy kiedyś dołączy do grupy która robi backupy ^^
 
Witajcie po sporej przerwie. Mam problem natury - co wybrać by było dobrze. Mam kamerkę GoPro i potrzebuje zmontować kilka filmików z wycieczek itp. niestety mój komp nie wyrabia z HD
Procesor Phenom x6 1075 - AM3
8GB ram
Płyta główna Gigabyte

Pytanie czy jest sens kupować za 2500zł
i5 - intela
nowa płyta główna
16GB ram

reszta RADEON 9600HD
obudowa i zasilacz :D

czy moze dołożyć i kupić iMAC 5tys za i5 oraz 8 GB ram :) ??

Chodzi mi o płynność w montażu, odtwarzaniu.
 
Co za głupoty wypisujesz chłopie.Kup sobie stację graficzną za milion dolarów lub pomyśl trochę.To drugie nic nie kosztuje.
Co oznacza konkretnie ten wpis: "niestety mój komp nie wyrabia z HD" kpiny jakieś? Raczej tu software nie wyrabia.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra