Widzę, że tunel masz ze stałym przekrojem równym ~0,8 SD głośnika - lepiej jednak sprawdza się tunel z przekrojem zwężającym się przy czym początek w okolicach 1,5 SD lub trochę więcej a koniec w okolicach ~0,8-1 SD (testowane póki co na 4 głośnikach: 18-AWX, 14-SCX, 20-60-11 Tonsila i stary dwudziestocentymetrowy Braun). Te siodła, które widzisz na pomiarze impedancji to strojenie (okolice 35Hz) oraz siodło przed pierwszym "antyrezonansem" (to ten pik na >100Hz - który u Ciebie jest mocno zaznaczony). Przyznaję, że jestem może trochę bardziej zaawansowany niż początkujący ale z tego co zauważyłem:
- długi tunel, który od razu stroi obudowę na FS głośnika (bez albo z ubogim wytłumieniem) powoduje podbicie częstotliwosci w okolicach 80-120Hz co objawia się właśnie niemiłym buczeniem. Dotłumienie takiego tunelu co prawda zmniejsza to buczenie ale również obniża efektywność promieniowania wylotu tunelu (już pomijając fakt, że rozwala nam (obniża) strojenie) co z kolei pogarsza nam zejście na basie. Fakt, Ty już dałeś tam trochę wytłumienia (na ściankach), ale jak widać nie jest ono efektywne bo pierwszy mod jest nadal stosunkowo mocno zaznaczony na pomiarach.
- zwężanie tunelu daje dwie korzyści. Samo w sobie tłumi już "antyrezonanse" obudowy - efekt podobny jak dołożenie wytłumienia ale działa głównie na częstotliwości powyżej stricte basowych więc wstępnie tłumi "antyrezonanse" a sam dół pasma pozostawia bez strat (wytłumienie jednak obniża nam generalnie efektywność tunelu). Druga korzyść jest taka, że zwężający się tunel obniża nam strojenie w stosunku do swojej wyjściowej długości a co za tym idzie możemy zmniejszyć długość tunelu zostając przy tym samym strojeniu - co w konsekwencji (mając oczywiście na uwadze to, że wytłumienie jeszcze bardziej obniża nam strojenie) możemy zmniejszyć wielkość obudowy.
- ze strony 78 tego wątku (którą podsunąłeś) wynika, że Twój głośnika ma częstotliwość rezonansową w granicach 54 Hz - strojenie na 35Hz wydaje się być mocno za niskie - choć szczerze powiem, że nie wiem jak to konkretnie wpływa na grę głośnika w obudowie (taka duża różnica pomiędzy Fs a Fc) ale najlepsze efekty uzyskiwałem jednak przy strojeniu mocno zbieżnym z Fs głośnika.
Czyli chyba może podziałać tutaj skrócenie tunelu z równoczesną zmianą jego przekroju (1,5-0,8 SD) i dodanie wytłumienia.
Inna sprawa, że głośnik niekoniecznie może nadawać się do TL'ki - ale to może Comandante się wypowie bo z tego co wiem to potrafi to oszacować po parametrach.
---------- Post dodany o 02:22 ---------- Poprzedni post o 02:20 ----------
Nie na temat...
| O, widzę, że tutaj rozmowa trwała w trakcie pisania posta przeze mnie  | |