• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Parametry nie grają.

Ale producent zaprojektował je do różnych warunków. Na przykład niektóre z nich do ruskich kołchoźników zakładowych obecnie zwanych nagłośnieniem sufitowym multiroom, inne do OZ a jeszcze inne sprawdza się w tubie, a jeszcze inne zaprojektował jak mu wyszło i trzeba im przyklepywać rezonanse ;)

Kopułek wysokotonowych też nie zaprojektował do tego żeby je słuchać solo bez zwrotnicy. Wiec jaką cenną wiedzę uzyskasz z takiego eksperymentu - poza radością, że udało się nie zniszczyć głośnika?
 
Ale producent zaprojektował je do różnych warunków. Na przykład niektóre z nich do ruskich kołchoźników zakładowych obecnie zwanych nagłośnieniem sufitowym multiroom, inne do OZ a jeszcze inne sprawdza się w tubie, a jeszcze inne zaprojektował jak mu wyszło i trzeba im przyklepywać rezonanse

Kopułek wysokotonowych też nie zaprojektował do tego żeby je słuchać solo bez zwrotnicy. Wiec jaką cenną wiedzę uzyskasz z takiego eksperymentu - poza radością, że udało się nie zniszczyć głośnika?

Kazdy projektowany glosnik jest odsluchiwany i pomiarowany w odgrodzie. To co pozniej uzytkownik zrobi z glosnikiem zalezy od jego widzimisie. Jak ktos bedzie mial chec i mozliwosci, to montuje 18 calowe basy estradowe w sciane, ktore byly projektowane pod basrefleks, lecz producent i tak podaje ich pasmo w odgrodzie, poniewaz kazda inna obudowa bedzie dawala inne wyniki.

To samo jest z glosnikami kopukowymi. Montujac taki glosnik w odgrodzie dajesz mu warunki pracy takie, w jakich mierzyl je producent i okreslil np znieksztalcenia. Dobrym przykladem bedzie spadek efektywnosci po zamontowaniu glosnika kopulkowego w obudowe z waska scianka, lub wrecz minimalna, celowo wycieta, aby minimalizowac dyfrakcje. W porownaniu tego samego glosnika w odgrodzie dzwiek bedzie inny, o innych charakterystykach i innej efektywnosci w pewnym pasmie.

Znieksztalcen kopulek nie mierzy sie z kodensatorem bo nie ma takiej potrzeby. Spalic glosnik wysokotonowy wcale nie jest tak prosto, chyba ze podasz mu napiecie stale. Stosujac szum czy sinus, lub pelne pasmo muzyczne nic mu nie zrobisz.
Nie chodzi wiec o to, aby na podstawie samego odsluchu golego aluminiaka midbasowego ocenic czy ladnie gra czy nie, bo jasnym jest, ze sa to glosniki specyficzne o waskim pasmie przetwarzania. Dla glosnikow szerokopasmowych i wysokotonowych nie stoi nic na przeszkodzie aby oceniac ich pasmo w pelni bez zadnej korekcji. Oczywiscie, dla niektorych osob moze to byc sytuacja niekomfortowa, bo ja ocenic dzwiek muzyki z glosnika wysokotonowego? Sytuacja jednak zmienia sie jesli mamy mozliwosci bezposredniego porownania glosnikow, czyli minimum dwoch kopulek, ktore przelaczamy bezposrednio. Taki test bezposredni jest doskonalym "miernikiem" przydanosci danego przetwornika. Nie wierze w to, ze w takim tescie ktos odrzuci wypasiony tweeter, w starciu z jakims tonsilem, bo przeciez w wypasionym tweetrze trzeba cos tam na gorze wyciac zeby bylo git. TO BZDURY. Roznice w dzwieku slychac odrazu i miedzy tweeterami sa one niestety czy stety ogromne. Jesli dla naszego ucha dany tweeter zagra przyjemnie i najwierniej, to umiejetnie go zgrywajac z odpowiednim midbasem bedzie tylko lepiej. Nie rozumiem specjalnie nad czym tu polemizowac, bo to sa sprawy zupelnie oczywiste.
 
dopiero jak zobaczę Twoje pomiary w TL. To może nawet nie ja jeden kupię.
 
Mam juz pare testow za mna i troche pomiarow. Dzisiaj kroilem dechy na kolejnam wieksza obudowe. Stosujac tylko gabke jest podbicie na okolicy 90-100hz ale zupelnie tego nie slychac. Glosniki rwa sie do grania, a w krotkiej TL tunel dmucha bez spadku do 30hz. Az sie sam zdziwilem.
 
Nie toretycznie tylko praktycznie, z tym że nie każdy. Istotny jest wiek, życiorys...
Idź na badanie słuchu, wsadzą Cię do komory, założą słuchawki, po joystick`u do rąk, i bedziesz wiedział jak wygląda krzywa twoich uszu ;) (podstawowe badanie jest chyba tylko do 16kHz, więc ...)
mi też wydawało się że słyszę jak nietoperz , może kiedyś słyszałem ...
 
Nie było powodów czemu miałbym nie sprawdzić na starych syczkach, wychodzi na to że niezła ilość charczenia jest, bez woofera jakoś ciężko mi ocenić czy się podoba.

Może kiedyś trafi się coś porządnego i dostanę brzmieniowego olśnienia...
 
mi też wydawało się że słyszę jak nietoperz , może kiedyś słyszałem ...
To badanie sprawności słuchu a nie pomiar skali słyszalności.
Pomijając warunki które często są po prostu niewłaściwe. to większe problemy można mieć ze słyszeniem tam niskich częstotliwości niż wysokich. Standardowe badanie ma skalę do 8khz bo nie rozpiętość oktawową się nim bada.
Bardzo dobre wyniki w tych badaniach uzyskują nauczyciele - osoby pracujące z dziećmi przy stale podwyższonym poziomie tła akustycznego. Co nie znaczy że mają nadzwyczajne zdolności słyszenia szerokości pasma akustycznego.
 
Rozmawiałem ostatnio u mnie w pracy z konstruktorem głośników z Włoch. Niestety możliwa była tylko rozmowa w języku angielskim, ale rozmawialiśmy w sumie chyba z 3 godziny i poruszyliśmy wiele ciekawych tematów. Mówił, że chodzi o dźwięk taki, który nasz mózg uzna za bardziej realistyczny. Jest przeciwnikiem bass refleksu - zresztą nie dziwię się - podał mi 2 powody. Na średnie i wysokie tony mówił że materiał powinien być elastyczny jak w głośnikach wstęgowych. Tłumaczył mi że inaczej skonstruowany głośnik aluminiowy nie ma takiego piku na końcu charakterystyki. itd. Też jest zwolennikiem aktywnego podziału pasma głośników. Ciężko teraz o wszystkim tutaj pisać. Koleś ma do dyspozycji swoje laboratorium, materiały jakie sobie zażyczy i panie które mu złożą głośnik taki jaki sobie wymyśli :) A uwierzcie że tworzy różne "cuda" :D. Pokazywał mi głośnik 10cm który ma coś ok. 10Hz rezonansową i cewkę ma po zewnętrznej średnicy membrany - wiem,że to nie nowość. Taki głośnik ma już nawet odbiorce i w niedalekiej przyszłości będzie produkowany dla pewnego producenta samochodów.
 
Wystarczy wziąć recone kit od jakiegoś estradowca z 100mm cewką, obciąć membranę dokleić kilka kapslo i voila! jest głośnik basowy z 10cm cewka po zewnętrznej średnicy membrany ;)
Największą zazdrość jednak budzą te panie które mu kleją głośniki.
Co do materiałów, dawno temu czytałem podobne opinie - że na średnice materiały miękkie jak polipropylen, na bas twarde jak celuloza. Coś w tym musi być.
 
Wystarczy wziąć recone kit od jakiegoś estradowca z 100mm cewką, obciąć membranę dokleić kilka kapslo i voila! jest głośnik basowy z 10cm cewka po zewnętrznej średnicy membrany
Taki głośnik nie wytrzyma nawet pół wata fizycznie :D Będzie trzaskał o trzpień i ferryt jak głupi, cewką:) Nie mówiąc o efektywności, i innych parametrach.
 
no bez przesady. A dlaczego od razu NIE?
Są głośniki przetwarzające pasmo jak trzepoczący ręcznik (na przykład Manger czy klasyczne szerokopasmowce o dużych średnicach) i są również takie, które próbują udawać sztywny tłok do jak najwyższego przetwarzanego pasma częstotliwości. jeśli mowa tylko o brzmieniu to raczej trudno jednoznacznie stwierdzić które są lepsze bo ludzie trochę różne mają preferencje i upodobania.
 
Kolejny mitoman.

Praktyk :) Ja też nie muszę się zgadzać bo po prostu nie mam takiej jeszcze wiedzy praktycznej:) A takiego doświadczenia jak on w projektowaniu głośników nie ma tu nikt na forum.

---------- Post dodany o 18:41 ---------- Poprzedni post o 18:29 ----------

Są głośniki przetwarzające pasmo jak trzepoczący ręcznik

I są w stanie odtwarzać pełne pasno od 40Hz, a praktycznie odcina się trochę wyżej.

---------- Post dodany o 20:32 ---------- Poprzedni post o 18:41 ----------

Trzeba bylo mu polac za to Wszelkim twardym materialom na srodek oraz gore mowimy NIE!
nie rozumiem po co takie komentarze... :P Koleś który się zna praktycznie w temacie powiedział swoją opinię, a czy ktoś się z tym zgadza czy nie to inna sprawa. Problem w tym że wiele znawców tutaj nawet nie potrafi poprawnie wymienić nazw części z jakich składa się głośnik :D
 
Ostatnia edycja:
Praktyk Ja też nie muszę się zgadzać bo po prostu nie mam takiej jeszcze wiedzy praktycznej

By dojsc do takich wnioskow nie jest potrzebna wiedza praktyczna, wystarczy doswiadczenie.

nie rozumiem po co takie komentarze... :P Koleś który się zna praktycznie w temacie powiedział swoją opinię, a czy ktoś się z tym zgadza czy nie to inna sprawa.
To nie byla zadna ironia, tylko 100% poparcie.
 
By dojsc do takich wnioskow nie jest potrzebna wiedza praktyczna, wystarczy doswiadczenie.

A skąd brać doświadczenie. Z praktyki :)

Jest pewien poziom wiedzy na tym forum i guru tego forum się tego trzymają jakoś nie wiadomo czemu bojąc się wspiąć o szczebel wyżej... Obawiają się że ktoś może wiedzieć więcej.... Mają swoje utarte ścieżki wszystko inne jest wykpione... za nimi zgraja popleczików którzy przytakują :D Teraz już nie dziwie się żę ludzie którzy posiadają odpowiednią wiedzę unikają forów
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra