• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Początki Car Audio / niewdzięczne auto - Punto I

hyKV02e.jpg


3rjXeOZ.jpg


2ySgdg7.jpg


Skończyłem panele drzwiowe, są zdejmowane razem z boczkiem - czyli tak jak w oryginale. Dystans z głośnikiem zostaje na drzwiach. Maskownica wklejona na stałe w panel.
Między głośnikiem a panelem jest tak mała przerwa, że dźwięk tam raczej nie ucieka. Nie spuszczałem się za mocno, są różnice między lewym, a prawym. Mimo wszystko wygląda to IMO wystarczająco dobrze. Pod tapicerkę trafiła też gąbka.

Wiele rzeczy zrobiłem źle, a głównie dlatego, że na początku miałem zupełnie inne podejście. Zacząłem od d*py strony (chociaż tyle dobrego, że nie od suba, a od montażu 16stek z przodu)
Przez ten czas dowiedziałem się bardzo dużo. Teraz zacząłbym zupełnie inaczej i na pewno nie dekarką na drzwiach ;)

Może i gra to najgorzej z aut jakie słyszałem zrobionych już pod CA (Wrocław jakiś tam poziom reprezentuje ;) )... mimo wszystko i tak jest lepiej niż niejedno seryjne audio, a już na pewno lepiej, niż punto ze swoimi 87mm w serii :lol:
Pamiętam jak jakiś czas temu pisałem, że mondeo mk3 gra lepiej w serii... no nie, już nie, zdecydowanie nie :)


Projekt punto uważam za zakończony.


Do czasu zakupu kolejnego auta moja mała przygoda z CA się kończy, ale później zacznę od nowa, w dobrej kolejności, z lepszym rozplanowaniem, z innymi materiałami. Tym czasem dalej będę oglądał kolejne instalki. Po cichu liczę na to, że obecne radio i wzmacniacz już nie trafią do następnego wozu.
 
Eee.... spoko ;)
Myślałem, ze wyjdzie gorzej :)

Życzę owocnej dalszej zabawy z następnym projektem
 
Auta jeszcze nie znalazłem :P Sam nie wiem czego chcę, ale wiem, czego nie chcę :P


Jednak piszę tutaj z innej przyczyny, mianowicie odwróciłem fazę subowi - opcja w radiu i słychać więcej basu siedząc na przednich fotelach. W radiu ustawione ciągle cięcie z góry na 50Hz.

I teraz takie pytanie, czy odwrócenie fazy, może powodować w odsłuchu "przemieszczenie się" dźwięku?
Właściwie to mam wrażenie, że po zmianie fazy mniej słychać bas na tylnej kanapie, za to z przodu jest go więcej.
Z tyłu bardziej jakby go czuć aniżeli słychać. Chociaż sama skrzynka jest cicho, to czuć uderzenie w kanapę przy głośniejszym słuchaniu. Ale nie zabija ilością. (żadnych podbić, bassboostów itd, gain ustawiony tak jak amy na przodzie)
W sumie to im szybciej jadę, tym daję suba głośniej... (aż do pozycji 0, a mam od -6 do +6)

Z przodu mam zadowalającą ilość niskich tonów (jeszcze w radiu ustawiam sobie -4 na suba), a z tyłu wydaje się być mniej niż przy "normalnej" fazie.
Zastanawiam się - zawodzi ucho i jest to placebo, czy może jednak jest to możliwe?
 
Bardzo dobrze :)
To sie nazywa zgranie fazowe
Raz jest lepiej, raz gorzej
Od tego sa czasy w radiu aby je odpowiednio zgrac (suba z wooferami)
Jak nie ma czasów to trzeba walczyć z frazami głośników, cieciami i umiejscowueniem suba w bagazniku

- - - - - aktualizacja - - - - -

Jakby nie było to wtedy powinieneś sie zacząć martwić
Albo zacząć strojenie od poczatku
 
Wcześniej był w zupełności zadowalający... ale tak zupełnie z ciekawości odwróciłem i stwierdziłem, że wydaje mi się, że brzmi to lepiej. Aż zacząłem chodzić po aucie i słuchać z innego miejsca niż tylko fotel kierowcy.
Kiedyś się tym bawiłem, ale w sumie słyszałem tylko, że jest głośniej. Chociaż wtedy jeszcze na wzmacniaczu miałem podbity dół... stare dzieje ;)

Zdecydowanie zostawiam tak. Czyli jednak moje ucho całkiem głuche nie jest ;)
Dzięki za odpowiedź.
 
Mów do mnie jak do laika :P

Pytasz czy schodzi tak samo nisko?
Bo z góry cięty ciągle na 50Hz.

Czy może być tak, że teraz jakaś częstotliwość jest podbita i o to pytasz? :P

Nie wiem, nie sprawdzałem. Musiałbym mieć chyba jakąś płytę testową z nagraniami konkretnych częstotliwości. Wtedy mógłbym coś ocenić.
Pomijając poprawność, słucha się dobrze, mam wrażenie, że bas stał się inny... ale to może być mylne wrażenie.

A jeśli jeszcze o coś innego chodzi... to musisz mi wyjaśnić jeśli mam odpowiedzieć :)
 
Powrót
Góra