Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Miejsc gdzie sie dociska lub dokreca kabel sie nie lutuje dla lepszego poczaczenia/odcisku.
Zobacz sobie instrukcje jakiegokolwiek wzmacniacza, który ma konektory sprezynowe dla kabla glosnikowego.
Masz oprawek stworzona pod kabel jaki posiadasz.
Nic ci nie ucieknie i nie bedzie wypadac jak dobrze przykrecisz.
W sumie, to przypomniałem sobie, że była już dyskusja na temat zaciskania i lutowania. Wtedy też Paweł brał w niej udział. Strona 9.
Ogólnie oskalpuje kabel, przecisnę przez "uszczelkę", zawinę trochę na tulejce, zacisnę, a końce tulejki jeszcze zalutuje. Niech to się wszystko trzyma jak najbardziej. Trochę cyny nie powinno przeszkadzać, nie będę bielił.
Kabel z uszczelką i tulejką, tuleje zaciskam, dalej zostaje miejsce na śrubę, a lutuje za tulejką, tam gdzie kabel wystaje (już po zaciśnięciu), tak jakby nie mógł się cofnąć.
Nie powinno to przeszkadzać w przewodzeniu bo tulejka dalej będzie stykać się ze ściankami gdzie jest miejsce na kabel w oprawce.
Chcę to jak najbardziej zabezpieczyć.
Zwyczajnie boje się, że źle zacisnę.
Ale dobra, jakoś tam zrobię i się nie przyznam
Przydała by się trochę lepsza pogoda i można działać. Jeszcze muszę poprawić instalację drl ale nie mogę dostać się na kanał. Nie da rady przejechać przez podwórko...
Jeszcze dzisiaj konektory oczkowe muszę kupić.
Nigdy nie używałem (ani brat też, a on wcześniej zaczynał) "konektorów widełkowych" żeby coś podłączyć pod wzmacniacz, zawsze gołe kable. Trzyma się dobrze.. więc tak konkretnie po co się je stosuje?
Jeśli dotyczy to pytania o konektory widełkowe... to raczej słaby przykład - W "puszkach" nie ma konkretnie gniazdek czy przełączników, chociaż może żywcem skręcane tez nie są. A tu to właśnie taka bardziej puszka, a niżeli gniazdko. A przełącznik w samochodzie to radio No nie ważne.
Oczywiście nie mogę u nas kupić konektorów widełkowych na 16mm^2. Oczkowe dostałem ale one do masy i "+".
O ile jakieś głośnikowe da radę, nawet chyba coś w domu mam, to z zasilaniem problem.
czy jakieś cienkie liche?
Po prostu nie jestem przekonany, czy takie duże mi się zmieści.
Kupiłem 3, na mase do budy, do aku i jedno na zapas. Ale w sumie jeśli da radę to i do wzmaka mogę zamontować takie.
Zobacz sobie jakie oczka wchodzą Ci do wzmacniacza, bo przeważnie jest to 4,6 lub 8mm. A to co pokazujesz to 10 i pewnie nie wejdzie.
Te co pokazałeś są do zaciskania, znajdź takie które dają się zalać cyną bo tutaj to połączenie jest najważniejsze.
Używam takich końcówek od czasu do czasu i jeśli są za duże szlifuje je na potrzebny wymiar na szlifierce.Co do zalewania cyna ,jest przecież otwór,ale ja zaciskam kabel kombinerkani lub uderzam młotkiem i jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby kabel wysunął się z końcówki.
Jak zaciskałem dzisiaj konektory na 16mm^2 to użyłem młotka i przecinaka, dwa mocne puknięcia i trzyma.
Także ten sposób mi się podoba, tylko kwestia właśnie zamontowania tego przy wzmaku. Też sobie pomyślałem o szlifowaniu.
drogie wzmacniacze maja mocowanie kabla podobne jak oprawki na bezpiecznik - wkladasz kabel i dokrecasz
tanie wzmacniacze maja te paskudne terminale na widelki itp itd
raczej nie dostaniesz idealnie pasujacych widelek, a nawet jak dostaniesz to redukcja z grubego kabla na cienka blaszke jest dla mnie bez sensu
ja to robie po swojemu. zalutowuje koncowke kabla, rozbijam go zeby dopasowac do gniazda, lutuje reszte a nastepnie wierce otwor na srube
plus taki ze idealnie pasuje i tanie
minus taki ze kabel jest sztywny i nie zawsze przylega cala powierzchnia
Ogólnie konektorki ogarnięte, mocowanie w oprawce też.
Trochę cyny, trochę termokurczek, trochę zaciskania, oraz młotek i przecinak. Trzyma się dobrze.
Teraz czekać na pogodę... i sprawne auto (coś mi się kałuża płynu zrobiła, chyba pompa przecieka).
Właściwie auto jutro do mechaniora, a ja planuje 11 marca się zabrać za puszczanie kabli. Chyba, że dałoby radę wtedy z kolegą Daniela się ustawić, ale to jeszcze się obada.
Aleś wygrzebał.
Telefon, telefon... Jakoś N82 której wtedy używałem daje za dużo basu w nagraniu - z resztą na każdym nagraniu jest go za dużo przez ten telefon. Jedynie ostatni film nagrywany GIO jest trochę inny.
A w ogóle... ktoś zapomniał przestawić jedną opcję w radiu... (wcześniej był odpięty aku) i to, że wyłączałem suba... nie zmieniało nic Dlaczego? Grał pełnym pasmem... po prostu jako tył.
Tył nie był włączony jako sub Oj cisza... Także ten film się nie liczy, jego nie było. Tylko w trakcie nagrywania o tym nie wiedziałem i myślałem, że mam tak dużo basu... Życie.
Teraz różnicę słychać
Pogadam z Danielowym kolegą, do Wroca rzut beretem, godzinka drogi i jestem.
Gdyby wszystko było ok, to nie chciałbym jeździć i tracić kasy. Serio
Nokie mają dobre mikrofony, ale skoro mówisz że tak jest, to pozostaje spotkanie. AMY mają bardzo sporo basu, porównywalnie do R6A i da się obejść się bez suba jak się nie słucha łomotu. Tylko w R6A można więcej wpakować i poruszać lusterkiem jak to kogoś interesuje. Po prostu problemem mogą być Twoje za duże drzwi.
Ta strona używa plików cookies, aby pomóc personalizować i dopasować treści do Twoich potrzeb. Cookies pozwalają też pozostać zalogowanym, jeśli zdecydujesz się zarejestrować.
Kontynuując przeglądanie tej strony wyrażasz zgodę na używanie tych plików.