Tłok jest stary i zostaje na pamiątkę. Nowy tłok zakupiony do wymiaru szlifu cylindra
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Pomoc merytoryczna przy renowacji.
- Autor wątku ploter
- Data rozpoczęcia
Tłok jest stary i zostaje na pamiątkę. Nowy tłok zakupiony do wymiaru szlifu cylindra
Znam. Ale oni mają lepsze zaplecze. Nawet kawałki lampy wytłaczali ręcznie z blachy na wzór!! Ja takich cudów nie mam na stanie
Rama po potraktowaniu migomatem i szlifierką poszła do piaskowania i odrazu do lakierowania proszkowego.
Ja napotkałem na problemy techniczne napędu zębatki licznika prędkości. Wyłamane ząbki trybu
Ciekawe czy moje zdolności się sprawdzą w spawaniu TIGiem
Ja napotkałem na problemy techniczne napędu zębatki licznika prędkości. Wyłamane ząbki trybu
Ciekawe czy moje zdolności się sprawdzą w spawaniu TIGiem
Kolejny dni pełne niespodzianek.
Rama poszła do piaskowania i malowania proszkowego.... bo u mnie się nie zmieściła do komory.. a nie mam gdzie syfonówką zrobić...
Wybite tulejki w wahaczu.
Nowe na wzór z importu do modelu RAJDOOT (czyli indyjska wersja SHL M11)
No i fotki fotki fotki
Przy okazji zlecenia na aluminiową łapę silnika
Rama poszła do piaskowania i malowania proszkowego.... bo u mnie się nie zmieściła do komory.. a nie mam gdzie syfonówką zrobić...
Wybite tulejki w wahaczu.
Nowe na wzór z importu do modelu RAJDOOT (czyli indyjska wersja SHL M11)
No i fotki fotki fotki
Przy okazji zlecenia na aluminiową łapę silnika
Jakieś uwagi macie ?? Bo coś cicho z waszej strony ... chyba że wszystko robię dobrze.
Mam w pracy kolegę który też różne rzeczy odnawia własnymi siłami. Aktualnie walczy z Sokołem. I polski rynek manufaktur rzeczy różnych odkrywa. A to producenta ebonitu i w konsekwencji jego rodzaje, a to faceta który rzeczywiście lampę z blachy ręcznie dorabia.. Jakbyś coś potrzebował to mogę podpytać.
Ciężko o rady, bo to nie forum o takim profilu
Ciężko o rady, bo to nie forum o takim profilu
Wiem ale dzielę się z wami moimi postępami bo Was chłopaki k***a lubię !!!
Myślę że nie każdy się wypowie ale część chętnie obejrzy.
Sam lubię prace przy moto ale raczej tych nowszych. Dłubanie w rdzy mnie nie kręci a bardziej zniechęca.
Lubię motoryzację końcowki 80 i 90. Gdzie jeszcze było to wszystko takie nie skażone "ekologią"
Sam lubię prace przy moto ale raczej tych nowszych. Dłubanie w rdzy mnie nie kręci a bardziej zniechęca.
Lubię motoryzację końcowki 80 i 90. Gdzie jeszcze było to wszystko takie nie skażone "ekologią"
Każdy komentarz dla mnie jest mile widziany choćby nawet żeby wiedzieć ze mnie dopingujecie chyba że jest jakiś wskaźnik ile osób obejrzało
choćby nawet żeby wiedzieć ze mnie dopingujecie chyba że jest jakiś wskaźnik ile osób obejrzało Kibicuje, świetna robota. Taki klasyk będzie wygladał świetnie. Teraz jeszcze to nie wygląda ale jak już zaczniesz składać to będzie cieszyć oko.
Ja odpuściłem pieszczoty wizualne moto.
Pieściłem i dbałem, mały dzwoń moto poskładałem ale teraz ma technicznie działać i robić robotę, a robotę robi. Oponę zjada, łańcuch rozciąga i łokcie prostuje. Wygląd jest już sprawą drugorzędną. Chwila, ułamek sekundy i wizualne wypociny poszły w...... no wiadomo gdzie.
Wiadomo moto -moto nie równe. Klasyki fajna sprawa, lubię bardzo.... pooglądać.
Działaj! Ta zabawa ma Tobie sprawiać przyjemność.
Ja odpuściłem pieszczoty wizualne moto.
Pieściłem i dbałem, mały dzwoń moto poskładałem ale teraz ma technicznie działać i robić robotę, a robotę robi. Oponę zjada, łańcuch rozciąga i łokcie prostuje. Wygląd jest już sprawą drugorzędną. Chwila, ułamek sekundy i wizualne wypociny poszły w...... no wiadomo gdzie.
Wiadomo moto -moto nie równe. Klasyki fajna sprawa, lubię bardzo.... pooglądać.
Działaj! Ta zabawa ma Tobie sprawiać przyjemność.
Ostatnia edycja:
Dziękuję za słowa otuchy więc lecimy dalej.
Tylna piasta zmontowana... czekamy na zamówienie z częściami ze sklepów online i zaplatamy szprychy rafki, fartuchy, dętki, opony i ramę składamy żeby cudo stanęło na kołach
więc lecimy dalej.Tylna piasta zmontowana... czekamy na zamówienie z częściami ze sklepów online i zaplatamy szprychy rafki, fartuchy, dętki, opony i ramę składamy
żeby cudo stanęło na kołach 
Nie ma takiej potrzeby. Szkiełkowanie wybłyszcza powierzchnię i tak później będzie zaśniedziałe ale taka była fabryka. nawet odlewów nie oczyszczali. Potem szmatka benzyna ekstrakcyjna i będzie git
Wróciła rama z piaskowania i malowania... troszkę się zawiodłem bo chyba ktoś zrobił tylko sam proszek a nie z podkładem i dwa babole wyszły bo coś ze środka wypłynęło i podeszło pod farbę...
Próbować reklamować jak miało być z podkładem ?? Czy dać se siana ??
Próbować reklamować jak miało być z podkładem ?? Czy dać se siana ??
Już coś widać...
Czekam na części składowe i powoli mogę zacząć składać co już mam ogarnięte.
Czekam na części składowe i powoli mogę zacząć składać
co już mam ogarnięte.
Kurde przydała by się jakaś zrzutka albo patronite na pomoc... bo z moimi zarobkami to co miesiąc po kawałku muszę dziubać....
Dzięki Bogu nie mam żony ani dziewczyny to kasę na lewe wydatki mam
na pomoc... bo z moimi zarobkami to co miesiąc po kawałku muszę dziubać....Dzięki Bogu nie mam żony ani dziewczyny to kasę na lewe wydatki mam
Panowie i Panie... kłopot... podkład epoxydowy boll i na to czarny akryl spray też boll do felg żeby był mocniejszy..... i podkład się zmarszczył..... Jakieś pomysły ??