• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Rowery i akcesoria

zobaczylem ich strony internetowe
ci co mieli takowe strony nie maja nic ciekawego

obdzwonie jutro w sprawie unibike'a i jak go nie beda mieli to nigdzie nie jade...
 
Ja właśnie wróciłem z godzinnej przejażdżki. Głownie las i trochę miasto. Heh, prawdą jest, że najciemniejszy jest półmrok. Jak jeździłem o 22-23 po lesie, to widziałem więcej niż o 21... Oczywiście jeżdżę z latarkami. Dziś z początku było mi zimno mimo kurtki rowerowej i golfa, ale jak wróciłem do domu, to z golfa miejscami można było wykręcać pot. Znaczy, że pojeżdżone dobrze.
Na sam koniec, dosłownie 5m przed furtką coś mi się stało w kasecie. Objaw jest taki, że jak się kręci koło tylne, to razem z nim kręci się łańcuch, tak jakby te zapadki się zblokowały w kasecie. Będzie trzeba to rozkręcić i spojrzeć co za szatan tram siedzi.
 
Objaw jest taki, że jak się kręci koło tylne, to razem z nim kręci się łańcuch, tak jakby te zapadki się zblokowały w kasecie. Będzie trzeba to rozkręcić i spojrzeć co za szatan tram siedzi.

dokladnie - rozbieraj

---------- Post dodany o 15:41 ---------- Poprzedni post o 22:39 ----------

obdzwonilem cale wojewodztwo + czesc sasiedniego pomorskiego

wracam po scotta

---------- Post dodany o 17:59 ---------- Poprzedni post o 15:41 ----------

jak mnie to irytuje...

wrocilem po scotta i z zamiarem przyjzenia sie giantowi

gianta nie ma duzej ramy i bedzie za 2-3 tyg!
scotta chcialem juz kupowac... ale facet powiedzial ze ma w drugim sklepie dextera 21"
i jak tu nie zwariowac?

we wtorek przymierzam ostatecznie scott vs author ;)
 
Na szczęście nie musiałem rozbierać kasety, bo już przy zdejmowaniu zębatek "się naprawiło". Wystarczyło na chama pokręcić kasetą i się te zapadki chyba opamiętały. Sprawdzone w trasie i zapite piwem, działa, więc jest dobrze :D
 
Z tobą do lasu? Pewnie! :D tylko czy mój rower i moja kondycja to wytrzyma.
Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk
 
Nie zdzierżyłem już pisania magisterki i musiałem się rozruszać. Oczywiście "na kole". Wiatr robił co tylko mógł żeby mnie zatrzymać, ale ja się nie dałem :D Zimny prysznic po wysiłku to też zacna sprawa, człowiek zaraz "uleczony" jest.
 
Ja dzisiaj też wybrałem się na przejażdżkę rowerem po Panewnickich lasach. A wcześniej dla odmiany po parku smigalem na rolkach. Ostatnio zrobił się ze mnie sportowiec, bo staram się siedzieć mniej przed komputerem i kolumnami.
 
ie zdzierżyłem już pisania magisterki i musiałem się rozruszać. Oczywiście "na kole". Wiatr robił co tylko mógł żeby mnie zatrzymać, ale ja się nie dałem Zimny prysznic po wysiłku to też zacna sprawa, człowiek zaraz "uleczony" jest.

Też to stosowałem przy pisaniu dyplomu .. tylko że wtedy był grudzień 20 cm śniegu i -10 na zewnątrz, nie mniej, działało tak samo dobrze ;)
 
Nawet jak i sklep byłby z tych solidnych, to posprawdzanie wszelkich śrubek to pierwsza rzecz po zakupie roweru. Już sobie wyobrażam jak szczęśliwy nabywca jednośladu ciśnie prosto ze sklepu do lasa żeby potestować sprzęta, a tu po drodze gubi na wybojach części i rozregulowują się hamulce i przerzutki przez słabo dokręcone linki... Może nazbyt dosadne, ale ja się nie ruszam bez zestawu imbusów: http://allegro.pl/scyzoryk-zestaw-narz-merida-10funkcyjny-skuwacz-i2333918166.html mam poprzednią wersję tego zestawu z kluczami do szprych jeszcze. Bardzo twarde i wytrzymałe klucze.
 
Trochę to dziwne, pewnie sklep do bani i nie przygotowali roweru do jazdy tylko wyciagnęli z pudła i jakoś go tam złożyli :/ .

Każdy nowy rower " układa się" podczas pierwszych przebytych kilometrów. Każdy porządny sklep ma w swojej ofercie posprzedażowej PIERWSZY DARMOWY przegląd (po ok. 100-200km) na którym to właśnie dociąga się linki, reguluje przerzutki, centruje koła. Nic w tym nienormalnego

Pozdrawiam i życzę samych udanych wycieczek rowerowych
 
Układanie się części w rowerze dotyczy tylko niektórych elementów i z pewnością nie należy do nich hamulec ;) . Najczęściej układały się korby (przy systemie halowtech to nie jest już problemem), mostki (taki z mocowaniem kierownicy na 2 śrubach może mieć tendencje do odkręcania) , koła (nromalka, po jakimś czasie warto sprawdzić szprychy), no i czasem wymagana jest poprawka regulacji przerzutek bo siadają pancerze itd.
Paweł pewnie nie zdążył nawet 100km nim nie zrobić, po prostu nie było dokręcone.
Mi w rowerze, a od lat składam i serwisuję go samemu, raz tylko poluzował się właśnie mostek, który faktycznie za lekko dokręciłem.
 
Powrót
Góra