Rowery i akcesoria

[secound]

ile masz wzrostu?

mtb czy treking?

wzrostu mam 175cm, tylko MTB wchodzą w grę ze względu na wygląd

Będzie używany głównie w mieście by pojeździć po alejkach (asfalt) czasem może gdzieś poza miasto, nie palnuję na nim wyczynowej/ ciężkiej jazdy tak tylko rekreacyjnie.
Nie mam parcia na hamulce tarczowe i amortyzatory.

Czy możecie polecić jakieś konkretne modele?

 

[piotreq123]

Popatrz na Lazaro Elitary V1. Cena troche powyżej 1000zł.
Markowy osprzęt, co prawda nie wysokich lotów, ale markowy.
Do rekreacyjnego śmigania wystarczy.
Dostępne 3 rozmiary ramy.

 

[Marios]

Panowie kupię jakiś w miarę sensowny rower (górski) do 1000 zł?

Nie.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Rower ma służyć do miejskich asfaltowo - szutrowych przejażdżek.

Do tego jest rower crossowy.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Rower ma służyć do miejskich asfaltowo - szutrowych przejażdżek.

Do tego jest rower crossowy.

choroba trwa do dziś i gonitwa za królikiem trwa.

Co tam dogoniłeś obecnie?

 

[Krystian Markow]

Co tam dogoniłeś obecnie?

Rama wciąż ta sama, jakbym miał wymieniać to na NextGen...zmiany jakie zaszły:
- napęt 1x11
- amor z Marvela na RS Reba 120
- obręcze z i23 na i29 i mleko
Jedzie do mnie inna kiera i Magury MT5 z klamkami HC i klockami z MT7.
Może jeszcze ogarne 1x12 z racji że wszedł nowy XTR to może Sram obniży ceny orzełka.

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

 

[DiGiCo]

Witam
Panowie kupię jakiś w miarę sensowny rower (górski) do 1000 zł?. Dodam, że nie znam się na tym kompletnie. Rower ma służyć do miejskich asfaltowo - szutrowych przejażdżek.
Pozdrawiam

Ja niecały miesiąc temu kupiłem: http://infinitibike.pl/glowna/22-spartacus-cross-30.html Przejechałem 100-130km, bez żadnych zastrzeżeń. Krawężniki przestały być przeszkodą, na szutrach amortyzator idealnie pracuje. Maja różne wersje, a cena mocno konkurencyjna do innych. 26" w teren spoko, na szosę kiepski wybór- jak dla mnie

 

[secound]

Witam
Dziękuje za sugestie.
Co powiecie na temat polskiej firmy UNIBIKE?

 

[Pawel S.]

ok
podaj modele

 

[Marios]

Rama wciąż ta sama, jakbym miał wymieniać to na NextGen...zmiany jakie zaszły:
- napęt 1x11
- amor z Marvela na RS Reba 120
- obręcze z i23 na i29 i mleko
Jedzie do mnie inna kiera i Magury MT5 z klamkami HC i klockami z MT7.
Może jeszcze ogarne 1x12 z racji że wszedł nowy XTR to może Sram obniży ceny orzełka.

Ja ostatnio miałem na testach nowego Zaskara 2018 w Carbonie, mam sentyment do GT. Musze przyznać, że (ja to nazywam) radość z jeżdżenia super, stabilność i prowadzenie na zjazdach również. To co niestety mi się nie podobało to mała zwrotność i trochę mułowatość niestety. Szukam ramy dla siebie, chyba nowy sprzęt będę składał.

Co do nowego XTR.. hmmm zawsze Shimano wyznaczło trendy, ale czy w tym przypadku to nie jest już gonitwa za SRAM'em? Albo wypuścili zająca i teraz wypuścili coś lepszego, wygląda imponująco Cene będzie kosmiczna, ale dobrze to zrobi konkurencji tak jak mówisz.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Co powiecie na temat polskiej firmy UNIBIKE?

A co byś chciał się dowiedzieć?

 

[Krystian Markow]

Ja ostatnio miałem na testach nowego Zaskara 2018 w Carbonie, mam sentyment do GT. Musze przyznać, że (ja to nazywam) radość z jeżdżenia super, stabilność i prowadzenie na zjazdach również. To co niestety mi się nie podobało to mała zwrotność i trochę mułowatość niestety. Szukam ramy dla siebie, chyba nowy sprzęt będę składał.

Co do nowego XTR.. hmmm zawsze Shimano wyznaczło trendy, ale czy w tym przypadku to nie jest już gonitwa za SRAM'em? Albo wypuścili zająca i teraz wypuścili coś lepszego, wygląda imponująco

Na wstępie XTR wypada taniej od XX1 ale niestety muszą gonić Srama a z nowości to nowa bezgłośna piasta i lewa manetka z jedną dźwignią. No może jeszcze zamiast 1x12 można mieć 2x12.
No 29er jest mega pod zjazdy i stabilniejszy kosztem zwrotności, chociaż mój Stanton ma baze 2mm mniejszą przy bardziej zjazdowym kącie.
Zaskar zacny, tylko heble na starcie bym zmienił... ale jak to u mnie wole składać niż gotowce




Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

 

[Pawel S.]

w czym te napedy 1xX sa lepsze od klasycznych 3x7-9?

 

[Krystian Markow]

w czym te napedy 1xX sa lepsze od klasycznych 3x7-9?

Trzeba iść na kompromis... bo jedynie przy Eaglu/GX lub nowym XTR nie będzie nam brakować gdzie mamy 500% i ponad.
Mi nie potrzeba 2x... tam gdzie jeżdże, pod śniany nie podjeżdżam bo szybciej podejdę a na zjazdach 40km/h mi wystarcza.
Pozwala mi skupić się na jeździe a nie co mam sprzodu a co z tyłu, noga nie podaje to klik i dalej.
Prostota obsługi i regulacji...

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

 

[LubMich]

Co prawda ja śledziłem detale rozwiązań jak pojawiała się kaseta 9.. a długo długo później 10..
ale zapewne się wiele nie pomylę i jak by nie patrzeć.. 1x11 czy 1x12 będzie musiało mieć cieńszy łańcuch i zębatki.. więc szybsze zużycie.. zapewne zabawa z rotowaniem łańcuchów jak najbardziej wskazana..
ale zysk na masie spory - brak jednej przerzutki

Nie wiem jak tak skoszony łańcuch pracuje - skraje przełożenia - jak znam życie.. to patrz wcześniejszy wpis - czyli jeszcze szysze zużycie łańcucha... ;-)

na takiej treningowej szosie mam cały czas 2 (2,5 - jest półbieg )x7 - łańcuch nie do zajechania - porównując nawet do 9..

Mieszczuch ma biegi w piaście.. więc 1x1 i łańcuch wymieniałem jak zębatka z tyłu pękła..

no i został mój ścigant na 3x9.. i tu już trochę łańcuchów przerobiłem.. z kasetą zawsze pracowałem 2 lub 3 łańcuchami.. ostatnio już mniejsza rotacja w napędzie.. niestety nie ma się z czego cieszyć bo przebiegi znacznie się zmniejszyły.. w tej Warszawie nie ma gdzie góralem jeździć..

 

[Micwoj]

w tej Warszawie nie ma gdzie góralem jeździć..

Chyba tylko nad Wisłą, na wysokości Wału Międzyszyńskiego po obu stronach. Jak się przeprowadziłem do Wawy z Lublina, gdzie trochę wzgórz jest, też mi brakowało. Teraz się przyzwyczaiłem, ale rzeczywiście nie ma gdzie dzieciaków wyszaleć. Co najwyżej po okolicznych lasach (olszynka, Wawer itp), ale też płasko, z utrudnień tylko piach, czego sam nie lubię.

 

[LubMich]

No ja wału miedzeszyńskiego nie miałem okazji przetestować - mam tam też dość daleko.. trochę nieśmiało testuje kierunki na Legionowo.. - kilka tras tu też było wyznaczanych.. ale wszędobylskie piachy też mnie rozkładają..

Od zawsze "latałem" na relatywnie wąskich oponach - czasem z większym klockiem, uwielbiałem irc mythosy.. niestety piasek całkiem weryfikuje dobory.. wygrzebałem jakieś stare opony.. byle by miały te min 2.1 - 2,2 .. mogą wyć prawie łyse - byle były by szerokie.. techniki zjazdu i podjazdu się nie poćwiczy.. ale chociaż zmęczyć się można..

 

[Marios]

w tej Warszawie nie ma gdzie góralem jeździć..

Zapraszam do mnie do lasu, nie będziesz żałował Dystans wedle uznania

- - - - - aktualizacja - - - - -

Napęd jednorzędowy, typowo do XC. W górach tylko dla mocnych zawodników. Co prawda 32/50 daje już fajne przełożenie, ale przy kilku kilometrach podjazdu jeden lub dwa blaty więcej robi różnice. Mniej gratów na rowerze i waga bezdyskusyjne, operowanie jedną przerzutką w szczególności na technicznych maratonach bezcenne. Przekos łańcucha spory, większe żużycie również niepodważalne, ale sam łańcuch to pikuś co kilakset km i tak dobrze zmieniać

- - - - - aktualizacja - - - - -

Co najwyżej po okolicznych lasach (olszynka, Wawer itp), ale też płasko, z utrudnień tylko piach, czego sam nie lubię.

Mazowiecki Park Krajobrazowy polecam Podjazdów ogromnych nie ma, ale na fajnych singlach i interwałach można się przypocić

 

[Krystian Markow]

Ja jeżdże na trzech...ale taka zasada to nie tylko dla 1x powinna być stosowana.
No do mnie na Jure też zapraszam...

Wysłane z mojego SM-G7105 przy użyciu Tapatalka

 

[Marios]

Ale piach na Mazowszu panowie jest wszędzie, ale to też element XC

 

[LubMich]

Zapraszam do mnie do lasu, nie będziesz żałował Dystans wedle uznania

Coś mieliśmy się umawiać... i ja nadal przetrzymuje Twój sprzęt.. może kopnę się w tyłek i ruszę z oboma tematami... po weekendzie bo wyjazd ;-)

 

[Marios]

Ok spoko. Trasę zaplanuję taką, że mleko w nogach można poczuć nie gwarantuję braku piachu, ale taki urok jazdy w terenie.

 

[LubMich]

Nie no trochę się trzeba było przyzwyczaić do tej "plaży" - trochę techniki pływania w głębokim też doszło.. więc samo jeżdżenie już teraz spoko..
trochę boli jak się widzi napęd oblepiony piachem - ale nauczyłem się wycierać do sucha łańcuch.. i trochę mniej lepki olejek używać.. ale przebija to satysfakcja, że coś pokręciłem..