• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

"Sekcja zwłok" głośników. Pokaż i napraw uszkodzony głośnik.

Strzykawka i wikol już czeka.

Jeszcze resor troszkę się pogiął po odklejaniu palnikiem, posmarowanie zmywaczem do lakierów nic nie dało, klej chyba jakiś mocniejszy, bo chemia go nie rusza, może jest sens zaryzykować troszkę, pogrzać hotem i naprostować? Powierzchnia jest w miarę ok, ale tam gdzie był klej, to masakra i niestety nie kruszy się tak fajnie jak ten z Tonsila.

Cewka miała średnicę około 51mm , nie wiem z czego dopasować, więc chyba wyślę ją do Umifonu, mam jeszcze dylemat co do jej późniejszego klejenia, butapren chyba się nie nada do estradowego 12", mam jakiś epoksyd, do zawieszeń chyba jednak butapren będzie ok (szewski mam, ale on ma mało substancji wypełniających).

Jak będzie mi się nudzić, to może zrobię jakieś zdjęcia pacjenta.
 
Czy ktoś zajmował się naprawą wysokotonówek? Konkretnie Seas 27TDC. Mam 3 takich pacjentów z rozklejonymi cewkami, a tak wygląda on w środku:

Widziałem w cenniku Polink-a jakieś zestawy naprawcze i cewki, do 27TDC jest nazwany jako cewka, jeśli tak, to jak to miałoby być wklejone prosto w taką kopułkę? Czy to jednak jest zestaw naprawczy razem z kopułką? Cena trochę ponad 1/3 ceny nowego głośnika
 
Ostatnia edycja:
To fajnie, tylko tam jest taka pozycja: "Cewka głośnikowa H9933-06 do 27TD...." to znaczy, że to też jest zestaw naprawczy z cewką, membraną i frontem?
 
Z okazji świąt dostałem od kolegi "prezent"- uszkodzone głośniki lanzar max 124D. Miały być naprawione ale po demontażu widać, że jest to raczej bezcelowe...
1e1e7aa2c6500ab62fc8ff8a79548e6a_1451381504.jpg


6f06e668dcdd0a5df44e81e490c2e3ad_1451381500.jpg


eb1bcfd976fa5d45575f48a951bff6cd_1451381503.jpg


a19c0304ba9585f6960885c003bc2241_1451381503.jpg


81955a1d77fc283e5caf4d970fdb6f2b_1451381502.jpg


0a18c08d3e3c30ecce414cde991209a3_1451381502.jpg


45bb680b4b8b927d8855651073b70ad6_1451381501.jpg


średnica cewki - 50,50mm
Wysokość uzwojenia - ciekawostka w jednej sztuce 20mm w drugiej 25mm 4 warstwy - głośniki wyglądały na nie rozklejane ale też jeden wyglądał na nowszy drugi na starszy.
Magnes:
1- 120x80x17 - mało ferrytu!
2- 110x~70x20

Nabiegunniki górny w przetłoczeniem ~10mm

Na plus:
- Ładny cover zasłaniający "bałagan"
- Ładnie pomalowany i w miarę sztywny kosz

Na minus
- budowa układu magnetycznego
- masakryczna rozbieżność w parametrach (jedna cewka 20 druga 25mm )*
- resor membrana
- estetyka wykonania
- i cała reszta

* nie wykluczam że głośnik mógł być naprawiany jednak jest to mało prawdopodobne bo nie wyglądał na "grzebany"
 
Ostatnia edycja:
mozesz wyjasnic prostymi slowami z czym sie wiaza te wady?

-z czym sie wiaza za duze nabiegunniki? czyzby oslabienie pola w szczelinie spowodowane tym ze pole zamyka sie rowniez po zewnetrznej?

- krzywe przetloczenie i brak symetrii raczej jest logiczne

- cienki rdzen - pisac prostymi slowami - nie daje rady przeniesc "mocy" magnesu?

-odnosnie kleju - czy ja dobrze widze butapren obok szczeliny? :D

- co do plastiku - czy tam jest standardowe miejsce na dolny resor?
bo ja tam nic nie widze




ja mam fajny glosnik do naprawy
ale zdjecia wrzuce jutro jak dojade do siebie ;)
 
5c1a9012effd6d5994008122d18f816d_1451580991.jpg
f410cfcb4bc403d8d4ae7d86ece7bca8_1451581007.jpg
c3c7833e16715d25463024b1908563ce_1451580967.jpg
d1befdeb9d4ef41c674c69ef89b5745e_1451580931.jpg


a taka perelke dostalem do naprawy w swieta! :D

glosnik o ktorym marzyl prawie kazdy na poczatku XXI wieku! ;)
MTX RFL 152
15" 2000W do dbDragu.
prozno szukac Wam jego parametrow - te glosniki nie maja podane nic wiecej niz impedancja, rozmiar i moc :p

cewka uszkodzona mechanicznie. ktos naprawial to w nieudolny sposob
nie wiem co sie stalo z napedem, ale tez ktos wpasowal nowy nie ladny walek

bede to rozklejal i robil od zera
szkoda ze drut w tej cewce jest 0,7mm wiec nie zrobie go na oryginal :(
 
tak, zalamania powstaly przez pospiech przed kamera :/

ale nie przesadzaj - niczym to nie grozi ;)
 
tak, zalamania powstaly przez pospiech przed kamera :/

ale nie przesadzaj - niczym to nie grozi ;)

No ja bym drogi Pawel S. polemizował. Na zdrowy rozum przy pracach z dużymi wychyleniami i przy dość szybkich zmianach ciśnienia może wydarzyć się że załamania się powiększą. Tu poparł bym użytkownika Bumpalump. Jeśli jest załamanie a powietrze postawi duży opór (porównanie do przytrzymania membrany ręką) przy szybkich zmianach to przyznasz że ustąpi najsłabszy punkt elementu czyli w tym wypadku załamanie.
 
Ostatnia edycja:
matrix zastanów się jak rozkładają się siły oporu powietrza na mebranę a dokładniej jej wektory (kierunek, zwrot i przyblizona wartosc) i wyciągnij wnioski jakie ugięcia/załamania temu towarzyszą, a może żadne nie towrzyszą?
Podpowiem ci, że nie takie jak pośrednio napisałeś wyżej.
Zgodzę się natomiast co do uwagi odnośnie pracy przy wysokich wychyleniach, ale tylko gdy towarzyszy temu ograniczenie/rozciąganie górnego zawieszenia. Wtedy taka naruszona membrana ma szanse jeszcze bardziej się rozpieprzyć.
 
matrix zastanów się jak rozkładają się siły oporu powietrza na mebranę a dokładniej jej wektory (kierunek, zwrot i przyblizona wartosc) i wyciągnij wnioski jakie ugięcia/załamania temu towarzyszą, a może żadne nie towrzyszą?
Faktycznie. Przy nacisku membrany na powietrze wszystko skupia się w środku leja. po tym co napisałeś kolego El_liero zwróciłem uwagę na to że miałem głównie na myśli max wychylenie i "przeciążenia" temu towarzyszące. To w przypadku max wychylenia do zewnątrz membrana jest najbardziej narażona na uszkodzenia.

Przepraszam, zwracam honor.
 
To przeważnie epoksyd albo coś podobnego, więc prędzej zniszczy się zawieszenie oraz membrana nim klej puści w piekarniku.
 
Powrót
Góra