• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

O, spam post jeszcze żyje. No to spamujmy póki forum się znowu nie wysypie :D

chuck_i_sily_zbrojne.jpg
 
Czerstwy kawał mi się przypomniał:
- Pójdziesz ze mną do łóżka za milion dolarów?
- Jasne!
- A oddasz mi się za 100zł?
- No co Pan? Nie jestem dziwką!
- To, że nią jesteś to już ustaliliśmy, teraz negocjujemy cenę

Lot samolotem pasazerkim, Nagle samolot ulega awarii, padl jeden silnik. Kapitan zarzadzil "ewakulację". Pyta kto na ochotnika chce opuscic samolot aby odciazyc maszyne.
Nikt sie nie zglasza. Siadał drugi silnik, dalej brak chetnych.
W takim wypadku, rzekl kapitan,bedziemy skakac kolejno alfabetycznie: Araby, Beduini, Czarnuchy...
PS. Ci na Ż maja szczescie... nie powiem kto...
 
Robię remont łazienki. Wyjdzie mnie to jakieś 11000zł. Jak o tym myślę, to mi się słabiej robi. Ale jak sobie uświadomię, jakie nowe kolumny mógłbym za to złożyć, jaki wzmacniacz kupić, to jestem wk..ny, autentycznie.
 
Proponuję muszlę z aktywną korekcją .. dźwięków.. Na pewno przyda sie do tego niezły subwoofer
 
Będzie to główną atrakcją programu następnego spotkania Pacuły z pamiętnym Srajanem. Bas oczywiście będzie można modelować. Przyniesionymi przez gości klockami.
 
Gdyby nie te nazbyt jednak częste błędy składniowe oraz interpunkcyjne, to pomyślałbym, że mnie ktoś inwigiluje: http://zyciegwiazd.onet.pl/forum.htm...J1bTAwMS5qcw==

Ja tam bym Cię o ten tekst nie posądził. Widocznie się pomyliłem :P
Błędy mogły by rzucać cień podejrzenia na mnie jednak oficjalnie oświadczam że nie jestem nie byłem i nie będę jego autorem :)

Robię remont łazienki. Wyjdzie mnie to jakieś 11000zł. Jak o tym myślę, to mi się słabiej robi. Ale jak sobie uświadomię, jakie nowe kolumny mógłbym za to złożyć, jaki wzmacniacz kupić, to jestem wk..ny, autentycznie.
Pomogę bliźniemu.
Będziesz wk.. tzn zdenerwowany autentycznie ale dopiero po remoncie:
-kiedy okaże się że zamiast 11KPLN kosztował Cię 22KPL
(jeśli a pewnie tak wyceny dokonała profesjonalna firma (jej profesjonalizm poczujesz na początku i końcu, pośrodku pryśnie jak bańka mydlana z chwilą gdy w drzwiach zobaczysz pracowników) możesz być nawet tego pewien. Dowiesz się oczywiście o tym dopiero w tedy kiedy z twojej starej łazienki pozostanie już tylko kupa gruzu, twoja głowa będzie pękać od łomotu, i "rozmów" tych "profeszjanolistów" których zatrudniłeś. Jedyną rzeczą o jakiej będziesz w tedy marzył to jak najszybszy koniec. Zgodzisz się w tedy na wszystko. Dowiesz się też np. że w cenę wymiany okna włączone jest jego wykończenie wewnątrz ale już nie na zewnątrz budynku, że skrócenie rurki o 15cm, czy też pociągnięcie 1m przewodu to skomplikowana nie spodziewana przeróbka instalacji.)
- kiedy zobaczysz że zawór od instalacji gazowej został umieszczony pod płytami gipsowymi i nie ma do niego żadnego dostępu. W razie czego burzysz łazienkę :D
- kiedy po miesiącu przekonasz się że zamiast antygrzybicznych sylikonów, fug za które tak słono płaciłeś został zastosowany najtańszy badziew odklejający się i żółknący już przy pierwszym myciu.
. Twoja druga połowa Ci tego nie wybaczy.
- kiedy zauważysz że wszystkie detale, zaślepki, klapki, maskownice itp. zamiast spełniać funkcje wykończeniowe maskują krzywo wycięte dziury i odpadają przy pierwszym dotyku.

to tylko przedsmak czekających cię atrakcji.
Dobrze się więc zastanów. A może obecna łazienka w cale nie jest taka zła ?
 
raven1985 bo takie sa realnia
jaka chcesz robić remont to podlicz wszystkie wydatki i pomnoż X2
to da ci realna sume remontu

ale po cenie jaka podal Racjonalny mam wrazenie, ze zabrał się sam do pracy ;)
 
- Kochanie co byś zrobiła jak byśmy w końcu wygrali w totka?
- Wzięłabym połowę i Cie zostawiła!!
- OK. Wczoraj wygraliśmy 20zł, masz tu dychę i spie****aj!
 
Ja tam bym Cię o ten tekst nie posądził.
Kiedy to najprawdziwsza prawda o babach :biggrin:
Pomogę bliźniemu.(...)Dobrze się więc zastanów. A może obecna łazienka w cale nie jest taka zła ?
No to faktycznie żeś mi pomógł, biorąc pod uwagę fakt, że już od kilku dni w łazience mam zgliszcza :p
Na szczęście do roboty wziąłem nie firmę, ale znajomych (oczywiście nie znajomych wykładowców, tylko hydraulików i fliziarzy :)). Fakt więc że nie będą mogli po robocie zwiać, daje realne szanse na to, że nie odwalą jakiejś lipy. A czy była ta łazienka zła czy nie, to już kwestia sporna, bo mnie jakoś specjalnie nie przeszkadzała, ale kobitom to się włos na głowie jeżył na jej widok;)
ale po cenie jaka podal Racjonalny mam wrazenie, ze zabrał się sam do pracy;)
Ostatnio mnie jeden gość mocno zirytował, kiedy musiałem za niego wynosić wory z gruzem (jakieś 60 kg każdy) czyli odwalać jego robotę za moje pieniądze, bo on nie był w stanie ich znieść...
A jak słucham tych moich hydraulików, to przypomina mi się skecz który dokładnie wpisuje się w sytuację:
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra