raven ale zauważ, że w moim poście przy tych pochwałach są także uwagi. Ja nie miałem na myśli tego, żeby chwalić obojętnie za co, nawet za błędy, tylko najpierw pochwalić włożony wysiłek i to co jest dobre, a później pokazać co jest złe. Czasem ludzie się tu namęczą, wstawią fajną konstrukcję i zaraz ktoś wali: no spoko ale śrubki bym zamienił na imbusowe. No to jest śmieszne i naprawdę może zniechęcić co niektórych. Sam fakt częstego komentarza: Nie ma się do czego przyczepić, który jest pisany z dobrą myślą, ale idealnie pokazuje, że na dzień dobry nie szuka się pozytywów tylko wad.
Twoje przykłady są trochę oderwane od rzeczywistości i tego o co mi chodziło. To że samolot nie lata, albo most jest nie praktyczny zauważy każdy ze sprawnym wzrokiem, a żeby usłyszeć niewyciętego dzwona trzeba być już trochę osłuchanym i początkujący pewnie różnicy nie zauważy.
raven mi chodzi o to żeby początkujących nie zrażać. Jak świeżakowi na dzien dobry będziesz zarzucał brak pochyłu, nie wycięcie dzwona to może się szybko zniechęcić, ilością wiedzy jakiej mu brakuje, a jakiej się od niego wymaga na dzień dobry. Ile Ty czasu dochodziłeś do tego co umiesz teraz ? Twoja pierwsza konstrukcja od razu była taka rozbudowana ? Myślę, że nie. Zobacz w watek gdzie są wklejone zwrotki z przed "kilku" lat. Mało tam pułapek, są za to proste, prawie że gołe filtry. Jakoś to wtedy grało, może nie był to maks głośników, ale grało.
Nie lepiej świeżaka pochwalić, że w ogóle zrobił coś samemu i dopiero wskazać obszary które musi podciągnąć ?