• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Spam Post :)

Yoshi_80 napisał:
Virtuix juz mi sie podoba chociażby na symulator dyfakcji. Problem w tym, że ja mam uczulenie na wszelkie współczesne "ułatwiacze życia" ktore czesto nie są dość jasne i intuicyjne. Straciłem wczoraj pol godziny i sie tylko wkurwiłem a to dlatego ze ktoś wpadł na pomysł iż w nazwie pliku mogą zawierać sie rowniez dane. Dla mnie nazwa to nazwa, dane to dane, logika prosta jak budowa cepa. Trudno mi wpasc na to iz nazwa musi byc w gruncie rzeczy odpwiednia aby program działał. Mysle ze lepszy komunikat błedu ktory informowałby o prawdopodonie złej nazwie pliku załatwiłby sprawe i bym sie skapnął ;-)
Kliknij, aby rozszerzyć...
Myślę, że trzeba czytać instrukcję od programu.

P.s. też miałem ten problem bo nie czytałem jej dokładnie [emoji23]
 
pawel_luk1 napisał:
Sony ES już jest beeee?
Kliknij, aby rozszerzyć...
Nie, Sony to nadal swietny sprzet w swojej cenie :)

pawel_luk1 napisał:
Musiałeś w nim coś grzebać, wymieniać, regulować?
Kliknij, aby rozszerzyć...
W tym konkretnym egzemplarzu nie, kupilem od kolegi ktoremu juz kiedys serwis robilem, ale ogolnie jesli kupuje sie taki sprzet wypada zrobic regulacje, jest tutaj 5 punktów regulacyjnych na strone: bias gorącej połowy końcówki, bias zimnej połowy końcówki, offset pomiedzy końcówkami, offset pomiędzy gorącą stroną a masą i offset preampu. konstrukcja jest dość ciekawa i zaawansowana.

Elementy pracuja tutaj z takim zapasem ze nie ma obaw, napiecia zasilania +/-32V a kondensdatory główne są na 85V, mniejsze elektrolity na napięcia od 63 do 100V, bardzo wazne oczywiscie aby kupic oryginalny egzemplarz bo są tutaj specjalne niemagnetyczne tranzystory sankena LAPT-2
 
Gratuluję jeszcze raz - to ja pisałem Ci na FB :)

Ceny tych klocków nie biorą się z nikąd - kosa kosa kosa a im lepsze kolumny, tym więcej odsłaniają ...

Ciekawy jaki jest przeskok między 607-kami a 907-kami ...
 
Bumpalump napisał:
Nie, Sony to nadal swietny sprzet w swojej cenie :)


W tym konkretnym egzemplarzu nie, kupilem od kolegi ktoremu juz kiedys serwis robilem, ale ogolnie jesli kupuje sie taki sprzet wypada zrobic regulacje, jest tutaj 5 punktów regulacyjnych na strone: bias gorącej połowy końcówki, bias zimnej połowy końcówki, offset pomiedzy końcówkami, offset pomiędzy gorącą stroną a masą i offset preampu. konstrukcja jest dość ciekawa i zaawansowana.

Elementy pracuja tutaj z takim zapasem ze nie ma obaw, napiecia zasilania +/-32V a kondensdatory główne są na 85V, mniejsze elektrolity na napięcia od 63 do 100V, bardzo wazne oczywiscie aby kupic oryginalny egzemplarz bo są tutaj specjalne niemagnetyczne tranzystory sankena LAPT-2
Kliknij, aby rozszerzyć...

Jak długo trzymają parametry elektrolity w tych klockach, zawsze mnie to zastanawia przy starszych wzmakach czy to ten sam dźwięk jest nadal, czy może z upływem lat dźwięk nabiera "patyny"
 
ktos ma pomysl do czego mogli uzywac tego kwasu?

- - - - - aktualizacja - - - - -

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_chromowy
Jest także używany w motoryzacji oraz lotnictwie przy procesach specjalnych takich jak anodowanie w kwasie chromowym, które zabezpieczają detale przeciwko korozji oraz przygotowują powierzchnie detalu do malowania.
Kliknij, aby rozszerzyć...
czyzby mycie metali przed malowaniem?
 
Nie ukrywam, że nie popieram takiego rozwoju spraw z wielu powodów i mam nadzieje że diyaudio nie skończy jak forum "estradowca".
 
thomas napisał:
ak długo trzymają parametry elektrolity w tych klockach, zawsze mnie to zastanawia przy starszych wzmakach czy to ten sam dźwięk jest nadal, czy może z upływem lat dźwięk nabiera "patyny"
Kliknij, aby rozszerzyć...
Jeśli chodzi o Sansui to zaryzykuje stwierdzenie, że są nieśmiertelne, bardzo niskie napięcia pracy a kondensatory na 63-100V, wzmacniacz praktycznie nie wydziela ciepla, tranzystory pracuja z prądem spoczynkowym chyba 20mA na ogromnym radiatorze, to wszystko sprzyja długowiecznosc

Swoją drogą, droga przez męke to jest ustawienie tego wzmacniacza, zajęło ok 6 godzin, każdy kanał ustawiasz w 5 punktach i każde ustawienie wpływa na pozostałe


Odnośnie dźwięku po latach, miałem Accuphase E-305 kóry całe życie przeleżał w pudle i wydaje mi sie ze grał identycznie jak egzemplarz ktory kiedys miałem i mial pewnie z 5 cyfrowa liczbe godzin na koncie.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra