Z potraw faktycznie ciężko w dniu zjeść 140g białka
Gdzie tam trudno. Puszka tuńczyka 30g, 2 razy 150 g piersi kurczaka to już 60 g, 4 jajka to 25 g, 150 twarogu to 30 g. Wychodzi 30 + 60 + 25 + 30 = 145 g

Żeby nie być gołosłownym (co za słowo hehe), kiedyś gdy byłem typem Oświęcimia przy wzroście 184 ważyłem 66 kg. Obecnie koło 84. Z całym sercem przyznam, że dopiero od 78 wrzuciłem dietę i teraz stwierdzam, że ćwiczenia siłowe bez diety to jak robienie głośników bez zwrotnicy. Bez sensu i szkoda czasu. Masa leci w górę elegancko jakoś 2 kg/miesiąc bo choć teorii mam sporo to dopiero od 3 miesięcy stosuję w miarę odpowiednią dietę. Wcześniej nie potrafiłem pochłonąć takiej ilości, ale zmusiłem się i po 3 tygodniach się człowiek przyzwyczaił

