Miałem już nie pisać, ale na koniec nim usunę się z wątku dodam jeszcze ten wpis.
Można sobie przytakiwać nawzajem, ale chęć jakiegokolwiek obiektywizmu skłania do pewnych refleksji. Jeżeli stosuje sie takie argumenty jak Twoje, a powiedzmy nigdy tego przykładowego gniazdka nie sprawdzaleś to wypadałoby chociaż wyjść z założenia, że uważasz, iż dowód naukowy jest niezbędny. Ja mówię, że słyszę, a Ty mówisz że według nauki nie mam prawa słyszeć.. Należy zauwayzyc, że mamy słowo przeciwko slowu. Jaki to nasuwa wniosek? Albo sprawdź albo pozostaw możliwość, bo przecież tych możliwości nie sprawdziles, a wypowiadasz się jakbyś już znał zakończenie sprawy. Wyjaśnienie zjawiska.. nie ma takiej opcji bo nikt na forum nie potrafi?
Ja również moge zaproponować ślepe testy na źródłach i wzmacniaczach, jestem ciekaw ile osób osiągnie wynik stwierdzający, że w takim teście dany forumowicz potrafi rozróżnić dwa źródła lub dwa wzmacniacze. Okaże się, że część forumowiczow polegnie już w tym miejscu, a może wszyscy
W kolejnym kroku przeszedłbym do kolumn... Podpowiem, że już były po świecie takie testy i wskazują one, że niemal wszystko gra tak samo... Zmieńmy hobby, taki wniosek mógłby się nasunąć. O czymś to swiadczy, pytanie tylko o czym. Po co ludzie z forum jeżdżą na audioshow, tam i tak nie wiemy czy słyszymy, czy nie słyszymy, w każdym pokoju powinien być ślepy test bo prawdy nigdy się nie dowiemy

Ci Panowie, którzy najgłośniej krzyczą, zachęcam do zweryfikowania przy świadkach, czy w takim teście rozróżniacie trzy podstawowe elementy systemu - źródło, wzmacniacz, kolumny. Oczywiście nie piszemy o urządzeniach, niesprawnych bądź niezgodnych ze sztuką. Zachowujemy standardy HiFi.
Co do poziomu, faktycznie musiałem się "sprowadzić", a może zostałem "sprowadzony" jak to brzydko ująłeś. Czekam na wyniki testów.
Pozdrowienia