• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tania pila stolowa.

Chinol, i to dość drogi. Co prawda tez kupiłem chinska pile, ale sporo mniejsza, a i tak ledwo się miesci w garażu. Stopien skomplikowania jest spory, dużo regulacji, kalibracji, ale to dobrze, bo dzięki temu będzie wieksza precyzja.

Jeśli chcesz kupic cos do ciecia niedużych rzeczy, to radze Ci pomyslec o pile jaka Ci proponowałem na sąsiednim forum. Duza zaleta jest to, ze culaga jest mocowana z dwóch stron, co niewątpliwie wpływa na precyzje ciecia. Do tego rozciągany stol daje naprawdę spore możliwości.

http://www.sls-profishop.de/Guede-Tischkreissaege-GTKS-1800-PRO?BPCID=74&BPPID=BZ26226658

Za około 1600 może kupilbys Makite MLT 100 ale tu już bym wolal dolozyc i kupic Perfect TS 200 ( taka kupiłem )
 
o tego rozciągany stol daje naprawdę spore możliwości.

To jest bardzo ważny temat. niestety nie wszystkie "stoliczki". Bo co z tego że coś jest większe jak szerokość ciecia pozostaje dalej 20-22 cm :(
Makita jak najbardziej ciekawa, metabo zreszta też ale już trochę wiecej trzeba zapłacić.

ps
Po zakupach widzę że mocno nastawiłeś się na produkcję:) działaj, działaj, powodzenia.
 
Moim zdaniem do 1000-1200zl nie ma zadnej dobrej pily, na której daloby się ciac przyzwoite formatki. Czasami stoly sa dość spore, ale culaga nie pozwala na szerokie ciecia. Jak mamy do wydania 1300-2000 to już wybor jest, powyżej tego czyli 2000-3000 można już szukac Metabo i Boscha niebieskiego. Zaglebiarka to tez dobry pomysl, ale praca z nia jest bardzo powolna i powtarzalność jest trudna do ogarniecia. Ale dla okazjonalnego rozcinania plyt jak najbardziej.

Po zakupach widzę że mocno nastawiłeś się na produkcję działaj, działaj, powodzenia.
Sa jakies plany, ale to patykiem po wodzie pisane, jeszcze musi sporo wody uplynac w mojej Nysie Szalonej żeby cokolwiek ruszyc :)
 
Daj mi namiary, bo moi ludzie to z 11cm robią 9, taką precyzję mają.. :)

Raczej chodziło mi o czas i ilość formatek po jakim zwróci się ten sprzęt, w przypadku DIY może zająć to trochę czasu.
Nie wierzę że, w trójmiejście nie ma dobrej firmy stolarskiej. Nawet Ci co podkreślają że dokładność cięcia 1mm ( tradycyjne piły) to jak się przyłożą to wychodzi znacznie lepiej.

Podrzucałem kiedyś taką stronkę www.osb.pl ceny całkiem fajne nawet za transport ale jak zwykle całą płytę trzeba kupić. Ostanio ktoś polecał jakiegoś gościa z alegro ale nie mogę go zlokalizować.
 
Niestety jak ktoś niema aternatywy lub Kornera blisko. Tam m2 MDF 22mm to 30pln. Cięcie na ile formatek się chce to jak pamiętam w promocji 15pln lub normalnie 30pln. Najmniejszy wymiar to 50 x 50mm.
Minus wiadomo kupujemy całą płyte i wszelkie skosy koła itp nie opłacalne.
 
Tak na dzień dzisiejszy wygląda moje zmaganie z chinska pila




Jeszcze nie udało się niczego przeciac, bo pila ma wtyczke angielska, a nie ma zadnej przejsciowki. Musze poszukać jakiś przedluzacz z gniazdem angielskim i zwykla wtyczka.

Generalnie z taka maszyna jest sporo zabawy. To nie jest wiertarka, która się wypakuje z pudelka, kabel do gniazda i wio. Tutaj wszystko trzeba precyzyjnie ustawić. Dobrze przed tym ogladnac jakiś film ilustrujący podstawowe działania kalibracyjne każdej pily stolowej. Nie wszystko jest opisane w instrukcji, tak wiec ktoś, kto pierwszy raz ma styczność z takim narzędziem może mieć spore problemy z poprawnym ustawieniem pily.

Generalnie jest to chinska kopia dość znanej maszyny Kity 419 http://www.kityuk.net/419saw.html

Musze jeszcze dokupić mocniejszy i większy odciąg niż zwykly odkurzacz warsztatowy. Planuje tez zbudować drewniany stol z polkami pod zabudowę pily. Można go dowolnie przeprowadzić, co jest szczególnie ważne jeśli ma się bardzo mala przestrzen robocza.

http://i528.photobucket.com/albums/dd322/stark2k/Image050.jpg
http://farm3.static.flickr.com/2045/2239605711_797260bb6c.jpg
http://api.ning.com/files/YhVfqSjM7...J-XW5wfEVhS/IMG_0195.jpg?width=737&height=559
 
Planuje tez zbudować drewniany stol z polkami pod zabudowę pily.
Pewnie przy cięciu już będzie widać że jest niezbędny. Te nóżki z blaszki będą się wyginać przy lekkim nacisku.

Na pierwszy rzut oka część "bazowa" niczym się nie różni od typowej pilarki stołowej, ale poszerzenie stołu robi wrażenia. Potencjał wielkości cięcia wydaje się być spory.
Ten odsysacz nie najgorzej ciągnie. Głupio to zabrzmi ale może worek jest pełen, lub jest owinięty na filtrze ssącym w środku.
 
musisz się przyzwyczaić. piły stołowe mają to do siebie, że wypychają trociny każdą szparą
 
Pozornie budowa jest zblizona do zwyklej pilarki, sa jednak zasadnicze roznice.
Blat jest zeliwny, ciezki, material bardzo dobrze po nim sunie. Przeniesienie napedu jest realizowane przez kola pasowe i pas. Jest rowniez pelna regulacja mocowania pily. W tanich pilarkach nie ma regulacji pily wzgledem blatu.
Odkurzacz jest ok ale to jest rozwiazanie bardziej do jakis szlifierek, pilarek recznych, frezarek. Nie chce za kazdym razem odpinac odciagu od pily aby cos przefrezowac.
 
Obiecałem to napiszę i podzielę się doświadczeniami:

Kupiłem poniższy sprzęt:

http://pansam.pl/products/pilarka-stolowa-do-drewna-1600w-z-tarcza-z-wegliki/

Uciąłem może 20-30 formatek. Piła podejrzanie traciła moc. Po testach (praca bez obciążenia) przez 2-3 minuty silnik mocno iskrzył i tracił moc. Po podłożeniu czegoś do cięcia stawał..

Maszyna pracowała 4-5 dni. Następnie reklamacja po 13 dniach zwrot z pismem że pilarka jest ok. Nie odebrałem, kolejna reklamacja podparta moim emailem, po 14 dniach informacji z firmy o wymianie lub zwrocie kasy.

Nie miałem okazji popracować sprzętem ponieważ producent poddał się, propozycja wymiany nie daje gwarancji że kolejny silnik będzie ok.
Odebrałem kasę i jestem w punkcie wyjści asprzed miesiąca :(

Podziękowania dla Qustosza z daudio.pl za pomoc i wsparcie :-)
 
Marios, nie ma co się smucic, bo jesteś w najlepszej pozycji. Doswiadczyles gownianej jakości sprzętu i zwrócili Ci kase. Tylko się cieszyc. Napisz dokładnie jak duże elementy chcesz ciac, jakie dokładnie formatki ( kat prosty czy 45 ) no i ile możesz maksymalnie przeznaczyć na zakup pily.
 
Przecież te ich 1600W to można rozbić o kant d... Jak chcesz dobrą pilarkę to musisz wybrać solidne firmy - makita, bosch. Za te 600zł nie można się spodziewać takiej mocy, a być może pomogłeś skończyć jej żywot bo się silnik przegrzewał. Niestety typowe formatówki, przy których nie czuć spadku obrotów mają po 5kW, ok. 4000 obrotów, ważą ponad tonę (a i tak czasem piła staje i się blokuje). Te co podajesz to są pilarki przeznaczone do lekkich prac hobbystycznych i domowych np. przycięcie listew podłogowych.

Wydaje mi się, że może trafiłeś na wadliwy egzemplarz, albo pomogłeś jej się usmażyć. Masz wielkie szczęście i prawie nic nie straciłeś, bo dostałeś zwrot gotówki.

W jakim materiale ciąłeś i jaka grubość?
 
Niestety typowe formatówki, przy których nie czuć spadku obrotów mają po 5kW, ok. 4000 obrotów, ważą ponad tonę (a i tak czasem piła staje i się blokuje).
Ee no bez przesady. Wszystko zależy co się tnie i czym się tnie. Do ciecia typowych plyt mdf nie trzeba dużej mocy, spokojnie daja sobie z tym rade zwykle, markowe zaglebiarki. Z dobra, tarcza idzie jak w maslo. Można smialo ciac formatki na amatorskich pilarkach jak Makita mlt 100 i machnąć super kolumienki.
 
tak, wspomniałem o makitach - bardzo dobry sprzęt i realne 1500W w takich maszynach, ale koszt to 1700zł, w tych tańszych pilarkach ta moc jest zawyżana podobnie jak w głośnikach - RMS a PMPO, a seryjna piła jest czesto po prostu kiepska.
 
Doswiadczyles gownianej jakości sprzętu i zwrócili Ci kase.
Tak jak napisałem nie było tak łatwo, musiałem poświęcić 15-20 min. na napoisanie małego pisemka a że się trochę tym zajmuję to było łatwiej :-)

Napisz dokładnie jak duże elementy chcesz ciac, jakie dokładnie formatki ( kat prosty czy 45 ) no i ile możesz maksymalnie przeznaczyć na zakup pily.
Na razie nic nie kupuje, może wyrzeźbie coś swojego wykorzystując zwykła pilarkę ręczną.

Za te 600zł nie można się spodziewać takiej mocy, a być może pomogłeś skończyć jej żywot bo się silnik przegrzewał.
Ja mam świadomość relacji ceny i jakość i 1600w mocy nie oczekiwałem, zresztą to są pobory a nie moc silnika. Ale jeśli piła wychamowuje po 2 min. pracy bez obciążenie to chyba coś nie tak, co??

Wszystkie małe formatówki Makita MLT 100 i inne niezłej jakości Metabo itd. mają ograniczoną szerokość cięcia równoległego i to mi się nie podoba.
 
Powrót
Góra