A co tam sie w pile moze zepsuc? Gorzej jak masz slaba jakosc wykonania, ktora wplywa na precyzje ciecia. Jak pila nie trzyma kalibracji, cos peka, wygina sie etc. W pile dobrej firmy jest porzadny silnik i stol. Te dwie rzeczy sa najwazniejsze. Ja mam chinczyka od kilku lat i chodzi bez zajakniecia. Ma swoje wady wynikajace z jakosci wykonania, ale ogolnie jestem zadowolony.
Do kazdej firmowej pily masz czesci zamienne. Z pilami typu Makita MLT100 problem jest taki, ze to wszystko jest slabo spasowane, luzy, slaba culaga nie trzyma sztywnosci, wozek bezuzyteczny, chyba ze tniesz sztachet na plot, bo do precyzyjnego ciecia to sie nie nadaje. Wazne zeby pila miala regulacje polozenia silnika wzgledem stolu, zebys mogl ja ustawic rownolegle do rowkow T. Potem culaga, jej sztywnosc.
Gdybym teraz mial do wydania 2 tysiace na pile i mialbym wiecej miejsca, to bym szukal jakies starszej solidnej pily, z odlewanym stalowym stolem i silnikiem trojfazowym.
No ale jesli chcesz nowa, to wyboru zbyt wielkiego nie masz ;] kilka pil na krzyz.