• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tania pila stolowa.

Ja kupiłem makite mlt 100, będę chciał powiekszyć stół i culage(czy jak sie to zwie :P ) przerobić na dwustronnie mocowaną.
 
Niedawno kupiłem w Juli, w promocji SCHEPPACH HS105 za 799 zł. Jak na razie mogę polecić (nie wiem jak z trwałością). http://www.jula.pl/catalog/narzedzi...rczowe/stolowa-pilarka-tarczowa-278446/#tab04
Zalety:
- duży stół 640x640 mm, (rozsuwany z prawej do 920 mm) i stół jest płaski (ale trzeba sprawdzić przed zakupem bo egzemplarz wystawowy był wypukły)
- bardzo solidna culaga (nie trzeba jej dorabiać jak w innych tanich piłach) blokowana dwustronnie, super stabilna, belka culagi ma przekrój 40x60, powtarzalność nastaw znakomita, zaczynam nabierać do niej zaufania
- wszystkie ustawienia piły można wyregulować (w ramach luzów na otworach śrub mocujących ;) ), zarówno równoległość (czy prostopadłość, zależy jak patrzeć :cool: ) do stołu culagi jak i całego mechanizmu z tarczą
- piła ma ograniczniki 90 i 45 stopni można je regulować ale trochę trudny dostęp (na stronie Juli ktoś dał negatywną opinię tej pile za to że nie mógł uzyskać kąta 90 stopni, nazwał ją "nadaje się do cięcia opału", biedak nie dopatrzył się tych ograniczników, a fakt że instrukcja jest bardzo skąpa, trzeba szukać po internecie)
Wady
- lekkie bicie tarczy (jeszcze będę z tym walczył chociaż jeżeli uwzględni się większą szerokość rzazu to da się z tym żyć)
- brak soft start (na pocieszenie ma hamulec elektryczny;))
 
Ostatnia edycja:
Mam mofel hs100s rozni sie tum ze stol jest inny. Ma blat dokrexany z 2 stron zamiast rozsuwanego i culaga montowana jednostronnie reszta to samo. U mnie bicia zadnego nie ma calkiem fajna pila jedynie montaż jednostronny jak wiadomo nie jest najlepszym wyjściem ale za £100 nie ma co narzekać
 
Dalszy ciąg bojów z moją nową piłą SCHEPPACH HS105 (mam nadzieję że nie przynudzam, może się komuś przyda)
Bicie tarczy wyeliminowane, okazało się że na tulei (od strony silnika) do której jest dociskana tarcza, z jednej strony pozostał mały rant po szybkościowym toczeniu przez Chińczyka. Lekko przetarłem na papierze ściernym i jest ok ale jak nadarzy się okazja dam do splanowania na tokarce.
Właśnie ciąłem tarczą do metali kolorowych duraluminium 4 mm na nowy insert (chyba tak się żargonowo nazywa tą wkładkę która osłania otwór w blacie gdzie wychodzi tarcza) bo oryginalny niby solidny, wykonany z blachy aluminiowej, ale o grubości 3 mm a otwór ma głębokość 4 mm i tworzy się uskok przeszkadzający przy cięciu drobnych elementów.
HS100 to całkiem inna konstrukcja: stół ma tłoczony z blachy stalowej (HS105 to ciśnieniowy odlew aluminiowy), krótką mocowaną jednostronnie culagę (ta z HS105 mocowana dwustronnie "wymiata" jeżeli chodzi o stabilność), w HS100 culaga nie obejmuje rozszerzeń stołu (w HS105 culagę można mocować na całej długości rozsuniętego stołu, w HS100 tarczę na start dają chyba z 30-toma zębami (w HS105 60 zębów która daje jak na razie bardzo ładny rzaz).
 
Ostatnia edycja:
nie wiem jak z tarcza bo od razu zalozylem swoja, kupilem ja pod remont domu i za cene powiedzmy "dniowki" bo tyle kosztowala jest super ;) tym bardziej ze uzywana byla tylko do remontu i teraz stoi i tylko do formatek czyli 1x do roku :D w moim przypadku nie bylo sensu placic 2x tyle za inny stol bo blatow roboczych w garazu mam pelno wiec zaden problem dorobic blat i prowadnice spiac po 2 stronach. Chodzilo mi o to ze konstrukcja pily i silnika jest identyczna roznica to wlasnie stol
 
Szybkie pytanie, "Kolega" chcę kupić piłę stołową do robienia mebelków, mdf laminowany, wiórówka, sklejka. Może nawet pozwoli pociąć materiał na kolumny, tak do 25mm grubości płyt. Z tych trzech pozycji, którą powiedzieć by wziął:
https://www.leroymerlin.pl/warsztat...hs-315-2-0-kw-2000-w-metabo,p249907,l888.html
https://www.castorama.pl/produkty/n...rewna-macallister-jednofazowa-2500-w.html?p=1
https://www.leroymerlin.pl/warsztat...lowa-rts1800-g-1800-w-ryobi,p353386,l888.html
Pewnie i tak z czasem rozbuduje o większy blat.
 
Powiedz koledze, zeby sie nie osmieszal. Do takiej roboty to trzeba pile z podcinakiem za cene samochodu. Sorry ze tak ostro :)
 
Mac i Metabo to pilarki budowlane, do ciecia sztachet na plot, a nie sklejki czy laminowanych plyt na meble. Ryobi to tez zabawka do malych rzeczy.
 
PM dobrze mówi. Teoretycznie Robiemu najbliżej.. ale bardzo daleko do podanych oczekiwań. Cięcie "na gotowo" płyt meblowych można sobie wybić z głowy.
Jakieś formatki z mdf do dalszej obróbki, fornirowania to tak.
 
Sam szukałem piły dla siebie...najpierw miała być mlt100, później 2704 (używana za 1900 pln, ale miałem podejrzenie że nie pochodziła z całkiem legalnego źródła także odpuściłem...), następie byłem już prawie zdecydowany na metabo ts254 ale ostatecznie licząc na większą stabilność i dokładność cięcia zakupiłem Holzmann TS250. Piła ma żeliwny blat wiec jest szansa ze będzie dobrze.
Tak naprawdę wczoraj piła już przyjechała do mnie ale musiałem odesłać bo zamiast 400V przyjechała 230V.
 
Sam szukałem piły dla siebie...najpierw miała być mlt100, później 2704 (używana za 1900 pln, ale miałem podejrzenie że nie pochodziła z całkiem legalnego źródła także odpuściłem...), następie byłem już prawie zdecydowany na metabo ts254 ale ostatecznie licząc na większą stabilność i dokładność cięcia zakupiłem Holzmann TS250. Piła ma żeliwny blat wiec jest szansa ze będzie dobrze.
Tak naprawdę wczoraj piła już przyjechała do mnie ale musiałem odesłać bo zamiast 400V przyjechała 230V.

Wiesz, jeżeli tania piła stołowa to maszyna za 4 tysiące złotych to chylę czoła. Posiadam od pół roku MLT100, wady wypisane w internecie nie są wyssane z palca, ale powiem szczerze że można na niej pracować.

Wedle tego co piszą:
Blat - Podstawowy dość dobry, ale boczne słabszej klasy
Rameczka wokół tarczy - Szajs jakich mało ze względu na kruchy plastik oraz dość duży otwór który powoduje wpadanie małych materiałów do środka
Kątomierz montowany do stołu - Słaby, ile razy bym nie kalibrował i nie ustawiał nigdy porządnie kąta nie trzyma ze względu na duże luzy prowadnicy
Silnik - Trochę brak mocy przy grubszym materiale ale jakby tam był silnik 2.2kW a nie 1.5kW to byłoby super

Ogólnie da się z tym wszystkim żyć i używać, można większość rzeczy zmodyfikować.

Czy żałuje że kupiłem MLT100? Nie, absolutnie nie. Dzięki tej pile nauczyłem się trochę i wiem że nie jedną skrzynkę można na niej zrobić i nie tylko. Profesjonalistą nie jestem, a jakbym był to bym kupił sprzęt za 10tys a nie 2tys.
 
Dawid-SS pełna zgoda...piła nie jest w najniższym budżecie ale nowa kosztowała z dostawą 3,5k a nie 4. Makita mlt100 kosztuje ca. 1,8k, metabo TS254 2,7k, a Bosch xc o którym chyba też w tym temacie pisano 4,7k, także Holzmann jakoś dużo nie odstaje.
Wiem, że są tańsze piły ale chciałem uniknąć przynajmniej części problemów o których piszesz. Żeby było jasne milionerem nie jestem i musiałem trochę poświęcić żeby sobie na nią pozwolić.
U mnie problem jest inny...do pocięcia mam między innymi sklejkę bukową (arkusze 150x130x3), która jest w cholerę ciężka (nie ważyłem ale mam wrażenie że taki arkusz waży z 50 kg). Liczę że jednak cięższa piła z większym i bardziej stabilnym blatem ułatwi mi pracę. Jakoś nie wyobrażam sobie stabilnego cięcia tak ciężkiego elementu na pile która jest 2x lżejsza.
Dodatkowo zależało mi na zasilaniu na 400V.
 
Za cene nowego Holtzmana wolalbym stara, uzywana Reme :P W TS250 jest kilka slabych punktow, ale co poradzic... Aha, bez dodatkowego jiga do TS250 bedzie Ci ciezko pociac ( precyzyjnie ) taki kawal sklejki. Nawet na taka pile, TAKA sklejka do wyzwanie.
 
Do dużych arkuszy płyt oraz sklejek czy podobnych lepiej kupić "najazdowówke" lub zagłębiarkę. W cenie 3500 mam mlt100 oraz sp6000. To załatwia mi sprawę cięcia dużych elementów oraz cięć precyzyjnych. Również wolałbym mieć lepszą piłę jak mlt100 ale po prostu mnie na to nie stać i po dwa Makita zaspokaja w 85% moje potrzeby a lekko zmodowana daje te 5% więcej jeszcze :)
 
Ostatnio ogladalem w Castoramie nowa zaglebiarke MacAllister i zrobila na mnie bardzo dobre wrazenie. Calkiem przyzwoita alternatywa do Makity, Boscha, Virutexa, Dewalta.
 
Za cene nowego Holtzmana wolalbym stara, uzywana Reme :P W TS250 jest kilka slabych punktow, ale co poradzic... Aha, bez dodatkowego jiga do TS250 bedzie Ci ciezko pociac ( precyzyjnie ) taki kawal sklejki. Nawet na taka pile, TAKA sklejka do wyzwanie.

Rema też wchodziła w grę ale dla Remy trzeba mieć już dedykowane pomieszczenie bo 500kg raczej ciężko jest przesuwać;P Holzmann pomimo, że jest znacznie cięższy niż typowe piły do docinek to nadal można go spokojnie przesuwać:)
Co do modyfikacji to pewnie piła i tak dostanie podstawę z opuszczanymi kółkami a jak już będzie baza to może dorobię dodatkowe ramię z rolkami właśnie do większych formatek jeśli będzie taka potrzeba.
Oczywiście mam świadomość pewnych braków, niemniej wybór jest świadomy a na forach związanych z obróbką drewna można znaleźć informację, że precyzja cięcia jest jest jednak zdecydowanie większa niż przy tych małych piłach. Rozmawiałem też z osobą która ma taką piłę już jakiś czas i także to potwierdziła.
 
Powrót
Góra