• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

TDA7294 w subie -prosto i tanio dla kazdego.

  • Autor wątku Autor wątku irek
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
ad 1 - poprpstu nie instaluj i juz
ad 2 - TL072 to PODWOJNY wzmacniacz operacyjny. tak wiec oba wzmacniacze na schemacie to jedna obudowa
ad 3 - 70mm takiego profilu wystarcza do uniampa 2x120w. tak wiec twoj w zupelnosci wystarczy
ad 4 - nie rozumiem pytania. wlutuj je i tyle
 
Mam problem, liczę, że ktoś mi pomoże swoim doświadczeniem. Trafo daje 31.3V, po wyprostowaniu mam 42.2V, a na wyjściu głośnika... no właśnie - 34.7V. Szukałem błędów montażowych, ale nic już nie mogę znaleźć. Na TDA mierzyłem napięcia i gdzieś było nawet te 114mV. Gdzie powinienem szukać błędu?
Co do elementów to jedynie nie ręczę za kondensatory ceramiczne bo są z odzysku, nie mam jak sprawdzić czy sprawne i nie wiem czy oznaczenie 100 na pewno oznacza 100pF (czasem 100 to 10pF)

4. http://imageshack.us/photo/my-images/832/unledssf.jpg/ - na schemacie widać lekką przerwę, a połączyłem tak jakby jej nie było. Nie jestem co do tego pewien.
 
Montuję wersję wzmacniacza 1xTDA7294 v1 z pierwszego postu.
Czy zamiast DZ3 5V6 mogę użyć 5V1?
 
http://imageshack.us/f/15/unledarm.jpg/
Mierzyłem napięcia w tych punktach i w punkcie A nacięcie rośnie do 350mV i spada do 35mV i tak w kółko. Natomiast w punkcie B mam ok. 38V za TDA... Czy tu jest pies pogrzebany? Bo w rezultacie na wyjściu głośnikowym jest ok. 35V
Nie podpinałem żadnego sygnału, wyłącznie trafo

EDIT: W punkcie B napięcie jednak skacze. Tzn. jest 38V i co parę sekund spada nawet do 1-2V po czym znowu rośnie. TDA jest uszkodzone?
 
Tak, wszystkie napięcia jakie podałem to prąd stały.

Więc jak? Bo słabo się znam na elektronice, ale tak zacząłem przyglądać się schematowi, mierzyć napięcia i wydaje mi się, że to wina TDA bo 38V z niego wychodzące tuż przed wyjściem głośnikowym to chyba za dużo? Mam rację? Może zmierzyć coś jeszcze? Prosił bym o pomoc
 
To masz TDA uszkodzone w takim razie, wywal nie, bo uszkodzisz sobie wszystko co pod nie podłączysz. Na wyjściu powinno być napięcie AC i DC w śladowej ilości.
 
kurcze jak to jest z tym wzmacniaczem na TDA... bo wlasnie z kontekstu wiadomosci od IRKA wywnioskowalem ze one dosc czesto i latwo sie pala... to PRAWDA??????????????????? nie oplaca sie tych ukladow robic? az tak awaryjne sa?
 
Jak się nie umie montować, to nie zdążą zagrać a już się spalą ;) Ogólnie wzmacniacz bardzo prosty - rusza od kopa jak się zlutuje ze sobą wszystko dobrze.
 
Im większe napięcie zasilania tym większe ryzyko uszkodzenia.
Niektóre egzemplarze wydaje mi się są gorzej wykonane od innych i nie wytrzymują napięć bliskich 40V.
Ja mam zamiar swoją kostkę zasilić napięciem +/-35V i obciążyć głośnikiem 8ohm.
Mam nadzieję, że przeżyje.

Co do tej DZ3 5V6. Czy to napięcie musi być równe 5,6V czy 5,1V też wystarczy?
Pytam bo mam daleko do elektronicznego a nie chciałbym po tą diodę tylko jechać.
Mam też całe pudełko elektrolitów 10uF. Czy da się któreś 22uF zastąpić 10uF bez szkody dla układu?

Ten elektrolit 22uF równolegle do diody zenera DZ3 5V6 wystarczy na 16V, prawda?
 
davitxx napisał:
Co do tej DZ3 5V6. Czy to napięcie musi być równe 5,6V czy 5,1V też wystarczy?
Kliknij, aby rozszerzyć...

To jest dioda w torze załączania / szybkiego odłączania, możesz mieć problem ze wzmak Ci się załączy po krótszym czasie, a szybkie wyłączanie może szwankować, nawet może ciągle wyłączać wzmak. Choć to moje spekulacje - bo nie symulowałem i nie projektowałem tego.

Co do konda - też dla pewności wolałbym dać takiego jak na schemacie, co najmniej na 40V.

Za te elementy o które pytasz wyjdzie góra 3zł jak ździerają u Ciebie w elektroniku - lepiej jechać, kupić i zrobić jak należy, spać spokojnie niż uszkodzić układ i kupować nowe kostki.
 
Bez przesady, układu raczej bym nie uszkodził tymi zmianami ale pytam bo do elektronicznego mam 20km w jedną stronę i nie wiem czy jest to konieczne.
 
Nie uszkodził byś, ale nie działał by za pewne w całości poprawnie. 20km? To spacerkiem albo na rowerze i za 1,5H jesteś z powrotem ;)
 
Roweru nie mam ale mam auto ;)
Tylko na benzynkę szkoda a podrożała u mnie w ciągu tygodnia o 19gr :/

Kupię jak będę przy okazji... tylko szkoda tych 100szt elektrolitów 10uF/63V.
 
To polacz dwa 10uF rownolegle. A jak masz zenerke 5,1V to mozesz dodac jedna zwykal diode uzyskasz ok 5,6V. Moze z 5,1V bedzie ok, nie wiem.
 
Chyba tak zrobię z tymi elektrolitami jeśli się zmieszczą.
Diodę zenera w kierunku zaporowym a diodę zwykłą np 1N4007 musiałbym dodać w szereg w kierunku przewodzenia?
 
przy skladaniu ukladu montowaliscie elementy wchodzace w sklad optycznego limitera mocy czy tak jak Irek Pawlowi pisal olaliscie te elementy?
na limiter skladaja sie tylko: DZ1 DZ3 R10 LED1 oraz fotorezystor (5616) czy cos jeszcze lub cos za duzo wypisalem?
Swoja droga jak ktos robil ten limiter to prosze o info jakie wartosci na co maja wplyw tzn jakie najlepiej dobrac. Choc watpie zebym go robil...
Irek mowil ze nie robi limitera... to mam pytanie co to jest to czarne cos na zdjeciu gotowej plytki w poblizu LED1 (http://diyaudio.pl/grafika/2tda/subwofer7294_v11.jpg)

jak nie zamierzam robic wyjscia glosnikowego to moge poprostu pominac:
R5 R11 R23 R32 R7 R7A R27 R27A czy moze jeszcze jakies elementy sa do pominiecia?

dzieki
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra