• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Tonsil wraca do gry :)

Dla kogoś nie osłuchanego, nie interesującego się sprzętem Hi-Fi będzie to naprawdę rewelacja.

No właśnie, jak ktoś jest ślepo zapatrzony od iluś tam lat w markę Tonsil, to faktycznie dla nich to może być rewelacja :flapper:
 
No właśnie, jak ktoś jest ślepo zapatrzony od iluś tam lat w markę Tonsil, to faktycznie dla nich to może być rewelacja

Od czegoś trzeba zacząć, jeśli się im to przyjmie to zdobędą fundusze albo przynajmniej będą mieć plynność finansową, z dobrym dyrektorem i kadrą kierowniczą firma powinna zacząć się rozwijać.
 
Jak tak to wszystko czytam to teraz jeszcze bardziej życzę im powodzenia i sukcesu.

Niech Tonsil prześle nam parkę głośników na testy i poda cenę detaliczną, wtedy wszystko się okaże.

Chyba cię poniosło Marian, ktoś zainwestował parę ładnych złotych na reaktywację zniszczonej przez różne działania markę i ma przesyłać głośniki do testów garażowym rzeźbiarzom? Ja na ich miejscu nawet nie wprowadzałbym ich do sprzedaży. Unikną problemu klonów itp a klient będzie mógł kupić jedynie cały zestaw jeśli mu się spodoba.
 
Chyba cię poniosło Marian

Unikną problemu klonów itp a klient będzie mógł kupić jedynie cały zestaw jeśli mu się spodoba.

I myślisz że polaczki kupią kolumny za 20.000zł?
Ilu jest takich w Polsce którzy mają tyle kasy i "rozumu" aby kupić te kolumny? chyba tylko bogaci fanatycy Tonsila, albo bogaci co nie mają co z kasą robić, kupią je żeby je tylko mieć, bo to przecież Tonsil.

Jeśli te nowe głośniki są tak dobre że konstrukcja na nich ma kosztować 20.000zł, to niech zaczną sprzedawać w detalu, będzie to super hit i będą polecane jak Wavecory.
Niech dadzą na pomiary i na odsłuch, jak będą grać to będziemy je polecać, ludzie będą je kupować a Tonsil będzie miał zbyt... bo raczej zbytu długofalowego tych kolumn mieć nie będzie. (sprzedaż za granicą się nie liczy, ponieważ rozmawiamy o polskich realiach)
 
(sprzedaż za granicą się nie liczy, ponieważ rozmawiamy o polskich realiach)
No właśnie chyba dla niech się liczy dlatego wystawiali się na targach za granicą.

Jeśli te nowe głośniki są tak dobre że konstrukcja na nich ma kosztować 20.000zł, to niech zaczną sprzedawać w detalu, będzie to super hit i będą polecane jak Wavecory.
Po co żeby zarobić 50 zł na głośniku?

I myślisz że polaczki kupią kolumny za 20.000zł?
Nie wiem, już to było poruszane powyżej. Lepiej wypromować i sprzedać 5 zestawów po 20 tyś czy 100 zestawów po 1 tyś, jak myślisz...?

Niech dadzą na pomiary i na odsłuch,
A kto ma to pomierzyć i gdzie, masz lepsze warunki od tych które prezentują?

---------- Post dodany o 18:40 ---------- Poprzedni post o 18:35 ----------

Wg mnie w tych 20 tyś, jest spory margines na marketing i marże dla dystrybutorów a to ma duży wpływ na wyniki sprzedaży.
 
Nie ma co się trząść, gorączkować i kłócić. Faktem jest, że niegdysiejszy Tonsil wziął i umarł. "A kto umarł, ten nie żyje." (F. Maurer)
Ten dzisiejszy "Tonsil" może przetrwa, może nie. Póki ta kawawana dokądś nie dojdzie, cały zgiełk daremny. Osobiście nie uwierzę, póki "nie włożę palca mego" (Św. T.).
 
No właśnie chyba dla niech się liczy dlatego wystawiali się na targach za granicą.

To nie ma nic wspólnego z polskimi realiami.

Po co żeby zarobić 50 zł na głośniku?

No widzisz, czyli są jednak kiepskie skoro tylko 50zł?

Lepiej wypromować i sprzedać 5 zestawów po 20 tyś czy 100 zestawów po 1 tyś, jak myślisz...?

A co jest łatwiej sprzedać w Polsce?
Za 20.000zł czy za 1.000zł?


Ale tak, rozumiem, Tonsil to już nie jest wielka firma, więc łatwiej jest zrobić mniej kolumn za więcej niż więcej za mniej.
OK, niech robią co chcą, i tak czas pokaże czy będą się sprzedawać w Polsce czy nie. Tyle że czy liczba sprzedanych zestawów będzie prawdziwa? to będzie pewnie wielka tajemnica...
 
Nie ma sensu, kontynułować tej polemiki, mijamy się trochę. Wiele aspektów sprzedażowo-marketingowych musielibyśmy poruszyć a tego na forum się nie da zrobić, zbyt to zawiłe i skomplikowane dodając do tego aspekty prowadzenia działalności na dodatek produkcyjnej. Zakończmy ją więc z wzajemnym szacunkiem :)
 
A skąd wiesz, że zagra gorzej? Ja pierdziele....jedno zdjęcie zobaczyli i z napisem Tonsil i już źle zagra.
A jak zagra lepiej niż droższe to też nie kupisz bo to polski Tonsil?

Tak własnie działa "magia" Marki Tonsil :)

Skoro kojarzy się z tanimi produktami kupowanymi z drugiej ręki to znaczy że zagrać musi słabo :)

prawda jest taka że akurat inżynierów mają i mieli dobrych. Ci sami ludzie przecież zbudowali markę APS i Sounddeco. Jest wśród nich pracownik naukowy UAM w Poznaniu i wszystkie badania tam robią - więc można powiedzieć ze w tym zakresie działają tak jak powinien działać tego typu biznes na połączeniu z jednostkami naukowymi.

Kwestia ceny za wyrób to sprawa jego pozycjonowania - kierowania do określonego klienta. Dodatkowo przeciez niemal kazdy przyzwoity głośnik o średnicy 5" mozna kupić już w cenie do 400 złotych. Zatem technologicznym uzasadnieniem ceny wymaganej przez sprzedawcę jest skomplikowanie konstrukcji - w tym wyrobie mamy takie skomplikowanie - te 20TPLN jest nie za lakier, egzotyczne drewno czy jakąś wyszukaną dwuczłonowa nazwę i wydatki na światowe recenzje sprzętu. Tu mamy otrzymać dość egzotyczny wyrób wielogłośnikowy poparty gruntownymi pomiarami.
Biorąc pod uwagę prawdopodobnie bardzo niskie kapitały własne producenta angażowane w ten projekt jest oczywiste że chce uzyskać na nim jak najszybszy zwrot nakładów. Wiec cena na przykład czterokrotnie przekraczająca koszty wytworzenia takiego zestawu nie powinna dziwić - i tak to przebicie w wyrobach hi-endowych bywa znacznie większe.

Mnie tylko dziwi sposób podejścia do reklamowania swojej działności. Wyglądajacy z grubsza tak jakby sam producent nie wierzył w możliwość sukcesu, bo nie zastanawia się co będzie jeśli ludzie jednak uwierzą w te wielkie zdolności produkcyjne i zaczną się garnąć po ich wyroby, które nie istnieją, albo są tylko w wyobraźni projektantów. Zawiedziony klient jest gorszy od braku klienta.

---------- Post dodany o 19:36 ---------- Poprzedni post o 19:28 ----------

Chyba cię poniosło Marian, ktoś zainwestował parę ładnych złotych na reaktywację zniszczonej przez różne działania markę i ma przesyłać głośniki do testów garażowym rzeźbiarzom? Ja na ich miejscu nawet nie wprowadzałbym ich do sprzedaży. Unikną problemu klonów itp a klient będzie mógł kupić jedynie cały zestaw jeśli mu się spodoba.

I tak też właśnie robią. Nie ma w tym nic dziwnego, przecież ze sprzedaży pojedynczych głośników do montazu wycofał się Dynaudio i Focal, więc jest to szerszy trend rynkowy.

Dowiadywałem się o możliwość zakupu GDN 17/50/6 i 17/50/6F które sa w katalogu i na stronie sklepu i okazało się że te głośniki nie będą dostępne w sklepie (może będą oferowane producentom i serwisom).
Tylko właśnie dlaczego od razu nie zamieścili takiej informacji, bo sugerowanie że jest to produkt na rynek detaliczny, wywołuje taki właśnie zawód u zainteresowanych.

---------- Post dodany o 20:00 ---------- Poprzedni post o 19:36 ----------

Myslisz sie, naprawde wiele osob majacych kase kupuje kolumny takie, jakie im sie podobaja, a nie takie jakie graja super. Oczywiscie to nie regula, ale bogatych ludzi stac na takie fanaberie,

Kiedyś, kiedy jeszcze byłem tym marudnym odsłuchiwaczem przez których saloony audio wprowadziły opłaty za słuchanie :), zauważyłem nieco inna zależność.

Większość kupujących osłuchana już była bo przesłuchiwali na pewno więcej niż ja. Natomiast sród nich nie było zwykle tak zamożnych żeby wyrzucali z jednej kieszeni drobne na hi-end. Większość tych osłuchanych kupujących na skutek słuchania (i oglądania) dawała się przekonać do kupna kolumn, które były droższe niż ich zdolności finansowe. Sprzedawcy oczywiście proponowali w takich razach sprzedaż ratalną.

Rzecz jednak w tym że te droższe wcale nie znaczyły lepsze. Często wspominam konfrontację podłogowych Sonus Faber za 30tys.zł. z Trianglami za 18tys.zł. z której te drugie przynajmniej na moje ucho wychodziły zwycięsko i nie o szczegóły ale o kilka długości. I moje zdziwienie wywołał fakt że człowiek który słuchał obok i tez podziwiaj brzmienie Triangli zaczął jednak pytać sprzedawcę o kredyt na Sonus Fabery - w zasadzie chyba tylko dlatego, że miały ładniejszą politure i były dwa razy większe - plus może jeszcze magię "włoskiej" nazwy :)
 
Zejdźmy na ziemię. Czy ktos uważa, że jakikolwiek przetwornik tonsila, który powstał do tej pory jest lepszy od wavecora, SB, vify, seasa ? Bo ja takiego nie znam. I chyba na podstawie tych dokonań z przeszłosci mozna ad-hoc załozyć, że i obecne przetwroniki, jakkolwiek nie porpawione, moga być lekką lipą ;).

Cena 20 tys chyba generalnie moze być mocno nieadekwatna do faktycznej jakości tych kolumn. Myślę, że po prostu ktoś wpadł na pomysł aby prekształcić markę tonsil w marke eksluzywną bo na terenie tanich pierdziawek konkurowac nie mogą. Od strony wytwórczej prościej jest robić jednostkowo drogi produkt w małych ilościach z dużym zyskiem. Do tego wystarczy 1-2 emerytowanych pracowników tonsilu na umowe zlecenie któzy przyjdą jak bedzie zamówienie i złożą co trzeba. A do taniej masówki trzeba mieć w pełni sprawnie funkcjonujacy zakład a nie manufakturę a na to obenego "tonsila" zapewne zwyczajnie nie stać.

Tak wiec IMO umiarkowany sceptycyzm jest bardziej odpowiedni niż huraoptymizm ;)
 
Wszystkich Wavecorów, SB i Seasów nie znam. Ale od niektórych Vify - BC to akurat wiele przetworników Tonsila było lepszych.

Poza tym gra cała kolumna a nie pojedyncze "przetworniki" jakby nawet nie były dobre, więc na accutonach tez można złożyć kiepską kolumnę - zwłaszcza jeśli ma ich być osiem.

Na 5" Tonsilach w ilości czterech, były na przykład Mission 753 . Cena z 1993 roku to równowartość 1500 EUR za parę. Biorąc pod uwagę inflację od tamtego czasu i przelicznik obecny to spokojnie cena 10.000-12.000 zł. na dzisiaj za taka kolumnę. Więc dwa razy większa paczka z bardziej rozbudowanym układem głośników i w odpowiednim wykończeniu może być spokojnie wyceniana na te 20.000 zł.
Czy ktoś w Polsce kupi takiego Tonsila za te pieniądze? Pewnie niewielu ale właśnie dlatego producent ma w głębokim poważaniu polski rynek biedaków.
 
A widziałeś paczkę z ośmioma vifami BC ?

bo co chcesz przyrównywać.
 
A widziałeś paczkę z ośmioma vifami BC ?

bo co chcesz przyrównywać.

Ale to co piszesz jest kompletnie pozbawione sensu i jakiejkolwiek logiki. Wstawienie 8 głośników ma poprawić ich jakość ? I jaki miałoby sens robienie konstrukcji na 8 najgorszych głośnikach vify skoro są te lepsze.. ?

---------- Post dodany o 14:24 ---------- Poprzedni post o 14:22 ----------

A ijak zam zauwazyłeś tonsil jest :

Ale od niektórych Vify - BC to akurat wiele przetworników Tonsila było lepszych.

No super osiągnięcie. Lepszy od paru najgorszych modeli vify.. Co ty chcesz porównywać. Wg Twojej logiki konstrukcja na 8 najdroższych vifach powinna kosztować pierdylion.
 
Ale to co piszesz jest kompletnie pozbawione sensu i jakiejkolwiek logiki. Wstawienie 8 głośników ma poprawić ich jakość ? I jaki miałoby sens robienie konstrukcji na 8 najgorszych głośnikach vify skoro są te lepsze.. ?

8 glosnikow Tonsila zagra lepszym basem niz jeden/dwa accutony czy exele w tym samym rozmiarze. Proste. A jesli stworzyli glosniki w oparciu o zupelnie nowa technologie to tylko sie cieszyc.
 
Zresztą co to za porównanie, archaiczne budżetowe modele vify sprzed 15 lat to szczytowych osiagnięć tonsilu ? Zobacz jak się teraz w vifie konstruuje głośniki. Przypatrz się dobrze jak są zbudowane, jak wyglądają, jakie mają materiały i parametry http://audiotransducers.com/pl/attachment.php?id_attachment=62 .

Nie oszukujmy się bo po co. Poprzeczka przez innych producentów jest postawiona wysoko tak, że tonsil tego nie nadrobi jednym rzutem na taśmę. 20 paru lat stagnacji nie da rady tak po prostu przeskoczyć. Wziąć odkurzyć parę starych koszy, membran, karkasów i złożyć z tego "nowy" model głośnika. To tak nie działa bo to nadal jest technologia sprzed ćwierćwiecza tylko poskładana w inną formę.

---------- Post dodany o 14:39 ---------- Poprzedni post o 14:37 ----------

8 glosnikow Tonsila zagra lepszym basem niz jeden/dwa accutony czy exele w tym samym rozmiarze. Proste. A jesli stworzyli glosniki w oparciu o zupelnie nowa technologie to tylko sie cieszyc.

No co ty, stary. Jakim lepszym basem. Czy widziałeś chociaż jedna 15tkę tonsila która miałaby mozliwości basowe lepsze aniżeli accuton czy excel ? Podaj przykłady, nie bądź gołosłowny.
Bo ja nie widziałem ani jednej. Może lepiej poczekaj z zachwytami do momentu aż to pokażą bo za parę postów sie okaże, że te tonsiel tow sumie sa najlepsze głośniki na swiecie i kładą wszystko co sie da.
 
No co ty, stary. Jakim lepszym basem. Czy widziałeś chociaż jedna 15tkę tonsila która miałaby mozliwości basowe lepsze aniżeli accuton czy excel ? Podaj przykłady, nie bądź gołosłowny.
Bo ja nie widziałem ani jednej. Może lepiej poczekaj z zachwytami do momentu aż to pokażą bo za parę postów sie okaże, że te tonsiel tow sumie sa najlepsze głośniki na swiecie i kładą wszystko co sie da.

Nie jestem goloslowny. Ktory z malych exeli i accutonow nadaje sie idealnie pod obudowe zamknieta? Prawie zaden to po 1. Po drugie przy tak malych glosnikach jakosc jest wazna dla uzyskania dobrego basu, ale przy tak duzej powierzchni jaka daje 8 glosnikow przyzwoitej jakosci te zaleznosci sie zacieraja. 8 glosnikow wygeneruje wiekszy spl z mniejszymi znieksztalceniami, a przy tym dzwiek z obudowy zamknietej. W pewnym zakresie nie przeskoczysz fizyki nawet super materialami.
 
Nie ma seryjnie takich produkowanych ale jak zamówisz odpowiednią ilość to Ci zrobią z jakimi TS-ami chcesz ;)
Albo jak zapłacisz odp. kwotę to nawet kilka sztuk zrobią czemu nie .
Rozmawiamy o kolumnach aspirujących już do hi-end-u więc jaki problem .
W AT możesz sobie zamówić nawet parkę tylko koszt jest nie mały (5-6 KPLN za parkę) ;)
Z przyczyn oczywistych takie głośniki nie są seryjnie produkowane.

18cm już znajdziesz spokojnie pod zamkniętą i to za mniej niż 3 stówki ;)


Tonsilowi do tej pory nie udało się zrobić żadnego sensownego głośnika niskotonowego więc jakoś musieli się ratować - poszli w ilość ;)
 
Jasne, ze mozna zamowic u nich glosnik wrecz dowolny, ale naprawde nie widze przeszkody, ktora przeszkadzalaby Tonsilowi zbudowac glosnik na poziomie europejskich producentow. Budowa glosnika to nie prom kosmiczny, ani wiedza tajemna. Nic tutaj nowego sie wymyslic nie da, kwestia tylko wpompowania odpowiedniej ilosci pieniedzy w prace projektowe.
Jak narazie nie wiemy co tam Tonsil powkladal, moze to zupelnie nowe konstrukcje, a moze po prostu nowy zlepek z czegos co maja w magazynach i co faktycznie nie przelozy sie na wyzsza jakosc. Poczekajmy wiec z osadami na rozwoj sytuacji, moze producent zdradzi wiecej informacji. Mnie np bardziej interesuje budowa wysokotonowki niz basow.
 
Powrót
Góra