• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)

Mozesz to jakos uzasadnic ? Czy z definicji kazdego kto ma mniej wiedzy i doswiadczenia nazywasz idiota ? Bo na razie nic konstruktywnego nie wniosles do swojej opini...
 
Ostatnia edycja:
Zastapiles tranzystor dioda i co miales nadzieje ze uklad zadziala? To po co wogole tranzystory? Wlutuj wszedzie diody!

Czytalem o roznych bezmyslnych podlazceniach ale dalo sie je wytlumaczyc nie wiedza. Ty przebiles wszystkich, bo ci sie wydawalo ze wiesz.
 
Wstawilem diode zeby wzmacnaiacz sie uruchomił, w ten sposób dowiedzialem sie co jest uszkodzone czy wzmacniacz czy zabezpieczenia. Dioda miala zastąpić "nasycony tranzystor". Ten pomysl poduna mi nauczyciel.
 
To powiedz nauczycielowi ze jest idiota!! A jak ci brak odwagi to daj mi do niego namiary to sam mu to powiem!!

Ten tranzystor pracuje w ukladzie zrodla pradowego a nie klucza! W kolektorze i emiterze ma po rezystorze 4,7k. Dioda zenera ustala napiecie odniesienia na bazie o wartosci 12V a wiec na kazdym rezystorze odklada sie ok 11,5V wzgledem obu polowek zasilania. Dzieki tym napieciom zostaja uruchomione zrodla pradowe (dodatnie i ujemne) zasilajace stopnie wejsciowe wzmacniacza.

Skoro uklad zabezpieczen niedopuszcza do uruchomienia wzmacniacza to zamiast na sile go uruchomic to nalezaloby najpierw uruchomic uklad zabezpieczen! To co zrobiles moglo spowodowac tylko powazne uszkodzenie wzmacniacza wiec gratuluje pomyslowosci zeby juz nie pisac glupoty. I jak juz sie dowiedziales wstawienie diody zamiast rezystora nie uruchomilo wzmacniacza. Mozna bylo to zrobic wstawiajac zamaist tranzystora rezystor ale skoro ty i twoj nauczyciel wie lepiej a szkoda ci czasu az ci ktos odpowie to baw sie dalej sam. Tak jak sam mi napisales w mailu ze sobie poradziles i bez laski no wiec radz sobie. Powodzenia.
 
Moze i wiedze masz ale kultury i pokory za grosz... Skoro dalej uważasz każdego, kto ma mniej wiedzy i doświadczenia niz Ty to tylko pogratulować ubóstwienia swojej jakże światłej osobistości. Pozdrawiam z calego serca, i zycze pomyślności ;)
 
Znaczy ze jak ktos samemu cos proboje o jest idiota ? Nie masz prawa mi ubliżać, i krotko mowiac nie zycze sobie tego, co kolwiek ci sie wydaje. Jesli masz wątpliwości to przypomnij sobie regulamin, jako moderator powinies wręcz dawac wzór jego przestrzegania.
 
Ostatnia edycja:
Irku tym razem już przesadziłeś i to mocno .

Fakt jednak, że wsadzenie diody tam to wyjątkowo kiepski pomysł był .
Trzeba było wcześniej zapytać .
Jest to kolejny przykład, że jak się bierze za składnie nawet kitu to minimum wiedzy jest potrzebne, bo pierwszy nawet błahy problem okazuje się nie do przeskoczenia .
W tm wypadku wystarczyło znać prawo Ohma i wiedzieć , że spadek napięcia na złączu B-E jest ~0.7V .
Tyle starcza do wyliczenia niemal wszystkich napięć i prądów w całym wzmacniaczu .
 
Znaczy ze jak ktos samemu cos proboje o jest idiota ? Nie masz prawa mi ubliżać, i krotko mowiac nie zycze sobie tego, co kolwiek ci sie wydaje. Jesli masz wątpliwości to przypomnij sobie regulamin, jako moderator powinies wręcz dawac wzór jego przestrzegania.

Napisalem tylko o Twojej elektronicznej glupicie a idiota nazwalem twojego nauczyciela. Jesli to nauczyciel elektroniki a nie geografii to jak nabardziej mu sie to nalezalo. To co zrobiles bylo mega glupie i nie tylko ja tak uwazam.

Szkoda tylko ze trace czas odpisujac ci na maile a ty robisz to co robisz i nawet nie chce ci sie poszukac a wszystko o ukladzie zabezpieczen bylo opisane i to nie raz.
 
Nie wykręcaj sie teraz, bo posty są inaczej sformułowane. A jeśli było to poruszane to znajdź mi ten fragment. Jedynie znalazłem podobny problem ale ktoś w końcu dogadał sie na pw i ucichło. Chyba ploter o tym pisał na ok 120 strony. Napisałem do Ciebie na pw bo myślałem że dostane jakąś sensowną odpowiedź ale sie grubo myliłem. Z mojej strony temat zamknięty. RIP ..
 
Nie wykręcaj sie teraz, bo posty są inaczej sformułowane.

Prosze bardzo dla przypomnienia:


Zamieszczone przez _NATAN_5064


W złącza C-E t17 wstawiłem diode 1n4148



Gratulacje!! Twoja glupota nie zna granic!! Szkoda na ciebie czasu.

Ocenilem to co zrobiles i to byla glupota :) Jak sie potem okazalo zrobiles to za sprawa "nauczyciela" wiec to jego dokladniej ocenilem. Masz szczescie, bo wyszlo na to ze to nie o tobie pisalem wiec nie ma mowy o zadnym obrazaniu Twojej osoby!

Chyba juz wyczerpales moj czas, szkoda ze nie na kwestie elektroniczne ale to juz twoja strata.
 
Irek: mam pewien zasilacz impulsowy z wyjsciem 2x48VDC i chciałem go sprawdzić pod uniampem. Wywaliłem bezpieczniki i wlutowalem się na próbę odpowiednio do diody D7 i D8. Napięcia na tranzystorach są, ale na wyjściu cisza. Z schematu wywnioskowałem że ciche włączanie/wyłączanie potrzebuje napięcia AC. Jest szansa żeby to ominąć ?
 
Ostatnia edycja:
A ja mam pytanie co do R71. Jest podana wartość 0ohm (zwora), a w drugim kanale w tym samym miejscu jest rezystor 10ohm (R13). Czy ta niesymetria jest celowa czy to tylko błąd i w miejsce R71 też trzeba wlutować rezystorek 10ohm??
Chodzi mi o wersje v2
 
I jeszcze jedno pytanie mi się nasunęło. Czy jest potrzeba parowania tranzystorów w stopniu wejściowym?
 
No i ja mam problem z uruchomieniem. Nie mogę ustawić prądu spoczynkowego w lewym kanale. W prawym wszystko ok - Ustawiłem sobie niecałe 8mV, natomiast w lewym multimetr cały czas pokazuje 0V, choćbym nie wiem jak kręcił potencjometrem od prądu spoczynkowego. Sprawdzałem też DC na wyjściu. W prawym (działającym) kanale jest ok. 25mV, natomiast w lewym (niedziałającym) napięcie "skacze". Zatrzymuje się na wartości ok. 10V później skoczy do 14V, spadnie do 6V i znów na chwilę ustali się na ok. 10V. Co może by tego przyczyną?
 
Powrót
Góra