-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)
- Autor wątku takero
- Data rozpoczęcia
do alu moze byc tez nafta.No niestety wszystkie zaproponowane srodki smarno-chłodzace są smierdzace :lol: Do trasowania użyj cienkiego flamastra np. do pisania po CD i tak jak pisał Warg nowe wiertła,wiertarka najlepiej stołowa i pojechał...sorki,wczesniej trzeba przy pomocy punktaka napunktować miejsca,gdzie maja być otwory.Wbrew pozorom nie będzie tak łatwo i zapewne kilka otworków będzie zniekształconych. :grin:
ja osobiście rozrysowałem na kartce jak ma wyglądać siatka otworów, przykleiłem do blachy i przejechałem wszystko punktakiem ... wiadomo blach delikatni się wygnie ... ale bez problemu da się odgiąć
a co do denaturatu ... zapach jeszcze się jakoś przeżyje ... gorzej że po 2 godzinach wiercenia w tych oparach człowiek staje się weselszy :razz:
a co do denaturatu ... zapach jeszcze się jakoś przeżyje ... gorzej że po 2 godzinach wiercenia w tych oparach człowiek staje się weselszy :razz:
mozna zrobic siatke w np wordzie i wydrukowac.
Denaturat to spirytus wiec mozna kupic w aptece spirytus salicylowy dobre sa tez perfumy mamy
Aluminium to i tak kiepski material na obudowe ma tylko ta zalete ze latwo sie obrabia bo jest miekki.
Nie polecam docisku jaki zrobil luke666 bo jest w zlym miejscy, powinien byc chociaz na wysokosci tranzystorow steruajcych. No i mi to wyglada na srube M3 a to juz za malo na dwa tranzystory, podkaldki tez sa jakies podejzane i strasznie duzo smaru. Dobrze ze jest zapas mocy na tranzystorach to to bedzie dzialac ale przy 200W/pary taki montaz nie spelnilby zadania.
Denaturat to spirytus wiec mozna kupic w aptece spirytus salicylowy dobre sa tez perfumy mamy
Aluminium to i tak kiepski material na obudowe ma tylko ta zalete ze latwo sie obrabia bo jest miekki.
Nie polecam docisku jaki zrobil luke666 bo jest w zlym miejscy, powinien byc chociaz na wysokosci tranzystorow steruajcych. No i mi to wyglada na srube M3 a to juz za malo na dwa tranzystory, podkaldki tez sa jakies podejzane i strasznie duzo smaru. Dobrze ze jest zapas mocy na tranzystorach to to bedzie dzialac ale przy 200W/pary taki montaz nie spelnilby zadania.
I ładnie wyglądairek napisał:
Śruba jest M4. Jedyne co to ściąłem łepek żeby zmieścił się wprofilu. Sam się ździwiłem siłą z jaką można dokręcić śrubę M4 w porównaniu do M3, jest ona zdecydowanie większa.irek napisał:
Co masz na myśli z tą za dużą ilością pasty, nadmiar został wyciśnięty na zewnątrz i nie zbierałem go bo nie widziałem takiej potrzeby. Czemu podkładka ma być podejżana? Zwykła mikowa.
Co do diciskania na wysokości otworów w tranzystorach to też się nad tym zastanawiałem, że tranzystor będzie dociskany tylko w górnej części ale na dole pasta też się ładnie wycisnęła, zresztą mocując tranzystor "klasycznie" przez śrubkę M3 sytuacja niewiele się poprawia.
Problemem nie jest natomiast przesunięcie docisku niżej tak jak wspomniałeś na wysokość tranzystorów sterujących.
Mam takie pytanie. Otóż czy R13 i R71 są ważne w układzie? Tzn. mają mieć 10R, ale mi zabrakło jednego i R13 jest 15R, a R71 10R. Nie zrobi to różnicy czy jednak kupić takie jakie mają być i wymienić?
A może by wymienić te 15R z innym 10R w układzie, który nie jest taki znaczący?
A może by wymienić te 15R z innym 10R w układzie, który nie jest taki znaczący?
Biala pasta jest zbyt gesta zeby ulozyla sie cienka warstwa a to ze wyplynela na zewnatrz o niczym nie swiadczy. Odkrec tranzystor i zobaczysz jaka grubosc pasty zostala na gorze i na dole tranzystora. Gruba warstwa pasty jest gorsza niz jej brak.
Struktora polprzewodnikowa jest ponizej srodka tranzystora wlasnie na wysokosci wybrzuszenia tranzystora sterujacego i najlepiej jakby tam byl docisk co by od razu przymocowalo tranzystor sterujacy. Takie mocowanie jednak jest ruchome bo opiera sie tylko na docisku i to elementu posmarowanego smarem ktory sie slizga, wystarczy pociagnac plytke i tranzystory wysuna sie z belki dociskowej. Przykrecenie tranzystora sruba M3 tez nie jest rewelacyjne i da sie zauwazyc roznice w docisku na dole i na gorze.
Jesli to jest podkladka mikowa to jest zdecydowanie za gruba. Powinna byc na tyle cienka zeby dalo sie ja wygiac.
Struktora polprzewodnikowa jest ponizej srodka tranzystora wlasnie na wysokosci wybrzuszenia tranzystora sterujacego i najlepiej jakby tam byl docisk co by od razu przymocowalo tranzystor sterujacy. Takie mocowanie jednak jest ruchome bo opiera sie tylko na docisku i to elementu posmarowanego smarem ktory sie slizga, wystarczy pociagnac plytke i tranzystory wysuna sie z belki dociskowej. Przykrecenie tranzystora sruba M3 tez nie jest rewelacyjne i da sie zauwazyc roznice w docisku na dole i na gorze.
Jesli to jest podkladka mikowa to jest zdecydowanie za gruba. Powinna byc na tyle cienka zeby dalo sie ja wygiac.
jakoś do tej pory nikt nie miał z tym problemu... Tu masz fote jednej strony, druga tak samo..ROBAK13 napisał:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/76a6d4e4eb616caa.html
Jako ze to moj pierwszy post witam wszystkich
Mam do wyboru zakup uniampa lub jakiegos uzywanego wzmaka np sony es lub yamahy. Mysle ze nie ma sensu placic ponad 500zl za 20letni sprzet, zwlaszcza ze mam w domu trafo pasujace do uniampa.
Mozecie jakos okreslic jak dobry jest ten wzmak w porownianiu do firmowych konstrukcji?
Wyczytalem ze dodanie przedwzmacniacza pogarsza dzwiek.
Jak sluchacie muzyki bez regulacji tonow?
Przeciez plyty sa roznie nagrywane i czasem trzeba troche dzwiek poprawic...
Chyba nie uzywacie EQ z winampa? :wink:
pzdr
ps. tak, jestem lama w temacie DIY; uni mialby napedzac seasy er18rnx i 27tdfc.
Mam do wyboru zakup uniampa lub jakiegos uzywanego wzmaka np sony es lub yamahy. Mysle ze nie ma sensu placic ponad 500zl za 20letni sprzet, zwlaszcza ze mam w domu trafo pasujace do uniampa.
Mozecie jakos okreslic jak dobry jest ten wzmak w porownianiu do firmowych konstrukcji?
Wyczytalem ze dodanie przedwzmacniacza pogarsza dzwiek.
Jak sluchacie muzyki bez regulacji tonow?
Przeciez plyty sa roznie nagrywane i czasem trzeba troche dzwiek poprawic...
Chyba nie uzywacie EQ z winampa? :wink:
pzdr
ps. tak, jestem lama w temacie DIY; uni mialby napedzac seasy er18rnx i 27tdfc.
normalnie...Blitzer napisał:
nie wiem jakie masz płyty ale ja nie pamiętam kiedy musiałem coś poprawiać...Blitzer napisał:
zazwyczaj używa się odtwarzacza CD do odsłuchów :wink:Blitzer napisał:
półka cenowa ok 1500zł o ile mnie pamięć nie myli choć pewnie nie ma reguły...Blitzer napisał:
Na Twoim miejscu brał bym Uniampa
Uni jak na pierwszej stronie napisane zostalo przypomina topologie krella... poszukaj i zobacz ile to kosztuje w oryginale..
Ja bym raczej powiedział, że Leach-a, Krell używał tej topologi we wzmakach w latach 80kaman777 napisał:
jak i inni producenci.
Chyba jako pierwszy właśnie prof. Leach zastosował to rozwiązanie (przynajmniej we wzmacniaczach mocy audio) w swoim "Build a Low TIM Amplifier" rok 76
http://users.ece.gatech.edu/~mleach/papers/lowtim/feb76feb77articles.pdf
strona autora:
http://users.ece.gatech.edu/~mleach/
i publikacje na temat audio
http://users.ece.gatech.edu/~mleach/audiothings.html