-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
UniAMP by Irek - pierwsze testy i odsłuchy :)
- Autor wątku takero
- Data rozpoczęcia
Może koledze Tom3kk chodziło o sposób uruchomienia Uni opisany na bardzo fajnej stronie: http://mariuszelektro.elektroda.eu/uni.html
Nieporozumienie wynika z tego, że w opisanym sposobie pierwszego podłączenia wzmacniacza wykorzystuje sie tylko dwa wyprowadzenia transformatora. Wzmacniacz nie jest jednak zasilany w tej konfiguracji jednym napięcięm, ale obydwona (dodatnim i ujemnym). Tyle że będą one niższe niż przy podłączeniu wszystkich trzech wyprowadzeń trafa.
Nieporozumienie wynika z tego, że w opisanym sposobie pierwszego podłączenia wzmacniacza wykorzystuje sie tylko dwa wyprowadzenia transformatora. Wzmacniacz nie jest jednak zasilany w tej konfiguracji jednym napięcięm, ale obydwona (dodatnim i ujemnym). Tyle że będą one niższe niż przy podłączeniu wszystkich trzech wyprowadzeń trafa.
Niekoniecznie, no może o 1-2V.kuzyn55 napisał:
Hejka,
dalej walczę, zlutowałem spowrotem wszystko, wymieniłoem diody zenera i podłączam trafo przez rezystor.
Prawe zasilanie:
Potenjometr prawy ustawia U na prawych rezyst emierowych, a pot. lewy na lewych.
Napięcia na rezystorach ustawine 7-8mV, a napięcie na wyjściach: prawe 17mV i lewe 75mV.
Niby w normie. Dodatkowo po podłączeniu zasilania, na rezystorach pojawia się napiecie po 5 -6 sek.
Podłączam lewe zasilanie:
a tam na rezystorach emiterowych, wszystkich 4 napięcia nie ma 0mV, a napięcie na wyjśću wzmaka, na zakresie 200mV jest "OL" (nie przełączałem zakresów i nie patrzyłem ile tam jest V -nie wpadłem na to, a teraz mam rozłączony znów układ).
Co to może być??
dalej walczę, zlutowałem spowrotem wszystko, wymieniłoem diody zenera i podłączam trafo przez rezystor.
Prawe zasilanie:
Potenjometr prawy ustawia U na prawych rezyst emierowych, a pot. lewy na lewych.
Napięcia na rezystorach ustawine 7-8mV, a napięcie na wyjściach: prawe 17mV i lewe 75mV.
Niby w normie. Dodatkowo po podłączeniu zasilania, na rezystorach pojawia się napiecie po 5 -6 sek.
Podłączam lewe zasilanie:
a tam na rezystorach emiterowych, wszystkich 4 napięcia nie ma 0mV, a napięcie na wyjśću wzmaka, na zakresie 200mV jest "OL" (nie przełączałem zakresów i nie patrzyłem ile tam jest V -nie wpadłem na to, a teraz mam rozłączony znów układ).
Co to może być??
Pegelmesser: O.K. Ale wydajność prądowa takiej wersji zasilania będzie na pewno mniejsza.
Farmi18: O ile dobrze rozumiem, to na zasilaniu poprzez dwa wyprowadzenia transformatora wszystko jest O.K., a po podłączeniu trzeciego wyprowadzenia (lewe zasilanie) jest problem.
W związku z tym mam dwa pytania:
1. Czy z Twoim trafem jest wszystko w porządku? Pomierz napięcia zmienne na uzwojeniach wtórnych (po odłączeniu transformatora od układu).
2. Czy prawidłowo podłączasz trasformator? Wyprowadzenie wspólne transformatora na pewno podłączas do masy wzmacniacza? Czyli do środka gniazda zasilającego?
Farmi18: O ile dobrze rozumiem, to na zasilaniu poprzez dwa wyprowadzenia transformatora wszystko jest O.K., a po podłączeniu trzeciego wyprowadzenia (lewe zasilanie) jest problem.
W związku z tym mam dwa pytania:
1. Czy z Twoim trafem jest wszystko w porządku? Pomierz napięcia zmienne na uzwojeniach wtórnych (po odłączeniu transformatora od układu).
2. Czy prawidłowo podłączasz trasformator? Wyprowadzenie wspólne transformatora na pewno podłączas do masy wzmacniacza? Czyli do środka gniazda zasilającego?
Trafo OK, 2x 32V sprawdzone, ale to nie z trafem problem, bo jeszcze nieużywam 2 wyjść z trafa.
Podłanczam prawą strone do zasilania 1x32V (tj. złącze nr 4 i 5 licząc od lewej, na 5 rezystor) i jest wszystko OK.
Chcąc prawdzić wzmacniacz podłaczając lewą stronę, po prawej, odłaczam zacisk z rezystorem 5 i przenosze go na zacisk 3. W tym momęcie dalej chcę sprawdzić wzmacniacz za pomocą 1x32V.
Przy podłaczeniu 1x32 do lewej strony (zacisk 3 i 4, na 3 rezystor) napięcia na emiterowych rezystorach wynoszą 0mV, a potki nie reagują.
Nie podłaczyłem jeszcze ani razu dwóch zasilań 32V.
Podłanczam prawą strone do zasilania 1x32V (tj. złącze nr 4 i 5 licząc od lewej, na 5 rezystor) i jest wszystko OK.
Chcąc prawdzić wzmacniacz podłaczając lewą stronę, po prawej, odłaczam zacisk z rezystorem 5 i przenosze go na zacisk 3. W tym momęcie dalej chcę sprawdzić wzmacniacz za pomocą 1x32V.
Przy podłaczeniu 1x32 do lewej strony (zacisk 3 i 4, na 3 rezystor) napięcia na emiterowych rezystorach wynoszą 0mV, a potki nie reagują.
Nie podłaczyłem jeszcze ani razu dwóch zasilań 32V.
Jeśli się boisz podłączyć całe zasilanie to możesz oby dwie gałęzie podłączyć przez rezystory uruchomieniowe. Jeśli będzie coś nie tak z układem to rezystory zaczną się mocno grzać.
Zmierz pobierany prąd wtedy, gdy podłączona jest jedna strona zasilania.
Zmierz pobierany prąd wtedy, gdy podłączona jest jedna strona zasilania.
Farmi18: Część układów zabezpieczeń (R48 i kolejne elementy na schemacie) pobierają potrzebne napięcie zmienne tylko z pinu nr 5 gniazda zasilającego. Widać to dokładnie na płytce drukowanej. Jak przepniesz na 3, to ten układ nie działa poprawnie!
Jak pisali koledzy podłącz całość, najlepiej przez dwa rezystory zabezpieczające.
Jak pisali koledzy podłącz całość, najlepiej przez dwa rezystory zabezpieczające.
zrobiłem tak jak Farmi18 na końcu. Czy to spowodowało spalenie zabezpieczeń?
- długo sie wyłącza - nie działa szybkie wyłączanie
- włącza się od razu - nie ma softstartu
- długo sie wyłącza - nie działa szybkie wyłączanie
- włącza się od razu - nie ma softstartu
Topul, co zrobiłeś tk jak ja?
Podłączyłeź 1x32V poprzez rezystor do lewej strony??
Jeśli nawet, to nie powinno to niczego spalić, bo - u mnie nie spaliło, a pozatym, tam docelowo będzie szło 1x32V.
Co do instrukcji http://mariuszelektro.elektroda.eu/uni.html
Bo wydaje mi się, że umiem czytać ze zrozumieniem, ale juz uruchamiałem wzmaka niby wg instrkcji, a jednak źle, wieć chcę się upewnić:
"Trzecia i ostatnie czynność:
-Po sprawdzeniu napięcia stalego na wyjściu podłączamy cale trafo czyli trzy przewody i robimy testy mocy na 4omach, test zwarcia i test wylącznika termicznego. Test zwarcia nie konieczny
!!! TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM !!!"
Pyt.1. Po podłaczeniu 1x32V do prawej strony i ustawieniu napięcia na rezystorach emiterowych 5-10mV i sprawdzeniu na wyjściu napięcia stałego (max 100mV), odłączamy rezystor z zacisku 5 i podłączamy całe trafo?
Pyt.2. Co robimy z drugim kanłem? !!! TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM !!!? Skoro już całe trafo podłaczone i ustawione potki?
Pyt.3. Co zewrzec w teście zwarcia i jak termiczne zabezpieczenie sprawdzić?
[ Dodano: 2010-01-28, 20:49 ]
Pyt. 4. Po ustwieniu napięcia 7mV,odłaczeniu zasilania i po chwili znowu załączeniu, napiecie na rezystorach wynosi 5mV, czy nawet po dłuższym odłączeniu 3mV, po kilkunastu sek wraca do 7mV.
Może tak być??
Podłączyłeź 1x32V poprzez rezystor do lewej strony??
Jeśli nawet, to nie powinno to niczego spalić, bo - u mnie nie spaliło, a pozatym, tam docelowo będzie szło 1x32V.
Co do instrukcji http://mariuszelektro.elektroda.eu/uni.html
Bo wydaje mi się, że umiem czytać ze zrozumieniem, ale juz uruchamiałem wzmaka niby wg instrkcji, a jednak źle, wieć chcę się upewnić:
"Trzecia i ostatnie czynność:
-Po sprawdzeniu napięcia stalego na wyjściu podłączamy cale trafo czyli trzy przewody i robimy testy mocy na 4omach, test zwarcia i test wylącznika termicznego. Test zwarcia nie konieczny
!!! TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM !!!"
Pyt.1. Po podłaczeniu 1x32V do prawej strony i ustawieniu napięcia na rezystorach emiterowych 5-10mV i sprawdzeniu na wyjściu napięcia stałego (max 100mV), odłączamy rezystor z zacisku 5 i podłączamy całe trafo?
Pyt.2. Co robimy z drugim kanłem? !!! TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM !!!? Skoro już całe trafo podłaczone i ustawione potki?
Pyt.3. Co zewrzec w teście zwarcia i jak termiczne zabezpieczenie sprawdzić?
[ Dodano: 2010-01-28, 20:49 ]
Pyt. 4. Po ustwieniu napięcia 7mV,odłaczeniu zasilania i po chwili znowu załączeniu, napiecie na rezystorach wynosi 5mV, czy nawet po dłuższym odłączeniu 3mV, po kilkunastu sek wraca do 7mV.
Może tak być??
Pyt. 1.Tak, po ustawieniu napięcia na rezystorach emiterowych w obu kanałach podłączamy całe trafo.
Pyt.2. "TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM". To stwierdzenie odnosi się do testowania wzmacniacza z kolumną i testu zwarcia. Po prostu najpierw podłączamy kolumnę do jednego kanału a potem do drugiego i słuchamy muzyki. To samo z testem zwarcia.
Pyt.3. Test zwarcia, czyli zwieramy wyjście wzmacniacza do masy. W tym momencie kolumna powinna przestać grać. Po usunięciu zwarcia powinna zacząć grać znowu. Osobiście nie polecam robienie tego testu.
Zabezpieczenie termiczne powinno zadziałać, gdy ogrzejemy termistor do temperatury ok. 80 C. A więc kolumna przestaje grać. Powinna zacząć znowu grać, gdy termistor wystygnie do temp. ok. 60 C.
Pyt.4. Prąd podkładu regulujemy do momentu aż wzmacniacz się ustabilizuje termicznie. A to może trochę potrwać. Mówiąc inaczej włączasz wzmacniacz i regulujesz dotąd aż napięcie na tranzystorach emiterowych się nie zmienia.
Pyt.2. "TO SAMO ROBIMY Z DRUGIM KANAŁEM". To stwierdzenie odnosi się do testowania wzmacniacza z kolumną i testu zwarcia. Po prostu najpierw podłączamy kolumnę do jednego kanału a potem do drugiego i słuchamy muzyki. To samo z testem zwarcia.
Pyt.3. Test zwarcia, czyli zwieramy wyjście wzmacniacza do masy. W tym momencie kolumna powinna przestać grać. Po usunięciu zwarcia powinna zacząć grać znowu. Osobiście nie polecam robienie tego testu.
Zabezpieczenie termiczne powinno zadziałać, gdy ogrzejemy termistor do temperatury ok. 80 C. A więc kolumna przestaje grać. Powinna zacząć znowu grać, gdy termistor wystygnie do temp. ok. 60 C.
Pyt.4. Prąd podkładu regulujemy do momentu aż wzmacniacz się ustabilizuje termicznie. A to może trochę potrwać. Mówiąc inaczej włączasz wzmacniacz i regulujesz dotąd aż napięcie na tranzystorach emiterowych się nie zmienia.
odnośnie pytania 4 Irek o tym pisał, w tym temacie wystarczyło poszukać:
"Po wlaczeniu zimnego wzmacniacza zawsze prad spoczynkowy rosnie bo rozgrzewaja sie tranzystory mocy a sporo czasu mija zanim rozgrzeje sie element odpowiedzialny za stabilizacje. Dlaetgo wazny jest prad spoczynkowy po ustaleniu warunkow pracy wzmacniacza czyli po ok 10minutach od wlaczenia.
Przy produkcji wzmacniaczy nikt nie bedzie czekal tych 10minut dlatego prady moga byc podawane do ustawienia na zimno."
a odnośnie prądu spoczynkowego czytając i z moich doświadczeń stwierdzam że jak przy podłączeniu pełnego trafa mamy 5-10mV na rezystorach to jest wporzo
"Po wlaczeniu zimnego wzmacniacza zawsze prad spoczynkowy rosnie bo rozgrzewaja sie tranzystory mocy a sporo czasu mija zanim rozgrzeje sie element odpowiedzialny za stabilizacje. Dlaetgo wazny jest prad spoczynkowy po ustaleniu warunkow pracy wzmacniacza czyli po ok 10minutach od wlaczenia.
Przy produkcji wzmacniaczy nikt nie bedzie czekal tych 10minut dlatego prady moga byc podawane do ustawienia na zimno."
a odnośnie prądu spoczynkowego czytając i z moich doświadczeń stwierdzam że jak przy podłączeniu pełnego trafa mamy 5-10mV na rezystorach to jest wporzo
Hejka Panowie.
Tak więc kolejny UNI odpalił i pozostaje spędzić kilka minut na słuchaniu i spać i..... dalej myślec o obudowie, selktorze, volume, wjściu na SUB i pilocie.
Na marginesie - może warto pomysleć nad 2 wersją instrukcji http://mariuszelektro.elektroda.eu/uni.html
bo jednak dla prawiczk w temacie nie jest ona jasna do końca, usystematyzowana i nie tłumaczy wątpliwości, które się pojawiają - chyba, że jestem fenomenem w utrudnianiu sytuacji i niezroumieniu.
Jak to gra..........
kieruje się może trocęe sugestiami innych z forum, ale...... bsu chyba mało, zwłaszcza, ze nie ma pokrętła BASS oraz ze sub mi teraz nie gra, jak grał zawsze.
Jednak średnie są ...... bardziej naturalne i rzeczywiste (nie będe ubierał słow, zeby opisąc dzwięk, ale średnica jest OK, bas - hmmm - mam nadzieje, ze sub to uzupełni, a sopranów - teraz nie opiszę bo wypiłem za dużo piwa)
NIe wiem jak BRUMM u innnych, ale u mnie bez kedziora wlutowanego od spodu jest minimalny brumm. Słychać go tylko jak nie ma sygnału na WE. Nie przeszkadza w niczm. Mam nadzieję jednak, ze zniknie/zmiimalizuje się jak wlutuje się kondensator.
Kupiłem na sztukę potencjometr 50k. Telpod liniowy. Jedyny w sklepie za 8pln. Kasa w sumie w błoto wyrzucona, bo...... nie ścisza równoernie - najważniesza wada. Potencjomet w dziwnej obudowie. Pierwszy raz takiego telpoda mam. Póki nie przeczytałem co na nim jest napisane,myślałem, ze to "made in china". Z wcześniejszymi telpodami mie miałem problemu. Ściszały równomiernie.
Tak też,
dziękuję za pomoc w usuwaniu ERRORA w UNI, wrozumiałość, w smie, przy błedach.
Pozdrawiam!
PS. Tompul, dot. pyt.4, szukac juś czegoś w tak obszernym temacie narawde jest...... skomplikowane.
[ Dodano: 2010-01-28, 23:37 ]
PS2. Jestem chętny na zborowe zamówienie na SYMASYMA, GAINCLONE czy innego tranzystorowca, albo ..... nawet lepiej lampy
Tak więc kolejny UNI odpalił i pozostaje spędzić kilka minut na słuchaniu i spać i..... dalej myślec o obudowie, selktorze, volume, wjściu na SUB i pilocie.
Na marginesie - może warto pomysleć nad 2 wersją instrukcji http://mariuszelektro.elektroda.eu/uni.html
bo jednak dla prawiczk w temacie nie jest ona jasna do końca, usystematyzowana i nie tłumaczy wątpliwości, które się pojawiają - chyba, że jestem fenomenem w utrudnianiu sytuacji i niezroumieniu.
Jak to gra..........
kieruje się może trocęe sugestiami innych z forum, ale...... bsu chyba mało, zwłaszcza, ze nie ma pokrętła BASS oraz ze sub mi teraz nie gra, jak grał zawsze.
Jednak średnie są ...... bardziej naturalne i rzeczywiste (nie będe ubierał słow, zeby opisąc dzwięk, ale średnica jest OK, bas - hmmm - mam nadzieje, ze sub to uzupełni, a sopranów - teraz nie opiszę bo wypiłem za dużo piwa)
NIe wiem jak BRUMM u innnych, ale u mnie bez kedziora wlutowanego od spodu jest minimalny brumm. Słychać go tylko jak nie ma sygnału na WE. Nie przeszkadza w niczm. Mam nadzieję jednak, ze zniknie/zmiimalizuje się jak wlutuje się kondensator.
Kupiłem na sztukę potencjometr 50k. Telpod liniowy. Jedyny w sklepie za 8pln. Kasa w sumie w błoto wyrzucona, bo...... nie ścisza równoernie - najważniesza wada. Potencjomet w dziwnej obudowie. Pierwszy raz takiego telpoda mam. Póki nie przeczytałem co na nim jest napisane,myślałem, ze to "made in china". Z wcześniejszymi telpodami mie miałem problemu. Ściszały równomiernie.
Tak też,
dziękuję za pomoc w usuwaniu ERRORA w UNI, wrozumiałość, w smie, przy błedach.
Pozdrawiam!
PS. Tompul, dot. pyt.4, szukac juś czegoś w tak obszernym temacie narawde jest...... skomplikowane.
[ Dodano: 2010-01-28, 23:37 ]
PS2. Jestem chętny na zborowe zamówienie na SYMASYMA, GAINCLONE czy innego tranzystorowca, albo ..... nawet lepiej lampy
Gratuluje.W końcu zmeczyłes uni :wink:
no wyglada na to ,ze nieco jesteś zawiedziony;u mnie też basu mało ale mam ciagle podłaczone robocze moitory na arn. w sobote podłącze coś lepszego.Co do brzmienia uni gdzies w tym wątku opisałem swoje wrazenia.Na fotce są dwa symy(rózne pcb,trazystory mocy,sterujace,zasilanie ,niektóre kedzioły),uni i abox i jeden z tych wzmacniaczy gra znacznie lepiej od pozostałych.Który-nie napisze :razz:farmi18 napisał:
Ciekawe jakim cudem niby tam ma byc obcinany poziom niskich czestotliwosci? Tam jest jakis niewidoczny filtr gornoprzepustowy czy co?kaman777 napisał: