16.07- i486
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
USB Audio - forumowe "Amanero"
- Autor wątku .3lite
- Data rozpoczęcia
16.07- i486
Mała aktualizacja firmware (2018-08-11):
6631A-4549-master-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie master, tj. sama podstawka. Standardowa wersja jak poprzednie zamieszczane w tym temacie.
6631A-4549-slave-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie slave, tj. wymagany addon z FPGA. Obsługa do 768 kHz oraz DSD512.
Dodałem obsługę AC FEATURES (volume i mute), więc może tym razem alsa poradzi sobie z obsługą (od kolegi LeszekC słyszałem, że alsa już nie zgłasza "broken pipe", ale dalej mu się nie działa, więc polecam próbować z nowym firmware oraz "unmute" karty w alsamixer i może coś ruszy).
- - - - - aktualizacja - - - - -
Dodatkowo może komuś pomoże ten link:
https://forum.kodi.tv/printthread.php?tid=253179
Xonar U7 bazuje na CM6632A.
6631A-4549-master-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie master, tj. sama podstawka. Standardowa wersja jak poprzednie zamieszczane w tym temacie.
6631A-4549-slave-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie slave, tj. wymagany addon z FPGA. Obsługa do 768 kHz oraz DSD512.
Dodałem obsługę AC FEATURES (volume i mute), więc może tym razem alsa poradzi sobie z obsługą (od kolegi LeszekC słyszałem, że alsa już nie zgłasza "broken pipe", ale dalej mu się nie działa, więc polecam próbować z nowym firmware oraz "unmute" karty w alsamixer i może coś ruszy).
- - - - - aktualizacja - - - - -
Dodatkowo może komuś pomoże ten link:
https://forum.kodi.tv/printthread.php?tid=253179
Xonar U7 bazuje na CM6632A.
Informacja głównie dla kolegów używających Daphile.
Dotyczy wersji 18.07 rt. Testowałem na USB Audio w wersji bez addon (wersję z addon będę testował jutro):
a) ze starszym firmware niż dwie ostatnie wersje
b) z firmware 6631A-4549-master-cmedia-ALL z 2018-08-11
W Daphile w Settings-> Audio Devices -> .3lite Intercase 2.0 -> Mixer u mnie są dwie pozycje do odznaczenia.
Pierwsza to: PCM
Druga to: Clock Source 18 Validity
Standardowo obie są zaznaczone.
Testowałem zaznaczenie samego PCM - bez zmian nie gra
Zaznaczenie samego Clock Source 18 Validity skutkuje sukcesem - pojawia się dźwięk.
Sukces dotyczy tylko sytuacji b) USB Audio z nowym firmware 6631A-4549-master-cmedia-ALL z 2018-08-11.
Próby przeprowadziłem krótkie na plikach źródłowych flac dla następujących rozdzielczości/częstotliwości: 16/44.1, 24/44.1, 24/48, 24/88.2, 24/96, 24/192, 24/352.8, 32/192 i ape 16/44.1
Innych nie testowałem. Nie testowałem też plików DSD.
Jak wspomniałem testy trwały krótko i nie mogę nic powiedzieć o stabilności grania.
Dzięki za poprawki .3lite i inspirację podpowiedziami. Swoją drogą co to jest "Clock Source 18 Validity", czy to Twój fragment oprogramowania?
Jest jeszcze jeden problem , być może zależny od mojego daca (aktualnie chińczyk na AK4490) przy załączaniu sprzętu pojawiają się nie przyjemne "trzaski" czego wcześniej nie było bo nie udawało się uzyskać dźwięku. Teraz inni koledzy będą mogli sprawdzić czy u nich też wystąpią jakieś "trzaski".
Dotyczy wersji 18.07 rt. Testowałem na USB Audio w wersji bez addon (wersję z addon będę testował jutro):
a) ze starszym firmware niż dwie ostatnie wersje
b) z firmware 6631A-4549-master-cmedia-ALL z 2018-08-11
W Daphile w Settings-> Audio Devices -> .3lite Intercase 2.0 -> Mixer u mnie są dwie pozycje do odznaczenia.
Pierwsza to: PCM
Druga to: Clock Source 18 Validity
Standardowo obie są zaznaczone.
Testowałem zaznaczenie samego PCM - bez zmian nie gra
Zaznaczenie samego Clock Source 18 Validity skutkuje sukcesem - pojawia się dźwięk.
Sukces dotyczy tylko sytuacji b) USB Audio z nowym firmware 6631A-4549-master-cmedia-ALL z 2018-08-11.
Próby przeprowadziłem krótkie na plikach źródłowych flac dla następujących rozdzielczości/częstotliwości: 16/44.1, 24/44.1, 24/48, 24/88.2, 24/96, 24/192, 24/352.8, 32/192 i ape 16/44.1
Innych nie testowałem. Nie testowałem też plików DSD.
Jak wspomniałem testy trwały krótko i nie mogę nic powiedzieć o stabilności grania.
Dzięki za poprawki .3lite i inspirację podpowiedziami. Swoją drogą co to jest "Clock Source 18 Validity", czy to Twój fragment oprogramowania?
Jest jeszcze jeden problem , być może zależny od mojego daca (aktualnie chińczyk na AK4490) przy załączaniu sprzętu pojawiają się nie przyjemne "trzaski" czego wcześniej nie było bo nie udawało się uzyskać dźwięku. Teraz inni koledzy będą mogli sprawdzić czy u nich też wystąpią jakieś "trzaski".
Ehh, no tak. Taki bubel...
Urządzenie nie odpowiada prawidłowo na żądanie, czy źródło zegara jest poprawne. Poprawiłem. Zobacz teraz (załącznik).
Mała aktualizacja firmware (2018-08-12):
6631A-4549-master-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie master, tj. sama podstawka. Standardowa wersja jak poprzednie zamieszczane w tym temacie.
6631A-4549-slave-cmedia-ALL.hex - USB Audio w trybie slave, tj. wymagany addon z FPGA. Obsługa do 768 kHz oraz DSD512.
Z racji wieku mój mózg jest już lekko zwapniały i nie jestem w stanie uczyć się Linuksa.
Niestety ale w dalszym ciągu nie słyszę muzyki W trybie UAC 2.0 ale cieszę się z Addon który w Windows 10 działa bezproblemowo, nawet DSD 512 odtwarza
Trochę czasu mi zajęło skonfigurowanie tej opcji.
Niestety ale w dalszym ciągu nie słyszę muzyki W trybie UAC 2.0 ale cieszę się z Addon który w Windows 10 działa bezproblemowo, nawet DSD 512 odtwarza
Trochę czasu mi zajęło skonfigurowanie tej opcji.@bomarek
Moje doświadczenia z UAC 2.0 oparte były o system shadow.
A dokładnie dostęp do niego przez ssh.
Kilkukrotne podanie poleceń mute/unmute (niekoniecznie parami) skutkuje uruchomieniem UAC 2.0.
Można też wywołać alsamixer i tam walczyć z przełącznikami.
Jednak w obu przypadkach wynik nie jest trwały, zmiana listy odtwarzania wymaga ponownego "przeładowania" poleceń.
Ale wielogodzinna lista raz uruchomiona gra bez problemu.
Na marginesie- korzystanie z shadow nie wymaga żadnej znajomości Linuxa (prawie żadnej), dokładna i polskojęzyczna instrukcja daje szansę każdemu posiadaczowi komputera.
-------edycja-------
Komentarz do wersji 21:59
UAC 2.0 działa bez żadnych dodatkowych zabiegów (shadow)
Trochę jednak zbyt szybko.
Coś takiego? ( Momentary freq = 52071 Hz (0x6.8244)
DIYAudio .3lite Interface 2.0 at usb-0000:00:1d.7-3, high speed : USB Audio
Playback:
Status: Running
Interface = 1
Altset = 1
Packet Size = 36
Momentary freq = 52071 Hz (0x6.8244)
Feedback Format = 15.17
Interface 1
Altset 1
Format: S16_LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Interface 1
Altset 2
Format: S24_3LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Interface 1
Altset 3
Format: S32_LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Moje doświadczenia z UAC 2.0 oparte były o system shadow.
A dokładnie dostęp do niego przez ssh.
Kilkukrotne podanie poleceń mute/unmute (niekoniecznie parami) skutkuje uruchomieniem UAC 2.0.
Można też wywołać alsamixer i tam walczyć z przełącznikami.
Jednak w obu przypadkach wynik nie jest trwały, zmiana listy odtwarzania wymaga ponownego "przeładowania" poleceń.
Ale wielogodzinna lista raz uruchomiona gra bez problemu.
Na marginesie- korzystanie z shadow nie wymaga żadnej znajomości Linuxa (prawie żadnej), dokładna i polskojęzyczna instrukcja daje szansę każdemu posiadaczowi komputera.
-------edycja-------
Komentarz do wersji 21:59
UAC 2.0 działa bez żadnych dodatkowych zabiegów (shadow)
Trochę jednak zbyt szybko.
Coś takiego? ( Momentary freq = 52071 Hz (0x6.8244)
DIYAudio .3lite Interface 2.0 at usb-0000:00:1d.7-3, high speed : USB Audio
Playback:
Status: Running
Interface = 1
Altset = 1
Packet Size = 36
Momentary freq = 52071 Hz (0x6.8244)
Feedback Format = 15.17
Interface 1
Altset 1
Format: S16_LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Interface 1
Altset 2
Format: S24_3LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Interface 1
Altset 3
Format: S32_LE
Channels: 2
Endpoint: 5 OUT (ASYNC)
Rates: 44100, 48000, 88200, 96000, 176400, 192000, 352800, 384000
Data packet interval: 125 us
Ostatnia edycja:
Najlepiej przetestuj jak gra, ponieważ nic innego niż zgłoszenie, że zegar jest prawidłowy (validity na 1) nie dodałem.
192 kHz:
Momentary freq = 52008 Hz (0x6.8044)
Innych nie mam.
Raz jeszcze przeprogramuję urządzenie.
----
Ponowne programowanie nic nie zmienia.
Dziwne- wszystkie problemy mute/unmute przeszły, nie ma potrzeby żadnej ingerencji.
Momentary freq = 52008 Hz (0x6.8044)
Innych nie mam.
Raz jeszcze przeprogramuję urządzenie.
----
Ponowne programowanie nic nie zmienia.
Dziwne- wszystkie problemy mute/unmute przeszły, nie ma potrzeby żadnej ingerencji.
Ostatnia edycja:
Zmień altset na 3, tj. S32_LE. Może poniższy link się przyda:
https://bugs.launchpad.net/ubuntu/+source/alsa-lib/+bug/108288
Ja na razie nie mam innych pomysłów.
@.3lite
Testowałem w środowisku Daphile wersję master z godziny 21:49 z wczoraj (ostatnia upubliczniona).
Potwierdzam, że gra tym razem na ustawieniu PCM w mixerze ale są duże zniekształcenia i zmiana szybkości odtwarzania.
Parametry pliku - czas rzeczywisty odtwarzania w sek
16/44.1 - 51
24/44.1 - 50
24/48 - 46
24/88 - 60
24/96 - 60
oczywiście podane czasy z dokładnością +/- 1 sek.
Czas wyświetlany podczas odtwarzania pliku zawsze do 60 sek.
Pomimo zgodności czasu dla 2 plików występowały zakłócenia - taka jakaś modulacja na niektórych częstotliwościach.
Sprawdziłem na dwóch płytkach USB Audio (bez addon).
Testowałem w środowisku Daphile wersję master z godziny 21:49 z wczoraj (ostatnia upubliczniona).
Potwierdzam, że gra tym razem na ustawieniu PCM w mixerze ale są duże zniekształcenia i zmiana szybkości odtwarzania.
Parametry pliku - czas rzeczywisty odtwarzania w sek
16/44.1 - 51
24/44.1 - 50
24/48 - 46
24/88 - 60
24/96 - 60
oczywiście podane czasy z dokładnością +/- 1 sek.
Czas wyświetlany podczas odtwarzania pliku zawsze do 60 sek.
Pomimo zgodności czasu dla 2 plików występowały zakłócenia - taka jakaś modulacja na niektórych częstotliwościach.
Sprawdziłem na dwóch płytkach USB Audio (bez addon).
Ja na daną chwilę nie mam pomysłu. Feedback działa prawidłowo pod Windowsem, ale coś mu nie pasuje pod niektórymi systemami Linuxowymi. Z drugiej strony u mnie na Debian w VM jest OK, więc tym bardziej nie mam pomysłu.
W przypadku gdy ktoś wpadnie na jakiś trop to śmiało można mi rzucić jakiś pomysł do sprawdzenia.
W przypadku gdy ktoś wpadnie na jakiś trop to śmiało można mi rzucić jakiś pomysł do sprawdzenia.
Nie znam się za bardzo na VM ale jeśli ta maszyna wirtualna chodzi na Windows to czy Windows nie pośredniczy ze swoimi sterownikami ? Fachowcy proszę niech się nie śmieją za pytanie laika
Testowałem dzisiaj firmware z 2018.08.11 z USB Audio z addon-em czyli firmware slave i nie ruszyło mi dopóki nie odpaliłem kompa w W10 i foobarze. Zagrało. Zrobiłem restart z uruchomieniem Daphile z pena i zagrało. Dodam, że kilkurotnie resrtartowałem linuxa wcześniej bez skutku. Ale może to tylko zbieg okoliczności.
Z linuxem to nigdy nie wiadomo
chociaż miałem parę fajnych dystrybucji, pozwolę sobie na offtopic: stabilny router uruchamiany z dyskietki na jakieś archaicznej maszynie PC, router na linksysie, server www na slackware :biggrin:
Ostatnia edycja:
Wirtualizacja to przede wszystkim funkcja sprzętu, w tym przypadku CPU i otoczenia, jest w tym funkcja przekierowania dostępu do danego sprzętu, np do USB.
Przykład, mój PC warsztatowy to hackintosch, nie ma szans na obsługę frezarki po USB, jest ona udostępniona maszynie wirtualnej z windowsem, która widzi ją jak powinna i wszystko śmiga jak trzeba.
Podobnie z różnymi cudami na USB do których nie mam sterów na maca, wszystko śmiga.
Systemy botowalne z penderive (np. freenas) często tak instaluję, odpalam iso na VM, podpinam do tej VM pendrivy instaluję, wpinam w serwer i wszystko śmiga.
Tak najprościej jak się*da tłumacząc.
Co do synology, to jest to dla mnie z deka firma krzak, są pewne rzeczy które są fajne, jak smb pod względem wydajności i "surveillance station", ale są też zdrowo skopane, jak iSCSI, czy system zarządzania uprawnieniami.
Nie zdziwił bym się*że audio może mieć problemy przez sam OS. linux =/= synology
Ewentualnie jak nas ma porty USB 3.0, to weź hub USB 2.0 i przez niego podepnij urządzenie, czasami to pomaga.
Przykład, mój PC warsztatowy to hackintosch, nie ma szans na obsługę frezarki po USB, jest ona udostępniona maszynie wirtualnej z windowsem, która widzi ją jak powinna i wszystko śmiga jak trzeba.
Podobnie z różnymi cudami na USB do których nie mam sterów na maca, wszystko śmiga.
Systemy botowalne z penderive (np. freenas) często tak instaluję, odpalam iso na VM, podpinam do tej VM pendrivy instaluję, wpinam w serwer i wszystko śmiga.
Tak najprościej jak się*da tłumacząc.
Co do synology, to jest to dla mnie z deka firma krzak, są pewne rzeczy które są fajne, jak smb pod względem wydajności i "surveillance station", ale są też zdrowo skopane, jak iSCSI, czy system zarządzania uprawnieniami.
Nie zdziwił bym się*że audio może mieć problemy przez sam OS. linux =/= synology
Ewentualnie jak nas ma porty USB 3.0, to weź hub USB 2.0 i przez niego podepnij urządzenie, czasami to pomaga.
@ Marcin V,
Dzięki za wyjaśnienia. Podsumowując Windows nie miesza w portach przejętych przez VM.
Dzięki za wyjaśnienia. Podsumowując Windows nie miesza w portach przejętych przez VM.