-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
W.STX.12.2.500.4.F.S.MC co myślicie o tym głośniku na suba?
- Autor wątku Adam_85
- Data rozpoczęcia
Cześć,
Kupiłem ten głośnik z myślą o subwooferze .
Producent polecał obudowę bass reflex strojoną na 35 Hz w objętości 50 litrów , taką też polecał mi jeden z forumowiczów.
Z zapasem zrobiłem budę na 54 litry i wsadziłem dwa tunele średnicy 7cm po około 30cm.
Od momentu jak głośnik mam w domu obudowę rozkręcałem kilka razy i różne operacje próbowałem przeprowadzić aby dźwięk był w stanie mnie zadowolić.
Głośnik zamontowany na froncie tunele od spodu.
- głośnik mocowany na 4 śruby, potem na 8 z uszczelką między koszem a frontem obudowy
- próba wysłania ścianek za pomocą pianki pod panele ( porażka )
- nóżki podnoszące budę na około 8 -9 cm wysokości , potem nóżki dwa razy krótsze
- kombinowanie z tunelami : dwa po 40 cm , potem jeden 30 cm drugi 40 cm , jeden około 15 cm drugi 30cm , teraz dwa po 30 cm ,
- dodanie do środka dwóch ścianek dokręconych do tylnej ściany co zmniejszyło litraż o około 3,5 - 4 litry
- zmiana sposobu podawania sygnału na wzmacniacz
- wytłumienie ścianek bocznych gąbką
- kombinowanie z pokrętłem mocy ustawianym w różnym położeniu
- kombinowanie z przełącznikiem fazy
- kombinowanie z częstotliwością za pomocą pokrętła
- różne ustawianie budy ( front względem pokoju )
- dodanie wzmocnienia za pomocą poprzecznej deski
Dodam że jest to zasilane wzmacniaczem MIVOC AM 120, co powinno mieć 120 W RMS.
Poprzez te wszystkie próby odsłuchowe co dzień staram się "wsłuchać " w te dźwięki i jak do tej pory..... nic.
Dźwięk albo nie podoba się wcale albo prawie wcale. W moim mniemaniu głośnik który do tej pory miałem ( samochodowy) nie grał gorzej od tego co mam teraz.
Nie wiem czy ja coś robię źle czy nie potrafię dostroić tego subwoofera ale nie jestem zadowolony z tego co skonstruowałem .
Dźwięk na moje ucho nieraz jest albo dudniący , albo buczący , albo bardziej denerwujący pod kątem jakiegoś ciśnienia w uszach niż słyszalnych basów.
Kupiłem ten głośnik z myślą o subwooferze .
Producent polecał obudowę bass reflex strojoną na 35 Hz w objętości 50 litrów , taką też polecał mi jeden z forumowiczów.
Z zapasem zrobiłem budę na 54 litry i wsadziłem dwa tunele średnicy 7cm po około 30cm.
Od momentu jak głośnik mam w domu obudowę rozkręcałem kilka razy i różne operacje próbowałem przeprowadzić aby dźwięk był w stanie mnie zadowolić.
Głośnik zamontowany na froncie tunele od spodu.
- głośnik mocowany na 4 śruby, potem na 8 z uszczelką między koszem a frontem obudowy
- próba wysłania ścianek za pomocą pianki pod panele ( porażka )
- nóżki podnoszące budę na około 8 -9 cm wysokości , potem nóżki dwa razy krótsze
- kombinowanie z tunelami : dwa po 40 cm , potem jeden 30 cm drugi 40 cm , jeden około 15 cm drugi 30cm , teraz dwa po 30 cm ,
- dodanie do środka dwóch ścianek dokręconych do tylnej ściany co zmniejszyło litraż o około 3,5 - 4 litry
- zmiana sposobu podawania sygnału na wzmacniacz
- wytłumienie ścianek bocznych gąbką
- kombinowanie z pokrętłem mocy ustawianym w różnym położeniu
- kombinowanie z przełącznikiem fazy
- kombinowanie z częstotliwością za pomocą pokrętła
- różne ustawianie budy ( front względem pokoju )
- dodanie wzmocnienia za pomocą poprzecznej deski
Dodam że jest to zasilane wzmacniaczem MIVOC AM 120, co powinno mieć 120 W RMS.
Poprzez te wszystkie próby odsłuchowe co dzień staram się "wsłuchać " w te dźwięki i jak do tej pory..... nic.
Dźwięk albo nie podoba się wcale albo prawie wcale. W moim mniemaniu głośnik który do tej pory miałem ( samochodowy) nie grał gorzej od tego co mam teraz.
Nie wiem czy ja coś robię źle czy nie potrafię dostroić tego subwoofera ale nie jestem zadowolony z tego co skonstruowałem .
Dźwięk na moje ucho nieraz jest albo dudniący , albo buczący , albo bardziej denerwujący pod kątem jakiegoś ciśnienia w uszach niż słyszalnych basów.
po pierwsze wydaje mi się, że masz zdecydowanie za słaby wzmacniacz co może psuć cały efekt, napisz mi czy coś więcej niż gąbki na ścianach robiłeś z wytłumieniem? W jakim pokoju Ci to gra, znaczy m2? Czy zmieniałeś ustawienie suba?
Metraż 18m 2. Sub stoi w kącie , wytłumienie to tylko dwa kawałki gąbki na dwie ścianki potem te podkładki panelowe ale to jak pisałem wielkie "G".
Odwracałem budę pod różne kąty.
Zauważyłem że :
- na wyższych nogach grał lepiej
- bez gąbek w środku grał lepiej
- przy zmniejszeniu litrażu o te deski też trochę szybciej jakby zagrało
Muszę jutro zobaczyć jak by zagrał odwrócony dogóry nogami.
Jak do tej pory jestem rozczarowany .
Być może fakt że słucham muzyki z komputera zniekształca na tyle dźwięk że nie zależnie co bym zrobił to i tak będzie kaszanka.
Dobór głośnika do wzmacniacza polecono mi tutaj na forum . Co do mocy wzmacniacza na mój prosty rozum wydaje mi się że ma zapas ( moje laickie myślenie)
---------- Post dodany o 20:15 ---------- Poprzedni post o 20:13 ----------
Ps. przenoszenie i rozkręcanie tego klocka działa negatywnie na moje samopoczucie co jeszcze bardziej wpływa na niezadowolenie :-(
Odwracałem budę pod różne kąty.
Zauważyłem że :
- na wyższych nogach grał lepiej
- bez gąbek w środku grał lepiej
- przy zmniejszeniu litrażu o te deski też trochę szybciej jakby zagrało
Muszę jutro zobaczyć jak by zagrał odwrócony dogóry nogami.
Jak do tej pory jestem rozczarowany .
Być może fakt że słucham muzyki z komputera zniekształca na tyle dźwięk że nie zależnie co bym zrobił to i tak będzie kaszanka.
Dobór głośnika do wzmacniacza polecono mi tutaj na forum . Co do mocy wzmacniacza na mój prosty rozum wydaje mi się że ma zapas ( moje laickie myślenie)
---------- Post dodany o 20:15 ---------- Poprzedni post o 20:13 ----------
Ps. przenoszenie i rozkręcanie tego klocka działa negatywnie na moje samopoczucie co jeszcze bardziej wpływa na niezadowolenie :-(
Sub stoi w kącie, no pięknie. Wybrałeś najgorsze miejsce gratuluję. Weź polataj z subem na fabrycznym strojeniu, a później napisz nam co usłyszałeś.
Źródłem jest komp? Jak łączysz zestaw grający z kompem? Czy jest to dobrej jakosci karta dzwiękowa czy jakieś sb audigy okrojone lub integra? Czy jest to połączenie cyfrowe z amplitunerem/wzmakiem czy analogowe (Jakiej jakości kable?) i jakiej jakości muzykę puszczasz na kompie? Są tam flaci, jakieś płyty cd czy tylko mp3 128kbps?
Odpowiedz na te wszystkie pytania to będziemy wiedzieć więcej i może pomożemy.
Źródłem jest komp? Jak łączysz zestaw grający z kompem? Czy jest to dobrej jakosci karta dzwiękowa czy jakieś sb audigy okrojone lub integra? Czy jest to połączenie cyfrowe z amplitunerem/wzmakiem czy analogowe (Jakiej jakości kable?) i jakiej jakości muzykę puszczasz na kompie? Są tam flaci, jakieś płyty cd czy tylko mp3 128kbps?
Odpowiedz na te wszystkie pytania to będziemy wiedzieć więcej i może pomożemy.
Ostatnia edycja:
MP3 to MP3, nie przeskoczysz pewnych rzeczy. Zniekształcenia, czy to w postaci przebasowienia niskiego pasma, czy zbyt jaskrawego wysokiego, są powszechne przy muzyce w tym formacie. Nie twierdzę, że wszystkie, bo internetowe radio psychodelik puszcza bardzo ładnie brzmiące nuty w mp3 192kbps ale większość mp3 to słabej jakości bitrate i związane z nim wady.
Reasumując - należy brać pod uwagę mp3 jako słabą jakość źródła gdy w grę wchodzi odtwarzanie muzyki z kompa. Nie twierdzę, że to jest jedyna przyczyna, ale jedna z wielu być może, aka subwoofer w rogu pokoju czy słaba karta dźwiękowa.
Reasumując - należy brać pod uwagę mp3 jako słabą jakość źródła gdy w grę wchodzi odtwarzanie muzyki z kompa. Nie twierdzę, że to jest jedyna przyczyna, ale jedna z wielu być może, aka subwoofer w rogu pokoju czy słaba karta dźwiękowa.
A ja stawiam na zbyt wygórowane oczekiwania. To nie jest jakiś wybitny głośnik, nawet w samym STX'ie nie jest oznaczony jako głośnik subwooferowy. To jest głośnik o średnicy 30cm za 125zł i tak należy na niego patrzeć. Dla przykładu Sd jest 4 razy większe niż 18 AWX a Bl jest tylko dwukrotnie większe, przy czym Mms dla AWX'a to 13g a dla głośnika z wątku to aż 92g czyli 7 razy więcej. Nie ma co oczekiwać cudów po, jakby na to nie patrzeć, budżetowym głośniku.
Trochę zbyt powierzchownie oceniasz głośnik. Taki Tiw300 ma nie wiele więcej BL od Stx'a, mms identyczny. To jest w zasadzie żaden wyznacznik o ile dobrocie i Ebp trzymają się kupy.
Na mój gust kolega ma problem z pomieszczeniem, ma więcej zatykania uszu jak słyszalnego basu co wskazuje na silne mody.
Moja rada-wywlecz suba na podwórko i tam go osłuchaj w możliwe dużej odległości od ścian itd.-będziesz miał pewność czy to z nim jest główny problem czy z Twoim pokojem.
Ja wiem czy pochopnie. To był taki szybki wpis żeby uzmysłowić, że sam głośnik jakimś cudem nie jest. TIW 300 ma Bl o prawie 5 jednostek większe od tego STX'a. EBP, Qts, Qes praktycznie takie same, sporo różni się Qms. Generalnie jak spojrzeć na parametry to głośniki bardzo podobne a jednak jeden kosztuje 7 razy tyle co drugi i zapewne lepiej też gra. Clue mojej wypowiedzi jest takie, takie że niestety zwykle tak jest, że droższe głośniki grają lepiej i nie ma co oczekiwać cudów po głośniku 12 cali za 125zł.
Nie ma. Znając rozwinięcie skrótu Bl powinieneś wiedzieć że należy porównywać głośniki również pod kątem rezystancji cewki. Prościej zwyczajnie wziąć pod lupę wersje 8ohm i jasno wychodzi że indukcja w szczelinie Tiw'a wcale nie jest dużo wyższa. Stąd też tak zbliżone dobrocie elektryczna i całkowita które pośrednio z tego wynikają.
Fakt, porównałem z wersją 4R bo o takiej mowa w wątku. Przyznaję się do błędu!!! Co nie zmienia faktu, że TIW to głośnik drogi i lepiej grający a STX tani i tak go trzeba traktować, cudów od niego nie oczekiwać. To, że to jest 12 cali to oczywiście plus, ale nie zdziwiłbym się gdyby jakością grania dorównał mu 8 calowy TIW 200. Oczywiście SPL będzie dużo niższy bo TIW 200 ma mierną skuteczność. STX to po prostu tani głośnik i tyle.
A ja bym go tak szybko nie przekreślał i dał mu pograć właśnie na wolnym powietrzu.
Więc kolejno jadąc jak na spowiedzi . :
- Miejsce wybrane w kącie gdyż za wielkiej możliwości nie było . (( chyba będę musiał przestawić parę gratów )
- źródłem jest komp
- karta dźwiękowa zintegrowana ( pojęcia nie mam jaka )
- na pewno nie jest to dobrej jakości karta....
- jakimś wyjściem z karty idzie na "aux" we wzmacniaczu ( technics SU A 800 MKII ) , ze wzmacniacza dwa kanały idą na kolumny i jeden z wolnej pary pozostałych kanałów idzie na wejście suba " line level inputs " ( jeden z dwóch)
- połączenie chyba cyfrowe " mini jack " z kompa na dwa " aux" chinche we wzmacniaczu
- kable hmmmm no zwykłe ten łączący kompa to PROLINK czyli chyba żadna firma. Ten łączący wzmacniacz z subem zwykły dwie żyły z 2,5 mm2 wtyczka chincha dorobiona .
- wcześniej łączyłem na inne wejścia we wzmacniaczu suba.
- jakość muzyki od zawsze mp3 , minimum 128kbps radia internetowe takie samo minimum
- nie puszczam z cd ( wiem że jest lepiej bo miałem kiedyś )
- o co chodzi z "flaci " ?
---------- Post dodany o 16:39 ---------- Poprzedni post o 16:35 ----------
Jak to z tym powietrzem wolnym ?
sugerujecie że mam dziada poza mieszkanie wystawić??
czy po prostu zmienić miejsce ustawienia. ?
Tak, weź lapka, pociągnij prąd na podwórko i w miarę możliwości jak najdalej od ścian posłuchaj-wtedy usłyszysz jak gra naprawdę.
.
z pierwszego piętra w bloku , trudno będzie taki myk wykonać..... oj bardzo trudno, tym bardziej że i laptopa nie posiadam. .
z pierwszego piętra w bloku , trudno będzie taki myk wykonać..... oj bardzo trudno, tym bardziej że i laptopa nie posiadam. .
A telefon z muzyką masz? Albo player mp3? Chodzi o jakiekolwiek źródło dźwięku.
Bez przesady, ja spuszczałem przedłużacz z 6 piętra i można było...wystarczy chcieć.
telefon jest, oczywiście że wystarczy chcieć ale jakoś nie zbyt mi się widzi urządzanie słuchowiska dla sąsiadów z bloków wokół.
Na działkę to co innego. Ale to dopiero latem .
A tak na marginesie odwrócenie do góry nogami suba jakoś mi bardziej dla ucha przypadło. Choć i tak dużo brakuje w takim układzie do mojego zamysłu i oczekiwań,
Jutro pojeżdżę po pokoju i poustawiam w innych punktach chałupy .
I następna rzecz jaka mnie zastanawia to co mi dałoby słuchanie na wolnym powietrzu skoro punktem docelowym jest mieszkanie a w nim pokój. ..
Nawet jakby zagrał niesamowicie pięknym , i bóg wie jakim basem to i tak słucham muzyki w domu a nie na free air...
Więc dopasowanie dźwięku ( wystrojenia jakie by nie było ) musi współgrać z otoczeniem w którym ma to grać.
Wtedy dowiesz się w czym jest problem. Czy to sub źle gra czy pomieszczenie tak degraduje dźwięk. Jeśli wyjdzie, że źle gra sub to można kombinować ze strojeniem, wzmacniaczem, obudową, innym głośnikiem itp. Jeśli wyjdzie, że sub gra OK to przyjdzie walczyć w pokojem.