• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
ze dwa latka strzelilo, ale ogolnie mialem sporo zajec na uczelni, troche dlubalem przy aucie i czas zlecial. A ze w tym, czasie mialem monitorki DIY ktore mnie satysfakcjonuja przerwa sama wyszla...:)
ale juz jestem!:)

pan_membran - sporo, nowy lakier, body etc... ale to nie wazne, auto ma u mnie dozywocie;)
 
no moje coupe teraz tez stalo sie jedynie autkiem niedzielnym i w dodatku sezon zimowy spedza w garazu;)
teraz mysle o jakims np golfie MKI do remontu;) - motoryzacja fajna zabawa;)
a w miedzy czasie cos z audio sie ruszy! wlasnie skladam kobiecie male stereo do kompa;)

swoja droga sporo sie zmienilo, mam mega zaleglosci:)
 
Panowie, mam pytania odnośnie działania skrzyni biegów, wiec moze ktoś z Was będzie w stanie mnie uświadomić bo sie pogubiłem ;)

Czy wałek sprzęgłowy obraca sie na biegu jałowym i przy wciśniętym sprzęgle?
Przez który element skrzyni, moment jest przenoszony na półosie?
 
Jeśli wciśniesz sprzęgło to wałek mocno zwolni lub się zatrzyma(zależnie od oporów jakie stawia m.in. olej). Jeśli "luz", ale pedał sprzęgła zwolniony to wałek sprzęgłowy się obraca. Jakbyś miał podniesioną oś napędzaną to w wielu przypadkach koła kręciłyby się(olej potrafi przenieść jakiś moment)

Na półosie napęd przenoszony jest poprzez dyferencjał
 
dzięki cursor ;)

Jeszcze mam jedno pytanie. Czy moment na wałku sprzęgłowym zależy tylko od prędkości obrotowej silnika i przy tej samej prędkości będzie mniej więcej taki sam na 1 biegu jak i na 5? Pominąłem w tym momencie wpływ poszczególnych przełożeń na wartość momentu na wałku sprzęgłowym, uznając że ich oddziaływanie jest znikome (chyba że się mylę i jest wręcz przeciwnie).
 
mIKI Czy ty czasami w swoim mietku nie wsadzałeś chromowanych ramek na zegary z seca?
 
Silnik ma zbliżoną charakterystykę na każdym biegu. Po to właśnie jest skrzynia biegów, żeby zniwelować wady silnika. Przykładowo z czwartego biegu ciężko ruszyć, a z reguły jest on bliski jedności, więc tak jakby spiąć koła bezpośrednio z silnikiem, ale za to prędkość maksymalna będzie wyższa na tym biegu. Natomiast pierwszy bieg mając duże przełożenie ułatwia sprawne ruszenie, ale prędkość maksymalna jest ograniczona na tym biegu bardzo mocno.

To tak jak z jazdą na rowerze. Na najwyższym przełożeniu(np. 3.+7. zębatka) potrzeba siły, żeby ruszyć. Na najniższym(1.+1. zębatka) zaś łatwo ruszyć, ale żeby osiągnąć satysfakcjonującą nas prędkość to trzeba się napedałować.
 
Panowie, myślicie że do 4ech tysięcy idzie kupić autko które nie będzie wrakiem? Szukam czegoś żeby czasem do roboty dojechać, ale tak rozglądam się po allegro od dwóch tygodni i nie znalazłem nic interesującego w okolicy (powiedzmy w promieniu 100km od lubuskiego).
 
Szukaj fiata brawo/brawa, Opla etc:) ja miałm długo Golfa III kupiłem za 8ts, na koniec eksploatacji jak go sprzedawałem wart był około 4tyś. Robiłem nim rocznie z 30tys km... super maszyna do póki siostra nie wylądowała w rowie.
 
Miałem go na celowniku ale koło mnie nie ma nic sensownego z gazem (kolejny wymóg :P). W sumie dziwie się że są takie tanie, bardzo przyjemne autko :)
 
Poszukaj w124 co prawda za taka kase znajdziesz trupa z ogromnym przebiegiem ale jak poszukasz disela 2.5 to spalanie przyzwoite i niezawodnosc,a jak musi być benzynka to 2.0 136koni i 2.2 150koni oba godne polecenia pod gaz.
mIKI Domyslam sie że z musu to dawno maski nie otwierałes:D chyba tylko żeby po podziwiac R6:D
 
za 4k to polecam seicento 1.1 w gazie. na sekwencji pali ok 8-9l a to maly szatan.
i w srodku na 2 osob na male odcinki jest ok

---------- Post dodany o 19:00 ---------- Poprzedni post o 18:48 ----------

124 fajne auto ale za 4kafle ciezko bedzie kupic cos co sprawia radosc z jazdy i nie pochlonie majatku;)
Maios czasem otwieram cos podlubac - to moje najwieksze diy;)
 
Seicento omijałbym szerokim łukiem, dlaczego?
http://www.youtube.com/watch?v=AJYDpSYwT_E
Nigdy wcześniej na te testy nie zwracałem uwagi, jednak co nieco uświadomił mi wypadek kolegi i to, w jakim stanie był samochód po zderzeniu. Jakimś cudem nic mu się nie stało, choć samochód był zmasakrowany. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdyby zamiast golfem IV jechał np takim seicento...

W omedze jest niezły komfort jazdy, ale niestety psują się i to bardzo, rdzy też dosyć dużo. Nie bez powodu są tak tanie.

406 fajna jest. Spotkałem egzemplarze na których nadkolach nie było ani śladu rdzy, ale też takie które były nieźle zgnite (zapewne niegarażowane i bite...).
W każdym bądź razie szukałbym czegoś z blacharką w dobrym stanie. Jak coś się zepsuje to łatwo naprawić, z rdzą trudniej... no i lepiej jak jest ciemny, ewentualnej rdzy aż tak bardzo nie widać :D
 
Powrót
Góra