• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Mowisz, ze Cayenna Turbo S to auto dla mas? Ciekawe, ktore to masy stac na zakup auta za 160-200 tys euro?
Wyposazenie? No coz, to jest Porsche, za podstawowa cene, nie ma tam nic poza elektrycznymi szybami, tak bylo i bedzie w tej marce.

Zdecyduj sie może na sposób argumentacji bo w jednej wypowiedzi mieszasz model podstawowy z modelem najwyższym.

I tak zgadzam sie z konradzikiem, porsche stało się marką dla mas. Chyba tylko ślepi i głusi fanatycy tej marki tego nie widzą. Modele jak boxter czy cayenne miały i zrobiły to z powodzeniem uratować markę od bankructwa. Porsche musiało zejść z piedestału producentów supersamochodów osiagalnych dla nielicznej grupy pomiędzy plebs na równi z volkswagenami i innymi podobnymi samochodami dla mas bo inaczej juz by nie było marki porche. A wraz z ceną musiała również zniknać legendarna solidność wykonania, niezawodność i jakość. Nie można zrobic lepiej i taniej niż robia to inni. No chyba że ktoś wierzy w cuda, że przyklejenie znaczka porsche daje bonus + 10 do jakosci i niezawodności.

Chyba 2 tyg temu był odcinek "wheeler dealers" gdzie kupili i doprowadzali do używalności boxtera z 2002 czy 3 roku za 1000 funtów. To u nas więcej sobie cenią za dorżnietego golfa w tym roczniku ;). Ten program to fajna próbka motoryzacyjnych realiów UK. Niech sobie krzychu poogląda to zobaczy jak tam wyglada rynek wtórny. To nie polska, gdzie za dobidego, rozpadajacego sie 10 letniego passata z odkręconym licznikiem woła sie 20+ tys zł.
 
Chyba 2 tyg temu był odcinek "wheeler dealers" gdzie kupili i doprowadzali do używalności boxtera z 2002 czy 3 roku za 1000 funtów. To u nas więcej sobie cenią za dorżnietego golfa w tym roczniku ;). Ten program to fajna próbka motoryzacyjnych realiów UK. Niech sobie krzychu poogląda to zobaczy jak tam wyglada rynek wtórny. To nie polska, gdzie za dobidego, rozpadajacego sie 10 letniego passata z odkręconym licznikiem woła sie 20+ tys zł.

Dokładnie, w nastopnym odcinku robili Sierre Cosworth która była warta kilka razy tyle.

Teraz każdy nowobogacki ma Cayene na równi z VW Tuaregiem.
 
ehh ludziom zyjacym w zasciankowym kraju i majacym klapki jak kon na oczach nic sie nie przemowi... te auta tyle oksztuja bo tyle sa warte. przykladowo ferrari nie pozwoli sobie by ich autami jezdzil kazdy. wprowadzajac limit aut do rocznej produkcji a nie jak np porsche ile schodzi tyle robia.
 
Zdecyduj sie może na sposób argumentacji bo w jednej wypowiedzi mieszasz model podstawowy z modelem najwyższym.

To moze lepiej czytaj ze zrozumieniem to co pisze. Podstawowe wersje kazdego Porsche sa dosc ubogie. Za wszystko trzeba zaplacic dodatkowo, ale jak sie zaplaci to chyba zamontuja tam wszystko co mozna w aucie dostac.


I tak zgadzam sie z konradzikiem, porsche stało się marką dla mas. Chyba tylko ślepi i głusi fanatycy tej marki tego nie widzą. Modele jak boxter czy cayenne miały i zrobiły to z powodzeniem uratować markę od bankructwa. Porsche musiało zejść z piedestału producentów supersamochodów osiagalnych dla nielicznej grupy pomiędzy plebs na równi z volkswagenami i innymi podobnymi samochodami dla mas bo inaczej juz by nie było marki porche. A wraz z ceną musiała również zniknać legendarna solidność wykonania, niezawodność i jakość. Nie można zrobic lepiej i taniej niż robia to inni. No chyba że ktoś wierzy w cuda, że przyklejenie znaczka porsche daje bonus + 10 do jakosci i niezawodności.

Bzdury. Porsche nigdy nie byly autami z najwyzszej polki! Ceny tych aut byly znacznie nizsze od Ferrari czy Lambo, przy czym dawaly wieksza niezawodnosc i uniwersalnosc. Od czasu do czasu wrzucali na rynek auta pokroju Carrery GT, czy 959, ktore mialy za zasadnie pokazac potencjal firmy, ale nie ich glowny cel. Rynek chcial dobre auto za polowe ceny 911 - i dostal boxstera, rynek chcial Suva i dostal. Dzieki temu firma zarobila kokosy i maja hajs na opracowanie nowych 911 czy budowe takich aut jak 918 spyder, czy na przyszly rok nowego modelu do wyscigow Le mans.


Dokładnie, w nastopnym odcinku robili Sierre Cosworth która była warta kilka razy tyle.

Teraz każdy nowobogacki ma Cayene na równi z VW Tuaregiem.

Sprobuj kupic w idealnym stanie 928 gt, 944 turbo, 964 turbo, czy w ogole kupic 959, albo Carrere GT lub 911 GT1, ewentualnie 962 Dauer. Ceny tych aut to kosmos i beda tylko drozsze.

Cayenna nigdy nie miala byc autem super wyjatkowym i kolekcjonerskim. Po prostu duze, wygodne wozidlo z napisem Porsche.


przykladowo ferrari nie pozwoli sobie by ich autami jezdzil kazdy. wprowadzajac limit aut do rocznej produkcji a nie jak np porsche ile schodzi tyle robia.

I co z tego? Maja taka filozofie i swoj rynek. Przynajmniej zaden z modeli Porsche nie staje w ogniu, z czego juz od dawna slyna super dopracowane fury z Maranello. Nie to zebym nie lubil wloskiej motoryzacji, Ferrari sa piekne, ale to jest dopiero samochod, ktoremu daleko do niezawodnosci...
 
przykladowo ferrari nie pozwoli sobie by ich autami jezdzil kazdy. wprowadzajac limit aut do rocznej produkcji a nie jak np porsche ile schodzi tyle robia.
taaaa
015bfe79010952b78e3f291903ebc96a.jpg

(jezeli ktos nie kojazy typa - to jakis wysmiewany 18 letni "piosenkarz")
 
Sprobuj kupic w idealnym stanie 928 gt, 944 turbo, 964 turbo, czy w ogole kupic 959, albo Carrere GT lub 911 GT1, ewentualnie 962 Dauer. Ceny tych aut to kosmos i beda tylko drozsze.
Pogromco da się kupić takie wozidła. Sam oglądałem dwie (!!) Carrery GT do sprzedania w Stuttgarcie w salonie Porsche naprzeciwko muzeum. Ceny (jeśli dobrze pamiętam) 220 000 euro za wersję z 2004 roku z przebiegiem ok 75 tys km i 330 000 euro za wersję o rok młodszą z przebiegiem < 20 tys km. Pierwsza była srebrna druga żółta :) To było dwa lata temu, także przed zakupem sugeruję sprawdzić ich dostępność :)
 
Nie na temat...
nasrał w gacie z wrażenia :D
Hahahahah, Ty to zawsze coś musisz takiego... :D ROTFL


Przeważnie flaszkę, ew do 200zł jak trzeba silnik wymienić - tak że taniocha, to mnie trzyma przy tym aucie :P Choć miałem je na dniach sprzedać, bo opłaty się za miesiąc kończą... a tu zonk. Na szczęście już załatwiłem sobie dół silnika za 50zł. I znowu 2dni roboty... A 2tyg temu wymieniałem skrzynię i silnik był na wierzchu, brr.

Mam nowszego opla Vectre B - ale tym to się boje jeździć, nie dość że pali sporo bo ok 10-12L to jeszcze auto tak zadbane, że go szkoda na te drogi. Ale dziś z wyboru jeżdżę nią. Co prawda stała 16dni bez odpalania i dzis nie opaliła - ale to przez to że kiedyś nie zamknąłem bagażnika na noc.
Masz Ty cierpliwośc do takich aut jak widzę :D

Chyba 2 tyg temu był odcinek "wheeler dealers" gdzie kupili i doprowadzali do używalności boxtera z 2002 czy 3 roku za 1000 funtów. To u nas więcej sobie cenią za dorżnietego golfa w tym roczniku . Ten program to fajna próbka motoryzacyjnych realiów UK. Niech sobie krzychu poogląda to zobaczy jak tam wyglada rynek wtórny. To nie polska, gdzie za dobidego, rozpadajacego sie 10 letniego passata z odkręconym licznikiem woła sie 20+ tys zł.
A ile się woła za takiego samego dorżniętego golfa w UK (czy passata?)

ehh ludziom zyjacym w zasciankowym kraju i majacym klapki jak kon na oczach nic sie nie przemowi... te auta tyle oksztuja bo tyle sa warte. przykladowo ferrari nie pozwoli sobie by ich autami jezdzil kazdy. wprowadzajac limit aut do rocznej produkcji a nie jak np porsche ile schodzi tyle robia.
Przecież ja to od początku mówię/piszę - tyle kosztują ile są warte. Skoro używka, skoro sportowa to dorżnięta i min. kilka razy bita, więc tyle warta. A że w jakimś programie niespecjalnie się nad tym rozwodzą, bo robią na pokaz i głównie skupiają się na osiągnięciu efektu na widzu to co ja poradzę?

Patrząc na Wasze wypowiedzi możnaby wywnioskować, że teraz bardziej opłaca się sprowadzić samochód z UK i przekładkę zrobić niż kupić u Niemca, co jest oczywistą bzdurą, bo taniej na pewno nie wyjdzie (i zakładam zakup od Niemca a nie od Turka czy Polaka).

Co zaś do konkretnych przypadków cen, nie odniosę się, bo nie podaliście stanu pojazdu, ani przebiegu, ani stanu blach, ani zużycia cylindrów, wtrysków, czy innych ważnych (drogich) części. Mazdę też można kupić z tego samego rocznika za 20 tysi i za 40 tysi. I będą to dwa różne samochody mimo, że ten sam model, ten sam rok produkcji itp., po prostu jedna będzie tip-top, druga się posypie po wyjeździe z parkingu.

Cena samochodu używanego to zwykle spora loteria. Wahania przy wieku > 3 lat są czasem ponad 30% ceny.

220 000 euro za wersję z 2004 roku z przebiegiem ok 75 tys km i 330 000 euro za wersję o rok młodszą z przebiegiem < 20 tys km.
Wolne żarty! 2005 rocznik z < 20tkm? :D ROTFL "Igła! Nieśmigana!" hahahah
 
Wolne żarty! 2005 rocznik z < 20tkm? ROTFL "Igła! Nieśmigana!" hahahah
]

Przy takich autach to mozliwe. Moglobyc autem pokazowym, ktore jezdzilo naprawde od czasu do czasu. Mogl miec je jakis bogacz, ktory kupil dla szpanu. Zaloze sie ze auta szejkow naftowych tez pewnie maja niewiele najechne, bo jak tu jezdzic kazdym, jak sie ma ich setki czy tysiace? :) Niestety to zupelnie inna bajka.
 
krzych.s zanim zaczniesz wątpić w to co napisałem przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post. Wyrwanie zdania z kontekstu nie jest zbyt dobrą praktyką w podważaniu czyjegoś twierdzenia. EOT
 
krzych.s zanim zaczniesz wątpić w to co napisałem przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post. Wyrwanie zdania z kontekstu nie jest zbyt dobrą praktyką w podważaniu czyjegoś twierdzenia. EOT

Ale chodzi Ci o to, że naprzeciwko muzeum, czy że srebrna/żółta, czy że w salonie Porsche? Bo żaden z tych argumentów nie przekonuje mnie do przebiegu. No chyba, że chodzi Ci o cenę (niestety nie wiem, bo że dużo to wiem, ale jak dużo być powinno to już nie wiem ;) ). Jakby chodziło o cenę to przepraszam ;)

@Pogromca - zdaję sobie sprawę, że to nie VW, ale to też nie trzy lata, a _siedem_. Trochę mało te 20tkm (a dokładnie "<" mniej niż 20).

PS. Dobra, ja się wyłączam z dyskusji o porszawkach (tak będzie lepiej) - dla mnie to dobry samochód, warty ceny.
 
i masz prawo tak sadzic ale nie przekonuj na sile kogos do swojego zdania. Dla mnie np to syf ;) wyzsze modele spoko ale boxster i cayenne to budzetowki niewarte swojej ceny, bo za taka kase i oczekiwania od marki czlowiek chce namiastke luksusu ktorej nie dostaje. Z innymi nie mialem od czynienia wiec sie nei wypowiem :) ale koniec tematu kazdy ma swoje zdanie ale setki tysiecy tych aut na ulicach mowia ze staly sie dostepne dla kazdego i to sa fakty.
 
To moze lepiej czytaj ze zrozumieniem to co pisze. Podstawowe wersje kazdego Porsche sa dosc ubogie. Za wszystko trzeba zaplacic dodatkowo, ale jak sie zaplaci to chyba zamontuja tam wszystko co mozna w aucie dostac.

Czytam i rozumię, Twoje manipulacje.
Jak konradzik pisze, że takie porsche jest dla mas bo można je kupić za niewielkie pieniadze to od razu zakładasz, że nie jest to wersja najbogatsza a taką przecież powinien kupić. A jak pisze, że jeździł takim porsche i mu się w środku nie podobało to od razu zakładasz, że jeździł wersja najuboższą. A tak na prawde nie wiesz w obu przypadkach o jakich autach on pisze bo podaje tylko model a nie konkretną wersje modelu.


taaaa
Obraz został zmniejszony. Kliknij tutaj by zobaczyć obraz w pełnej rozdzielczości: 634x413px
(jezeli ktos nie kojazy typa - to jakis wysmiewany 18 letni "piosenkarz")

Cóż ten gówniaż odniósł ogromny sukces. Może jego muzyka to gówno i kicz ale kicz który ma miliony odbiorców a on sam jest osobą rozpoznawaną i chodzacym słupem reklamowym. Nie sprzedanie takiej osobie samochodu byłoby raczej wpadką ;).
 
Cóż ten gówniaż odniósł ogromny sukces. Może jego muzyka to gówno i kicz ale kicz który ma miliony odbiorców a on sam jest osobą rozpoznawaną i chodzacym słupem reklamowym.
szczerze mowiac to gdyby nie te wysmiewanie sie z niego to bym nawet nie wiedzial ze istnieje. chyba nawet zadnej jego piosenki nie slyszalem...
 
Powrót
Góra