• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Sprawdź najpierw stan elektrolitu, odłącz minusową klemę i podłącz elektroniczną ładowarkę i zostaw.
Zwykłe, transformatorowe i w dodatku te najtańsze nie są w stanie naładować nawet małego akumulatora - mam taką i wiem co piszę. Weź miernik, sprawdź napięcie i prąd ładowania to zobaczysz.
 
Z ładowarek do wszystkiego, to fajny jest iCharger 106B+ połączony z zasilaczem Dell 12V 18A, mamy ładowarkę 10A.
Która ładuje wszystko, NiCD, NiNH, ołów i pokrewne, Litowce.

http://allegro.pl/dell-adp-220ab-12v-18a-220w-da-2-oryginal-gw-i6640886964.html (DELL ADP-220AB 12V 18A 220W DA-2 ORYGINAŁ GW)
A te zasilacze są niezniszczalne, zasilacze od xboxa 360 to przy nich kupa złomu, serwery ITX na zasilaczach Pico na nic pędzę 24/7 po dwa lata i nic się nie dzieje.

Przypomnieliście mi że nie mam kabli rozruchowych, trzeba się wyposażyć, bo tamtej zimy mogłem dwóch kumpli poratować ani nie miałem jak.
 
A ja kiedyś miałem okazję mierzyć zepsutego CTEKa, skończyło się na sprawdzeniu typowych elementów, bo w uC nie wejdę...
W sumie coś takiego dałoby się zrobić samemu, przetwornica np przerobiony ATX i uC monitorujący stan naładowania, nawet widziałem taką przeróbkę gdzieś, tylko że na komparatorach.

dzwiedziu napisał:
Zwykłe, transformatorowe i w dodatku te najtańsze nie są w stanie naładować nawet małego akumulatora - mam taką i wiem co piszę
Kliknij, aby rozszerzyć...

W zimę (nie tą co teraz) aku osłabł do tego stopnia, że komp wszystko odcinał i nie było nawet oznak kręcenia, zapiąłem rosyjski prostownik na jakieś 20min i potem z jego udziałem udało się odpalić, elektroniczną ładowarkę bałbym się tak katować, a ten wymieniony ma tak mocne diody, że jednej osobie nawet udało się kable z niego upalić.

Pawel S. napisał:
skoro temat akumulatorow poruszony...

czy jest sens zostawiac podlaczony prostownik na noc kiedy auto stoi pod domem?
zauwazylem ze jak byly mrozy to mi z samego rana slabo krecil (pozniej juz ok)
mam ogrodzony teren wiec moge sobie zostawic spokojnie tak podlaczony prostownik. pytanie tylo czy ma to sens? czy lepiej aku wyciagac i ladowac w domu?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Jak aku nie potrafi uciągnąć małej benzyny, to lepiej pomyśl o jego wymianie, a nie o ładowaniu codziennie...
 
ampli napisał:
Jak aku nie potrafi uciągnąć małej benzyny, to lepiej pomyśl o jego wymianie, a nie o ładowaniu codziennie...
Kliknij, aby rozszerzyć...
nie nie nie!
nic z tych rzeczy
po mroznej nocy kreci wyraznie slabiej - tylko tyle
jak juz rano odpale to pozniej po pracy spokojnie odpala ;)

aku wymienial poprzedni wlasciciel (brata szwagier) wiec jest prawie nowe
 
Sprawdź ładowanie, ale jeśli kręci kilka sekund dłużej, to na zimnym silniku jest to normalne.
 
Przy -10C pojemność "zdrowego" akumulatora to 70%, przy -25 to już tylko 60%. Powiedzmy że masz akumulator 50Ah, to przy -25 zostanie mu tylko 30Ah.
Po wyłączeniu silnika po jeździe olej gorący ścieka do miski, podczas postoju na mrozie gęstnieje (w sumie wszystkie płyny eksploatacyjne też) następnie zanim pompa go wpompuje gdzie trzeba, upłynie minimum kilka sekund i się dziwisz że silnik kręci słabiej?
Ja po wymianie akumulatora jak zakręciłem to myślałem że silnik z ramy wyskoczy, ale już po kilku dniach postoju, rano na mrozie czułem że już słabiej kręci ale nie tak jak na starym.
 
Ostatnia edycja:
Tak jak pisze dzwiedziu - im zimniej tym aku jest słabsze. Dwa - zimny i bardziej lepki ("gęsty") olej utrudnia samo obrocenie układem kobowo-tłokowym. Trzy, kiedy np. "kręci ale długo" to zwykle trudności z samym zapłonem spowodowane niską temperaturą w komorze spalania, właściwościami paliwa i innymi czynnikami. Jak ktoś ma garaż lub domek polecam grzałki do silnika (np Defa).

Wracajac do problemu Pawła, zimą akumulator warto "obudzić" włączając przed odpaleniem światła, grzanie szyby czy inny odbiornik. Przekaźniki i tak je rozłącza na czas pracy rozrusznika, a nasza bateria będzie miała trochę więcej prądu po takiej rozgrzewce.

Dodam też, jeśli komuś padnie aku (ponizej 11,7V) zanim wyda parę słów na nowe, już dwa razy serwis/sprzedawca akumulatorów uratowal mi baterię, która nie chciała wstać przy użyciu elektronicznego prostownika. W Poznaniu na Św Wojciecha przy stacji Bliska nie chcieli za to ani grosza, a ojcu nawet przyjęli z powrotem nowe aku po tym jak stare zreaktywowali;)
 
tao84 napisał:
Dodam też, jeśli komuś padnie aku (ponizej 11,7V) zanim wyda parę słów na nowe, już dwa razy serwis/sprzedawca akumulatorów uratowal mi baterię, która nie chciała wstać przy użyciu elektronicznego prostownika. W Poznaniu na Św Wojciecha przy stacji Bliska nie chcieli za to ani grosza, a ojcu nawet przyjęli z powrotem nowe aku po tym jak stare zreaktywowali;)
Kliknij, aby rozszerzyć...
Dlatego ctek jest nieoceniony dla osób zmotoryzowanych;) Raz że jest bezobsługowy, a dwa potrafi ożywić niezłe trupy;)
 
Nie wiem jak ctek, pewnie o niebo lepiej niż klasyczny prostownik. Serwisy akumulatorów często dysponują profesjonalnymi ładowarkami, które czasem są w stanie ożywić sztuki, które przez niektóre prostowniki elektroniczne odczytywane są jako zepsute.
 
tao84 napisał:
Nie wiem jak ctek, pewnie o niebo lepiej niż klasyczny prostownik. Serwisy akumulatorów często dysponują profesjonalnymi ładowarkami, które czasem są w stanie ożywić sztuki, które przez niektóre prostowniki elektroniczne odczytywane są jako zepsute.
Kliknij, aby rozszerzyć...

no to właśnie sprzęty typu CTEK czy Bosch serii C
 
Szukam auta do max 25-30tys
priorytet to niska awaryjnosc, dluga zywotnosc silnika, brak bolaczek w stylu brania duzych ilosci oleju czy obracajacych sie panewek
hatchback lub mniejszy sedan, tylko benzyna min 1.4 silnika

poki co zaczynajac od faworytow pod uwage bralem

mazda 3 1.6 za ta kase mozna dostac polifta z 2008-2010 roku z przebiegiem do 100k
toyota auris 1.6 2007-2008 z przebiegiem do 150k ale podobno dalej wystepuje tu problem nadmiernego zuzycia oleju
leon ii 1.6 102km roczniki od 2007 z przebiegiem 100-150k
grande punto, tu mozna dosac nawet 2012 z przebiegami rzedu 50-80k
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra