panowie, ale o ktorej generacji megane mowa?
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
wątek motoryzacyjny
- Autor wątku mIKI
- Data rozpoczęcia
Przypuszczam o I generacji 
Megane Coupe 1 ph I
A co do tabelek to już nawet nie chodzi o podawane przez producenta osiągi, ale jak 150 konne autko ważące niewiele ponad tonę może być mułowate
Maluchem nigdy nie jezdziłem, ale mam porównanie do pumy 125KM - 9,2s i jak dla mnie było bardzo zrywne, passata 150km - 9,3s, w sumie tak samo i ML 250KM - 8,7s, mimo wagi 2,5t robi swoje, megane w katalogu ma 8,4s a użytkownicy to potwierdzają nie chce żeby było że wychwalam model na który się napaliłem, bo wiem, że ma wady, jednak nigdy bym nie powiedział ze to mułowate auto i dlatego chciałbym podjąć dyskusję
A co do tabelek to już nawet nie chodzi o podawane przez producenta osiągi, ale jak 150 konne autko ważące niewiele ponad tonę może być mułowate
Maluchem nigdy nie jezdziłem, ale mam porównanie do pumy 125KM - 9,2s i jak dla mnie było bardzo zrywne, passata 150km - 9,3s, w sumie tak samo i ML 250KM - 8,7s, mimo wagi 2,5t robi swoje, megane w katalogu ma 8,4s a użytkownicy to potwierdzają
nie chce żeby było że wychwalam model na który się napaliłem, bo wiem, że ma wady, jednak nigdy bym nie powiedział ze to mułowate auto i dlatego chciałbym podjąć dyskusję
proponuje to nadrobic. w maluchu znakomicie czuc gdzie "przestaje ciagnac" (koniec momentu) oraz masz przyklad hamulcow bez wspomagania (cos fantastycznego na torze wyscigowym )Tanner napisał:
A tego akurat miałem przyjemność skosztować jak kilka razy byłem holowany w moim byłym escorciku
Faktycznie niezapomniane wrażenia, tym bardziej na może 2m lince
Hehe koniec momentu ostatnio poczułem jak zapomniałem, że pożyczone auto to diesel
Faktycznie niezapomniane wrażenia, tym bardziej na może 2m lince
Hehe koniec momentu ostatnio poczułem jak zapomniałem, że pożyczone auto to diesel
Tanner tak ale akurat ja mówiłem o silniku 1,6 w końcu to najpopularniejsza jednostka, a ty o 2,0 w 16V także akurat tą najmocniejsza wersją nie miałem okazji jeździć. A także nie widać na drodze aby ten model jakoś sensownie się rozpedzał, a jeżdżę dużo 
.
P.S Jeżdżę dużo ale nie osobówką żeby nie było skojarzeń
.P.S Jeżdżę dużo ale nie osobówką żeby nie było skojarzeń
A faktycznie, silnik 1.6e 8V ma 90KM
W sumie wydaje mi się, że jak ma się zapas mocy to nie ma sprintu od świateł do świateł, tylko dostojna jazda, a but tylko wtedy kiedy trzeba Chociaż nie wiem, zobaczymy jak to będzie w praktyce
W sumie wydaje mi się, że jak ma się zapas mocy to nie ma sprintu od świateł do świateł, tylko dostojna jazda, a but tylko wtedy kiedy trzeba
Chociaż nie wiem, zobaczymy jak to będzie w praktyce Widzę jednak się napaliłeś na ten samochód, a uwierz mi nie ma na co . Zrozumiesz jak już kupisz i zaczną się pierwsze usterki. Pozdrawiam
. Zrozumiesz jak już kupisz i zaczną się pierwsze usterki. PozdrawiamPawel S. napisał:
Jako że jezdżę maluszkiem to dodam od siebie ze:
maluszek + zima + jakiś plac/droga = dobra zabawa
Wczoraj aż zakwasów dostałem od kręcenia kierownicą :lol: Fajnie sobie tak pseudo podriftować Co do momentu to idzie to doskonale wyczuć :grin:
Megane Coupe 1.6 16v 0 - 100 km/h
1.6 16v to już silniczek po liftingu - 99/00r
http://pl.youtube.com/watch?v=k8H1XKwgwxI 2.0 16v przed liftem
Darek51085, trochę prawdy w tym jest, jednak upatrzyłem sobie egzemplarz od klubowicza, kupiony wcześniej od innego klubowicza, dopieszczony i zadbany, nieźle doinwestowany - ogólnie prawie 2 razy droższy niż inne sztuki, ale w przypadku auta na dłużej raczej warto
vicher, no to jest duży plus, straszną mam chęć jakimś rwd na placu spróbować, ale jeszcze nie nadarzyła się okazja...
http://pl.youtube.com/watch?v=k8H1XKwgwxI 2.0 16v przed liftem
Darek51085, trochę prawdy w tym jest, jednak upatrzyłem sobie egzemplarz od klubowicza, kupiony wcześniej od innego klubowicza, dopieszczony i zadbany, nieźle doinwestowany - ogólnie prawie 2 razy droższy niż inne sztuki, ale w przypadku auta na dłużej raczej warto
vicher, no to jest duży plus, straszną mam chęć jakimś rwd na placu spróbować, ale jeszcze nie nadarzyła się okazja...
No wiec tak skoro dopieszczany i 2 razy droższy jak inne sztuki tzn jaka cena?? ok 20 parę tysięcy?? jak tak to na twoim miejscu dozbierałbym do 30 tys i kupiłbym E46 2,5D nie pamiętam ile ma koni ale coś okolo 160 i wydaje mi się lepsze ma osiągi (nie porównywałem, nie chce mi się, także możliwe ze piszę herezje ) a auto pali w okolicy 6-9 litra ropy. Pozdrawiam
) a auto pali w okolicy 6-9 litra ropy. PozdrawiamTylko nie 2,5litra BMW lepiej jak juz to 3.0.
Kumpel na swoim car ma taki fajny obrazek naklejony, chłopek szczający na TDI :lol:
Sory w E46 chyba nie ma 2,5 litra w dieslu zgadza sie mialem na myśli 330D
Przypuszczam że mowa o naklejce na jakimś golfie albo escorcie??
Aha w VW nie spotkalem oznaczenia TDi jest TDi zwykly 90KM TDi 110KM oraz TDi 130KM czy jakoś tak. Przynajmniej tak jest w Passatach B5.
zgadza sie mialem na myśli 330Dvicher napisał:
Przypuszczam że mowa o naklejce na jakimś golfie albo escorcie??
Aha w VW nie spotkalem oznaczenia TDi jest TDi zwykly 90KM TDi 110KM oraz TDi 130KM czy jakoś tak. Przynajmniej tak jest w Passatach B5.
Darek51085, sportowy japończyk.
Mi osobiście nie pasuje ch-ka silników D.
Mi osobiście nie pasuje ch-ka silników D.
Aha
Mi diesel pasuje ponieważ w dzisiejszych czasach osiągi ma podobne co benzyna, może też przyzwyczajony jestem do diesli ponieważ głównie to nimi jeżdżę, jak wsiadam do benzyniaka to zawsze na początku się czuję jakbym wsiadł do suszarki, ale to tylko takie uczucie, pozatym w dieslu jest czuć moc, a w benzynie takie jakby puste konie mechaniczne, ale to także kwestia gustów. Pozdrawiam
100km na benzynie to takie samo 100km na ropie.
Darek51085, niee, zwykle kolo 8k chodzą, takie niby lepsze po 10k a ten wystawiony jest za 16 Też ogladalem e46 330d ale raczej w kontekscie "kiedyś" albo "następnym razem" bo na dzień dzisiejszy te 15 to max
Te nowe dieselki są fajne, ale automat już by się przydał, bo jak przy 50-60 max trzeba już 3ke zapinać to trzeba się namachac chyba ze z 2ki ruszac
Też ogladalem e46 330d ale raczej w kontekscie "kiedyś" albo "następnym razem" bo na dzień dzisiejszy te 15 to max Te nowe dieselki są fajne, ale automat już by się przydał, bo jak przy 50-60 max trzeba już 3ke zapinać to trzeba się namachac
chyba ze z 2ki ruszac Tak i to w zakresie niskich obrotów. Co to za przyjemność z jazdy na wolnych obrotach :lol: Znowu bez przesady ale D, TD nie poćiśniesz na obrotach bo to nie są silniki do takiej jazdy i dlatego mi nie pasują
Moc jest najważniejsza. :razz:
[ Dodano: 2009-01-18, 20:33 ]
ale D, TD nie poćiśniesz na obrotach bo to nie są silniki do takiej jazdy i dlatego mi nie pasują Moc jest najważniejsza. :razz:
[ Dodano: 2009-01-18, 20:33 ]
ja w maluszku tak robię :mrgreen:Tanner napisał: