• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

wątek motoryzacyjny

  • Autor wątku Autor wątku mIKI
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Ja jak były zimne dni, zawsze zostawałem otwarte na dłużej drzwi. Kilka sekund wiecej, a nie tylko wyjść i zatrzasnąć. Robię tak z wyżej wymienionych powodów od kilku lat i nic nie zamarza :)

Śmieszne, bo to oczywiste jak slonce, a mało kto korzysta :D
 
normalny w saszetkach "nie działa"
nasyp ryz i sól na ręcznik papierowy nie za dużo, drugim przykryj zawiń brzegi i zszyj zwykłymi zszywkami, wyjdzie z kilograma mnóstwo takich paczuszek - porozkładaj w różne miejsca.
Generalnie powinna się jednak sprawdzić najprostsza procedura ( tak jak przy domowym odgrzybianiu klimatyzacji po psikaniu w kanały wentylacyjne ). Pojeździj trochę, rozgrzej silnik włącz koniecznie obieg wewnętrzny i ogrzewanie na maksa i postaw zamknięte auto na 10-15min.
Tym sposobem gość w pewnym warsztacie zimą suszył auto po praniu całej tapicerki i mu wyschło mimo że na dworzu było zimno (oczywiście nie w 15min tylko co pół godziny włączał ogrzewanie na kilka minut)
Jak w aucie zbiera się wilgoć to jest coś nie halo - warto wstawić na mrozie czajnik z wrząca wodą i zobaczyć którędy para uchodzi na zewnątrz - zobaczysz gdzie nie trzymają uszczelki.
 
Ostatnia edycja:
A wpadło komuś do głowy żeby tą sól albo ryż najpierw solidnie wysuszyć, sp w mikrofali? Ja ten patent używam do budów i świetnie działa. Ale chyba lepiej za parę złotych kupić pochłaniacz wilgoci w markecie. A jeszcze lepiej użyć klimy i uczciwego grzania.
 
Te pochłaniacze to też tak działają jak ryż, mam takie woreczki wielkości 15cmx15cm 4 sztuki i jak kładłem je na desce rozdzielczej to fakt faktem nabierały wodę ale nie wystarczająco, więc najlepszy patent to i tak wietrzenie. W Polsce nigdy nie miałem problemów z zamarznięta szybą od środka i to w tym samym aucie, tyle że u nas jak jest mróz to jest suche powietrze, a w UK jak jest -1 to jest odczuwalnie masakra, zdeydowanie lepiej jest w polsce przy -15 niż w UK -1 :)

Nie jestem pewien tego osuszacza że chodzi cały czas, jak włączam nawiew przy np 2 stopniach i mam lekko zaparowaną szybę to paruje mi jeszcze mocniej. Jak mam zaparowaną powyżej 5,5 stopnia gdzie klima się włącza to po załączeniu nawiewu na szybę para dosłownie znika w oczach.
 
Ostatnia edycja:
przy -15 niż w UK -1

W Polsce też najbardziej nieprzyjemne są temperatury w okolicach 0. Wtedy dużo wilgoci jest i mocniej się odczuwa. Dodatkowo zauważcie, że przy takich -10 bardzo rzadko wieje wiatr, to też swoje robi.

A jak chcecie coś co mocno chłonie wodę, to sobie kupcie bezwodny siarczan magnezu :) A tak bardziej serio, to pomachanie drzwiami po wyjściu załatwia sprawę i nic nie marznie.
 
Oczyszczenie wtryskow lpg, łudziłem sie ze cos pomoże ale wyszlo jak zwykle...
Burza w szklance acetonu :)
d33bc26fdfc05d522236310d9487851d.jpg
 
A co ze starymi ? Duzo mialy przykechane ? Moje mialy conajmniej 100k patrzac po parowniku ktory wymieniłem rok temu
 
Miałem założone używane, przebieg nieznany, u mnie przeżyły 20 kkm i chyba gaz od prywaciarzy je dobił.
 
Ty sie gazu od prywaciazy nie czepiaj ;) wszystko leci z jednej beczki, u mnie orlen bierze z tej samej co jeszcze dwie male najtansze w mieście. Stoja przez płot i jeden z nich ma reklame :"taniej niz obok"
 
Ja unikam tankowania gazu na małych stacyjkach. Kilka razy się na działem, auto ewidentnie gorzej chodziło lub przejeżdżał em na zbiorniku dużo mniej.
 
Powrót
Góra