• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz MOSFET by Zbig.

  • Autor wątku Autor wątku Zbig
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
W końcu uporałem się ze wszystkimi problemami, wymieniłem wszystkie możliwe tranzystory w lewym kanale i dopiero wtedy stałe napięcie znikło. Dodałem podwójny mostek prostowniczy, każda końcówka ma swoją baterię kondensatorów, a cała masa łączy się przy kondensatorach przy mostku, dodatkowo rozdzielona masa sygnałowa od reszty wg Ravena1985. W końcu nic nie brumi, całkowita cisza.

Dodałem opóźnione dołączanie głośników, z przekaźnikami przy złączach głośnikowych dla jak najkrótszych połączeń, by znów nic się nie spaliło przy zmianie kolumn.
 

Załączniki

  • zibi.jpg
    zibi.jpg
    97.5 KB · Wyświetleń: 0
U mnie prawie koniec Musze jeszcze tylko zmienić led'a sygnalizującego stan czuwania/pracy na dwukolorowy (zakupiłem i czekam).Sam wzmak już podłączony i jakieś 1,5h sobie słuchałem.No jest bardzo dobrze,bez brumienia z delikatnym szumkiem słyszalnym po praktycznie wsadzeniu ucha w głośnik ;)Jest zdalne sterowanie,możliwość podłączenia słuchawek układ zabezpieczeń unizabv2.
 
Piękna sprawa, ale... :) Czemu tak rozbudowany front pod względem oznakowania każdego wejścia/wyjścia i czemu wtyczka sieciowa jest bez bolca ?
 
Serce rośnie patrząc na Wasze wykonania.

Podbudowany tym mam pytanie: Co powiedzielibyście na modyfikację tego układu, powiedzmy MOSFET 2.0 (robocza nazwa TRex :-) )
1.Rozszerzony zakres napięć zasilających: 30...60V
2. Zwiększona moc do 200W/ 4Ohm na dwóch parach IRFP240/9240 i 400W/4Ohm przy 4 parach
3. Płytka pod 2 pary IRFP w dużych obudowach (lepsze odprowadzanie ciepła), rozdzielone masy, tranzystory sterujące w rzędzie (pod radiatorek), więcej miejsca na oporniki mocy.
do 4 par zrobiłbym dodatkową płytkę łączoną z"podstawową" kilkoma kabelkami, chyba ze ktoś chciałby się pobawić w projektowanie jednej większej
4. Kilkukrotnie lepsze tłumienie pulsacji zasilania
5. Reszta parametrów (zniekształcenia, pasmo, SR) bez zmian.

Pierwsze testy modyfikacji wypadły bardzo zachęcająco...
 
Cha cha zrobiłem płytki, Zbig zrobił zabezpieczenie. Zrobiłem nowe płytki z zaimplementowanym zabezpieczeniem - Zbig robi nową wersję wzmaka. Czy ja kiedyś skończę ten wzmacniacz ;)

Ale to bardzo dobrze!!! Cieszę się, że konstrukcja się rozwija. Zbig, może udało by się jeszcze na płytce wsadzić zabezpieczenie DC? Wtedy konstrukcja byłaby kompletna?
 
TRex - Jakoś tak staro, wręcz przedpotopowo zabrzmiała ta nazwa.

Po Czernobylu jeszcze nic tak wielkiego nie wyewoluowało :-)
Ale jak macie jakieś fajne propozycje - jestem otwarty.

Płytki nie zmarnują się. Do +/- 50V wystarczy zmodyfikować kilka elementów na starej płytce i zastosować IRF 640/9640 i będzie hulać. Płytka zabezpieczeń jest też bez zmian. Wersja 50+ ma już modyfikacje. Ale to wariant ekstremalny. Tak więc nawet ci, którzy już mają uruchomione płytki będą mogli zrobić "upgrade".

Zabezpieczenie DC? Masz na myśli coś na przekaźniku zintegrowane z opóźnionym włączaniem?
 
Jakbym miał wrzucać wszystko na jedną płytkę, to zaprojektowałbym od razu smd i dla wygody dwustronny druk. Upychanie elementów przewlekanych
to średnia przyjemność. Dla 8 par i tak płytka wychodzi długa, więc miejsca na wszystko byłoby chyba dość.
 
Hm no tak, to rzeczywiście komplikuje płytkę. Ok, to była tylko propozycja - układ detekcji DC z przekaźnikiem zawsze można rozwiązać na osobnej płytce. :)
 
Powrót
Góra