• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[Wzmacniacz]Wzmacniacz lampowy SE. EL84

Rejestracja
Lut 14, 2012
Postów
24
Reakcji
0
Lokalizacja
Tarnów
Witam.

Zainspirowany opiniami na temat wzmacniaczy lampowych postanowiłem zbudować i przekonać się czy wzmacniacz zaprojektowany kilka kilkadziesiąt lat temu jest równie dobry a nawet lepszy (według niektórych) niż współczesne tranzystorowe.
Wzmacniacz oraz zasilacz oparty jest na schematach strony audioton.
W preampie jest podwójna trioda ECC83. Lampy mocy to EL84 pracujące w klasie A.
Dodatkowo wzmacniacz wyposażyłem o wskaźnik wysterowania na lampie EL84 oraz sterownik tzn. jest to układ oparty na attiny2313 który realizuje takie funkcje jak opóźnione załączanie napięcia anodowego oraz odbiera sygnały nadawane w standardzie RC5. Całe sterowanie jest wersją rozwojową i nie opisuje szczegółów. Wzmacniacz może pracować w trybie pentodowym i triodowym. Zmiana trybu jest realizowana przez przełącznik. Transformatory głośnikowe to klasyczne TG5.
Obudowa została wykonana z dębu 16mm i pomalowana duluxem. Jest bardzo solidna. Na wierzch została przykręcona wypolerowana blacha mosiężna 0.5mm.

Odsłuch:
Wzmacniacz bardzo wiernie oddaje dźwięk w porównaniu do tranzystora. Jednak jego naturalna barwa (tzn. bez equalizera nie podoba mi się choć jest ona charakterystyczna dla wzmacniaczy lampowych) Po wzmocnieniu delikatnie dołu i góry gra dla mnie idealnie. Moc to ok. 5W. Jest wystarczająca do muzyki.

Zdjęcia:
2012-02-25 13.25.07.jpg2012-02-25 13.28.33.jpg2012-02-25 13.28.45.jpg2012-02-25 13.29.35.jpg
pencil.png
2012-02-01 23.20.15.jpg
 
Ciekawy pomysł, ale wykonanie trochę gorsze. Napisz coś więcej z technicznego punktu widzenia, bo na razie widzę TG5 i klasę A...
 
Jak rozrysujesz schemat, który masz aktualnie po regulacjach, to mi wystarczy.
Jak pokażesz punkty pracy lamp, to i innym forumowiczom się też przyda.
 
Z powyższym zamieszczam schematy:

Wzmacniacz:
SE-EL84-schem.jpg

Rezystor R8 określa punkt pracy. W trybie triodowym wpinamy jak jest zaznaczone na niebiesko zaś w pentodowym jak czarno.

Zasilacz:
SE-EL84-sch-zasil.gif

Wskaźnik wysterowania:
EM84.jpg

Sterownik:
sterwonik.jpg

Jak już mówiłem sterownik jest wersją rozwojową, aktualnie pracuje nad kodem.
Mam zamiar Attiny podpiąć przez USART do PC i realizować niektóre funkcje. (Choć nie wiem czy jest sens.)
Jestem otwarty na nowe pomysły.

Do powyższych schematów posiadam PCB. Jak ktoś zainteresowany to pisać.;)
Pokaż załącznik wzm.lamp.zip
 
Ostatnia edycja:
Wzmacniacz bardzo wiernie oddaje dźwięk w porównaniu do tranzystora

To chyba żart.Owszem,muzycy używaja wzmacniaczy lampowych ale juz nagrywanie materiału przez nich tworzonego to to tory analogowe tranzystorowe ,cyfrowe.Więc skąd to stwierdzenie,że lampa wierniej oddaje dżwięk?To,że przyjemniej dla uszu zniekształca to się zgodzę.
 
Jak najbardziej się zgadzam z Tobą, że sygnał wmocniony przez tranzystor jest bardziej idealny w stosunku do tego z źródła ale to nie znaczy że dźwiek jest naturalny. (Mam tu na myśli barwę.) Wzmacniacz lampowy dzięki zniekształceniom oddaje dźwięk wierniej/naturalniej w stosunku do dźwięków rzeczywistych jakie nas otaczają.
Takie jest moje subiektywne odczucie , dla wielu zapewne absurdalne. :)
 
Najważniejsze,że Ty jesteś zadowolony z brzmienia.Ja nie składałem i nie złożę końcówki czy pre na lampach ale doceniam trud jaki ludzie wkładają w budowę takich wzmaków jak Twój gdzie nie tylko elektronika jest inna i trudniejsza do uruchomienia ale i zabudowa wzmacniacza.Ogólnie to co pokazałeś ładnie się prezentuje i kto wie,może by mi się spodobało brzmienie:)
 
Powrót
Góra