dabyl napisał:
Ja nie wiem bo nie robiłem żadnych porównań odsłuchowych ale kopółka AWX, no sam powiedz, nie robi jakiejś oszałamiającej kariery.
A co tu robi oszałamiającą karierę?
PJ bo jest tania, 14SCX bo jest tani, ARN 150 bo jest tani. Tutaj głównym czynnikiem decydującym o wyborze głośników jest jak najniższa cena.
dabyl napisał:
No ja tej kopółki AWX nie słyszałem więc nie mogę jej obiektywnie ocenić - właściwie to nie mogę jej ocenić w ogóle - opieram się tylko na tym co przeczytam na forach, ale przecież DX25 też nie uchodzi za jakiś nadzwyczajny głośnik. Owszem jest chwalony ale głównie w porównaniu z tymi tańszymi produktami a tańsze to tylko STX'y, Tonsile czy Visatony.
No właśnie. Jak tylko pojawił się konkurent w zbliżonej cenie, to okazało się, że już nie jest taka cacy.
dabyl napisał:
Owszem, podobno gra poprawnie (osobiście nie słyszałem jeszcze) ale nie spotkałem się z opinią, żeby była jakaś wyjątkowa, żeby np jakieś Seasy czy Vify (no z wyjątkiem DX25) przy niej wymiękały.
Czy musi zaraz coś przy czymś wymiękać? Czy Seasy lub Vify to są jakieś rarytasy?
Dla mnie nie. Słuchałem Vify, SS, Dynaudio, Audaxy i inne głośniki w różnych kolumnach i wcale mnie jakoś nadzwyczajnie nie zafascynowały swoim brzmieniem, z wrażenia się w majty nie posikałem. Zarówno Seasy jak i Vify mają wiele przeciwstawnych opinii, stąd można wysnuć wnioski, że są bardzo kontrowersyjnymi głośnikami.
Niedawno stałem przed dylematem wyboru kopułki i zastanawiałem sie jaką kupić. Brałem pod uwagę Monacora DT- 109, Vife DX25 (XT25 nie chciałem, bo zbyt rozbieżne opinie na jej temat), jakiegoś Seasa i Ushera 9930-20. Ale akurat STX wypuścił nowego AWXa, więc sobie go kupiłem, żeby zobaczyć jak gra. I się wcale nie rozczarowałem, bo okazał sie lepszy od ponad dwukrotnie droższego Visatona G25FFL, który co prawda jest już konstrukcją starą, ale nadal stosowaną w dość drogich kolumnach Visatona VIB 170 AL i VIB 2000GF, więc ten G25FFL jakimś gniotem chyba nie jest, a jednak dla mnie okazał się gorszy niż AWX. I nie chodzi tu o to by coś nagle było Hi-endem za stówę, tylko by był większy wybór dobrych głośników godnych polecenia, a to jaki wybór dokona konstuktor to już jego osobista sprawa.
Mnie nie dziwi dlaczego ten głośnik nie robi tu kariery. Niewiele tu osób, które samodzielnie tworzą swoje konstrukcje, większość to kopiści, klonerzy czekający aż im ktoś podsunie na tacy gotowca.
Zresztą obserwując różne fora można zobaczyć pewną falowość w zainteresowaniu pewnymi markami. Parę lat temu na AS intensywnie promowano Vify M18WH i Morele MDT-29, potem przyszła pora na Seasy L18 i 27TBFC/G, tutaj promowano swego czasu HDSy póki ktoś nie stwierdził, że jednak to nie to, za chwilę przyjdzie nowa fala z inną marką. Od tego Seasa 27TBFC/G to już można pawia puścić. Praktycznie w każdym temacie jest on proponowany jakby był jakimś panaceum na wszelkie bolączki każdego słuchacza. Jakiś złoty środek, który wszystkich zaspokoi, tak jakby innych głośników nie było. Słuchasz rocka - Seas. Słuchasz klasyki - Seas. Łeb cię boli- Seas. Masz grypę -Seas. Przecież jest tyle róznych ciekawych głośników a tu taka monotonia.