Zapewne większość z was wykonując swoje nowe dzieło dochodzi do momentu gdy trzeba w jakiś sposób zabezpieczyć, zabarwic czy to fornir czy tez po prostu deski, z których jest wykonana np. kolumna. Najczęściej sprawa wygląda tak ze jeżeli chcecie tylko zabezpieczyć drewno i nadać mu połysk to kupujecie lakier do drewna, nakładacie go pędzlem, lub metodą natryskową , czekacie aż wyschnie, szlifujecie. Powtarzacie metodę kilkakrotnie, aż do uzyskania pożądanego efektu gładkiej powierzchni i połysku (lub matu w przypadku lakieru matowego). Gdy chcecie dodatkowo zabarwić drewno stosujecie bejce lub innego rodzaju barwniki z lakierem lub bez. Efekt jest taki, ze słoje są mało widoczne, a roboty z przygotowaniem drewna oraz samym bejcowaniem i lakierowaniem jest masa.

Jest na szczęście alternatywa, a mianowicie - WOSK. Jeden z najstarszych preparatów do barwienia i zabezpieczania drewna, stosowany już w starożytności. Wosk jest bardzo specyficznym preparatem, ponieważ jest stosowany na meblach najwyższej klasy, a efekt końcowy jest bardzo nietypowy i ciekawy. Niewielu z Was zapewne wie, że oprócz tego, ze powierzchnia może być błyszcząca lub matowa to istnieją także innego rodzaju "połyski" , nie będę się rozdrabniał na temat półmatu, lecz chodzi o połysk "jedwabiu" - jest on nietypowy i bardzo efektowny, zwany inaczej patynowym połyskiem.

Czemu wosk jest taki genialny? Z racji jego prostoty - nie trzeba się męczyć z lakierowaniem, szlifowaniem i wieloma warstwami oraz pędzlami itp. Wystarczy wosk, szmatka bawełniana i trochę pracy. Dodam, ze woskowanie można spokojnie zrobić w warunkach domowych, co w przeciwieństwie lakieru może skończyć się zatruciem lub ubrudzeniem wszystkiego wkoło. Wosk dodatkowo uwydatnia słoje co daje bardzo ładny efekt.

Na początek proponuje zapoznać się z rodzajami wosków np. firmy STARWAX ze względu na dostępność na polskim rynku. Oto link do wosków: http://www.starwax.pl/main_oferta.php?id_rozdzial=6 Szczerze polecam wosk w paście barwiący lub podkreślający kolor, który kosztuje w granicach 35zł za puszkę i 25zł za słoik, który starcza na 15m2, co jest wystarczające na niejeden projekt audio.

1. Przygotowanie powierzchni:

Drewno lub fornir powinno być wyszlifowane do gładkiego (powiedzmy papierem ściernym 200), szlifowanie drobniejszym papierem nie ma sensu, ponieważ wosk tworzy pewnego rodzaju powłokę na drewnie, która musi być wypolerowana co i tak daje gładkość drewna. Ważne jest, żeby nie szlifować w żadnym wypadku drewna w poprzek słoi, bo każde przejechanie papierem będzie widać po położeniu wosku mimo, ze po szlifowaniu było wszystko OK. Także jeżeli zdarzy się już taki przypadek ze ktoś przejedzie papierem w poprzek radze porządnie i dokładnie wyszlifować wzdłuż. Po szlifowaniu należy oczyścić powierzchnie sucha szmatka lub dokładnie przedmuchać.


2. Nakładanie wosku:

Wosk ma konsystencje pasty i nawet pachnie jak pasta do butów (oczywiście mówię tylko o woskach wyżej wymienionych nie licząc tych w sprayu itp.). Po otworzeniu puszki należy wziąć bawełniana szmatkę, zwinąć w kłębek lub złożyć na parę razy i podłożyć palcem, aby utworzyła się wypukłość. Następnie nabieramy odpowiednia ilość wosku na szmatkę (proponuje na początek mało, bardzo mało, a z czasem więcej.) po czym rozcieramy okrężnymi ruchami wosk na drewnie, dokładnie wcierając wosk we wszystkie szczeliny. Na bieżąco trzeba wcierać i pociągać na końcu szmatką wzdłuż słojów tak, aby nie zostały smugi lub nadmiar wosku. Po nałożeniu wosku na całość należy odczekać 2 godziny aby wosk wyschnął. Producenci zalecają nakładanie wosku odpowiednimi narzędziami opisanymi w notach np. firmy STARWAX jednak jak na mój gust jest to zbędne.


3. Polerowanie, utwardzanie:

Kolejna niezbędną czynnością jest polerowanie, które ma na celu utwardzenie wosku oraz nadanie mu połysku, robimy to w tak samo zwiniętą szmatką bawełnianą lub miękkim filcem czy tez odpowiednią maszyną polerską. Producenci zalecają polerować wosk szczotką z piór gęsich, ale czy jest to gra warta świeczki to nie wiem. Ja polecam filc, jest on wygodny i daje dobry efekt.

Wosk Podkreślający kolor - Rustykalny dąb

4. Efekt końcowy:

Czynności 2 i 3 należy powtórzyć 2 lub więcej razy. W przypadku wosku barwiącego kolejne warstwy nieznacznie przyciemniają drewno. Dwie warstwy wosku za każdym razem polerowanego to naprawdę minimum otrzymania odpowiedniej powłoki.

Wosk Barwiący - Rustykalny dąb

5. Impregnacja, ochrona, pielęgnacja:

Wosk ma niestety tez wady - jest dosyć mało trwały w czasie. Co jakiś czas trzeba go odpowiednio pielęgnować wykonując po prostu punkty 2 i 3. Co jaki czas? Można to robić według not producenta lub po prostu na oko gdy wymaga tego sytuacja. Ważne jest żeby nie stawiać na powierzchniach woskowanych gorących przedmiotów, wilgotnych lub po prostu szklanek z piciem lub piwa :). Zostaną ślady po takim przedmiocie.

Noty producenta: http://www.starwax.pl/main_pliki.php

Mimo, że opis długi i zawiły całe woskowanie (nie licząc czasu schnięcia) trwa od 10 do 40min. I wszystko gotowe. Dodam, że wosk świetnie uzupełnia niedociągnięcia w położonym fornirze co jest naprawdę przydatne.