Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mi to wyglada na hamowanie.

    Scignelo go i banda.

    Skomentuj


      Zadno hamowanie. Slychac wyrazny wzrost obrotow silnika i momentalna strate przyczepnosci. Kierowca amator, bogaty ale amator.

      Skomentuj


        Dysponuje teraz tylko telefonem ale za cholerę nic nie slysze tych obrotów.

        Skomentuj


          Sprobuj na sluchawkach, 10 sekunda filmu

          Skomentuj


            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
            Zadno hamowanie. Slychac wyrazny wzrost obrotow silnika i momentalna strate przyczepnosci.
            Dokładnie, chciał najzwyczajniej pocisnąć dalej sobie tym pasem, gdy ten przed nim już zjeżdżał na prawy; ale dlaczego stracił przyczepność to nie rozumiem.
            Last edited by ir0nhide; 14.03.2015, 08:33.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
              ale dlaczego stracił przyczepność to nie rozumiem.
              Sprawdź jaki to ma moment to zrozumiesz :)

              Skomentuj


                Ja tez tego nie łapie
                Przeciez to auto napchane jest elektronika i zabezpieczeniami dla poprawy bezpieczeństwa

                Mi sie wydaje, ze gosc sie wystraszył ze pas sie kończy.
                Zobaczcie na ulicy narysowane były pasy i jesCze je widać
                A auto przed nim zjeżdża, on ma ciężarówkę obok siebie i nie ma gdzie uciec
                Mi to tak wyglada
                Juz mi sie nie chce...

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                  Mi sie wydaje, ze gosc sie wystraszył ze pas sie kończy.
                  Zobaczcie na ulicy narysowane były pasy i jesCze je widać
                  Te pasy - jezdnia wyłączona z ruchu - są pozdzierane i już nie obowiązują na tym odcinku jezdni. Gościu chciał pokazać przed byle Octavią jakie on to ma auto, dał buta jak Octavia się chowała, koła zabuksowały, poszedł bokiem, hamulec i dupa.

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                    Gościu chciał pokazać przed byle Octavią jakie on to ma auto
                    Skąd wiesz, że chciał się "pokazać"?

                    Faktycznie, kierowca nie miał dużego doświadczenia, ale to mnie akurat w ogóle nie śmieszy, osobiście współczuje mu uszkodzenia samochodu. Najśmieszniejsi w tym wszystkim są jednak internetowi eksperci, których pełno można spotkać komentarzach np. na youtube i innych serwisach gdzie został dodany ten filmik.
                    Last edited by .3lite; 14.03.2015, 12:28.

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                      Skąd wiesz, że chciał się "pokazać"?
                      Najprostsze i zazwyczaj trafne wytłumaczenie głupoty na drodze przy takich sytuacjach. Absolutny brak wyobraźni. Pooglądaj sobie wypadki z udziałem motocyklistów. W 80% to ich debilne przeświadczenie, że "skoro mogę, to ogień z rury!", doprowadza do kolizji/wypadku. Sam jeżdżę na motocyklu, ale jak widzę takie zachowania, to żałuję, że mnie nie było w pobliżu, żeby nie obić prewencyjnie gumową pałą takiego idioty, który jeździ na czerwonym, wymusza pierwszeństwo, wciska się wszędzie, znacząco przekracza prędkość ...
                      Jak ktoś chce się wygłupiać to na tor, a nie na drogi publiczne.

                      Skomentuj


                        Pół sekundy przed obrotem gość przychamował bo światła stop mrygneły, i zaraz potem obrót.
                        może podmuch wiartu jak wyjechał za ciężarówki, spanikowal i przychamował a warunki jakie są każdy widzi.
                        Last edited by sylvek; 14.03.2015, 12:56.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                          Pooglądaj sobie wypadki z udziałem motocyklistów
                          Po co? Co mnie to obchodzi? Rozmawiamy teraz o wypadku McLaren'a. Nie wiesz co chciał zrobić kierowca, więc nie uogólniaj.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                            Pół sekundy przed obrotem gość przychamował bo światła stop mrygneły, i zaraz potem obrót.
                            Nic nie mrygnęło, to woda na szybie. Przypatrz się uważnie spoilerowi na którym jest 3 stop. Zaświecił się dopiero jak już tracił przyczepność.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                              Nie wiesz co chciał zrobić kierowca
                              Przyspieszyć?Widzę efekt gwałtownego dodawania gazu na mokrej nawierzchni. To co chciał dzięki temu uzyskać rzeczywiście schodzi na dalszy plan
                              Zamieszczone przez sylvek Zobacz posta
                              Pół sekundy przed obrotem gość przychamował bo światła stop mrygneły, i zaraz potem obrót.
                              Przed hamowaniem słychać wyraźny wzrost obrotów silnika, więc zamiarował przyspieszać, ale źle do tego podszedł.
                              Nie widzę sensu sprzeczania się czemu zrobił jak zrobił (ja uważam, że chciał szybko "odejść"), widać efekt, niezbyt szczęśliwy. Współczuję i szkoda auta.
                              Z tylnonapędowych polecam rower :P

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez Bebok Zobacz posta
                                Przyspieszyć?Widzę efekt gwałtownego dodawania gazu na mokrej nawierzchni. To co chciał dzięki temu uzyskać rzeczywiście schodzi na dalszy plan
                                Zgadza się, tylko dodałeś do tego informację, że chciał to zrobić dla szpanu. Może po prostu chciał szybciej zjechać z pasa i tak wyszło, nigdy nie wiadomo. W każdym wypadku nie można każdego do tego samego wora wrzucać.

                                Jeszcze raz powtórzę, że jest to wina kierowcy, nie zwalam winy na nikogo innego. Jak zapewne kilka osób wie, sam jeżdżę RWD z relatywnie dużą mocą na tył, nie ma porównania do 650 KM tego McLaren'a i jego momentu z turbodoładowania, ale dobrze wiem, co kierowca źle zrobił, ponieważ zdarzyło mi się to nie raz.

                                Skomentuj


                                  W tym aucie mozna wylaczyc kontrole trakcji ale wylaczyc abs to sie nie da. Hamowanie przebieglo jak najbardziej ok, ale kierowca zbyt gwaltownie dodal gazu, a przy takiej mocy nie trudno o poblem. Byc moze jechal na jakims trybie sportowym, ktory czesciowo lub calkowicie wylacza kontrole trakcji, umozliwiajac kierowcy pelna kontrole nad samochodem. Tutaj niestety bylo inaczej i kierowcy zabraklo doswiadczenia. Wielka szkoda rozbic taki samochod, ale z drugiej strony szczescie, ze tylko tak sie to skonczylo.

                                  Skomentuj


                                    Jak by mnie było stać na takie auto napewno zaiwestował bym w kurs sportowej jazdy i pojeździł po torze z doświadczonym kierowcą.
                                    Jak człowiek powpada w poślizgi, pozna auto i jego zachowanie od razu inaczej jeździ.
                                    Zobaczcie sami, wielu z was pewnie ślizgało się po wolnym placu w zimę na ręcznym, ja również.
                                    Nie raz w zimę dzięki temu wyszedłem z poślizgu bez kolizji. Większość jebnie hamulec w dechę i sanki.
                                    Widzę z resztą jak jeżdżą Anglicy jak napada trochę śniegu... nie potrafią nawet jechać swoim pasem ( jak jest zasypane) slalom odwalają o szarpanych manewrach nie wspomnę, już kilka razy widziałem jak baran jakiś 30 km/h na pustej drodze przede mną zmieniając pas obraca się o 180 stopni :). Ja rozumiem że oni w więkoszości nie zmieniają opon ale ja też tylko poprostu brak im praktyki. Większość kierowców w Polsce co roku jeździ w śniegu i po lodzie.
                                    Co do filmu to se możemy gadać i tak wie to tylko kierowca.

                                    Skomentuj


                                      Zamieszczone przez Rfck Zobacz posta
                                      Co do filmu to se możemy gadać i tak wie to tylko kierowca.
                                      Przeciez wyraznie slychac moment naglego przyspieszania, wzrostu obrotow silnika :) co bylo powodem zerwania przyczepnosci kol. Tu naprawde nie trzeba komisji macierewicza.

                                      Skomentuj


                                        Słuchajcie, jak złapał kałużę to go mogło ściągnąć na barierę i bez żadnych dziwnych manewrów. Ja miał przy tym nogęna gazie to mógł nie mieć czasu na jakąkolwiek reakcję.

                                        Skomentuj


                                          Cos mi sie wydaje, ze nie wszyscy ogladali ten sam filmik...

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X