Albo nawet wiecej niz podstawy. Podstawy to po podstawowce powinien czlowiek znac :wink:
Mi fizyka ze studiow nie przydala sie wcale bo profesorek nic nie wyjasnial tylko pisal rownania: dywergencje, rotacje, calki potrojne i inne.
Mi fizyka ze studiow nie przydala sie wcale bo profesorek nic nie wyjasnial tylko pisal rownania: dywergencje, rotacje, calki potrojne i inne.
Skomentuj