Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ile wypijacie tygodniowo?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ile wypijacie tygodniowo?

    Postanowilem sie zapytac, tak z czystej (heheh) ciekawosci. Ile alkoholu wypijacie tygodniowo? Jestescie na tyle odwazni, zeby sie przyznac? Napisac po prostu ile schodzi SREDNIO (czyli liczac srednia z miesiaca, dwoch,...) tygodniowo i czego? Jestescie to w ogole w stanie okreslic, zliczyc i wyciagnac radykalna srednia? (liczymy imprezy, wesela, pogrzeby bueheheh, sorry...)
    Osobiscie bede na tyle odwazny, zeby sie przynac - ale czekam najpierw na kilka szczerych postow. Prowadze male referendum w tej sprawie w zwiazku z kilkoma faktami, jakie stwierdzilem w swoim zyciu. Stad taki post. Z gory dziekuje za odwage cywilna :)

    #2
    od równo 2 lat zero wódki... po pewnej imprezie się zatrułem i do dzisiaj na samą myśl o smaku wódki zbiera mnie na wymioty, co jest kłopotliwe w przypadku np. ślubu gdzie wypada wypić kielicha za młodych

    za to wino, nalewki, likiery i piwko wchodzi we mnie elegancko :]
    pierwsze trzy okazjonalnie a piwo około 2l tygodniowo - jest lekki daszek dla ptaszka więc się ograniczam :grin:

    Skomentuj


      #3
      Zamieszczone przez maxdila
      jest lekki daszek dla ptaszka więc się ograniczam :grin:
      ja już mam stajnie :lol: Ale jak to mówią: porządny gospodarz trzyma konia pod dachem :mrgreen: lub: kto nie ma brzucha ten słąbo r...a :twisted: A co do tematu, trochę dziwny no ale skoro pytają to się coś odpowie: średnio 3piwka tygodniowo, kilka razy w miesiącu troszkę wina, wódka i inne naprawdę okazjonalnie

      Skomentuj


        #4
        w takim razie ja jestem jakis inny :???:
        jeszcze w poprzednim roku akademickim chodzilem z dziewczynami raz na tydzien max raz na 2 tygodnie na piwo - ale to tylko jedno
        teraz jak juz nie mam po co chodzic na piwo to wypije jedno raz na 2-3 miesiace :P
        a wodke tylko przy okazjach - wlasnie wesela, czy imprezy ze znajomymi. ostatnio wychodzi 0,5l/miesiac

        no ale zdazaja sie takie czasy ze przez pol roku nic nie wypije :P

        Skomentuj


          #5
          hmm w sumie to nigdy takich statystyk nie prowadzilem ale gdyby sie tak zastanowic to z narzeczoną tak 4 butelki półwytrawnego tygodniowo (akurat taki mamy stojaczek i co tydzien trzeba go "naprawic")do tego przynajmniej 1 butelka martini lub cincin-a lub innego wynalazku w ten deseń w tygodniu znika...

          wódka tylko okazjonalnie na jakichś weselach lub "wiekszych rodzinnych spotkaniach" ...a ile tego idzie nie mam pojecia nigdy nie robilem takich statystyk, w kazdym razie na wodke zwracam mocną uwage nie pijam kolorowych, i roznych wynalazkow dziwnego pochodzenia... nie lubie się nią urżnąć wiec duzo tego nie piję ;p

          no i dodatkowo tak srednio liczac to mysle ze 4ro pak piwka w tygodniu leciutko wciagam,


          rodzice narzeczonej lubują sie w nalewkach i winach robią to z wszystkiego i wychodzi im to przepyszne heh (to nie tylko moja opinia) wiec jak wracamy z domu (srednio raz na 2 miesiace) to tez kilka butelek zawsze się zabierze ....


          kurde nigdy tego nie liczyłem ale jak tak się na to popatrzę to trochę tego piję ;p

          Skomentuj


            #6
            Ze mną chyba jest podobnie koledzy, tj. ok 3-5 piwek tygodniowo, nieraz mniej a nieraz trochę więcej... do tego czasem wieczorkiem mała szklaneczka "rudej z colą" lub kieliszek wina. Wódki sam, z własnej przyjemności, by z barku wyjąc sobie flaszke i sobie kielicha nalać nie piłem nigdy, co nie znaczy że jej nie piję, przy okazji zawsze wypić mogę, problemu nie ma. Jej smak zupełnie nie ma w sobie niczego szczególnego, co by na mój zmysł smaku pozytywnie działało. Jednakże Mariusz wypić potrafi i bywa, że wleje się tego do środka całkiem sporo:) Wszystko zależny od tego, czy trafia się jakaś impreza czy nie...
            A na domki dla ptaszków tudzież stajnie dla konia najlepszy jest ruch- i to nie wychył membrany suba ale ruch fizyczny:) Kupcie sobie psa-np huskyego jak ja jakiś czas temu wtedy gwarantuję że i 4 piwa dziennie spokojnie spalicie:)

            Skomentuj


              #7
              hehe, ciakwawy temat

              Ja podobnie jak maxdila nie pijam wódki, w ogóle. Szczerze mówiąc śmieszy mnie trochę jak ktoś pije kielicha i później przepija czymś innym, żeby nie czuć smaku samej wódki - po co się tak męczyć Jeśli chodzi o wino to też raczej nie przepadam (choć kiedyś nawet coś tam "fermentowałem" w domu, głównie jakieś "bulgoty" mi z tego wychodziły no ale to było pod koniec liceum i na początku studiów więc dawało to sporo radości ). Teraz bardzo przyjaźnię się z piwkiem. W tygodniu wychodzi to jakieś 1-2 wieczorkiem, w sobotę pewnie coś koło 5-7 jeśli zahaczę o mój ulubiony bar z muzyczką w mrocznych klimatach... patrząc na to teraz to wolę tego nie przeliczać na pieniądze bo o Jezusie... na szczęście jak na razie nie mam problemów z żadnymi "daszkami"

              Skomentuj


                #8
                Skad temat - ano sprawdzam jak to jest w roznych "spolecznosciach". To znaczy zauwazylem pewna zaleznosc miedzy rozrywkowoscia, a hobby. Tak na przykad ludzie zwiazani z elektronika pija i baluja malo. Ludziska, ktorych pasja sa np. wiatrowki i strzelectwo - o wiele "staranniej sie bawia" :) Jest takich zaleznosci kilkanascie, ktore juz zaobserwowalem. Chcialem sprawdzic jeszcze jak jest tutaj - no i poki co sie potwierdza.

                Mowiac krotko, nie pasuje w kanon "elektronikow". Normy jakie podajecie na tydzien czesto sa w moim wypadku realizowane w jeden wieczor... (smiac sie czy plakac? )
                Generalnie warto sobie taka statystyke przeprowadzic, wierzcie mi.

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez Pawel S.
                  w takim razie ja jestem jakis inny
                  nie tylko Ty.. jest nas dwóch

                  Zamieszczone przez Pawel S.
                  wypije jedno raz na 2-3 miesiace
                  a wodke tylko przy okazjach - wlasnie wesela, czy imprezy ze znajomymi. ostatnio wychodzi 0,5l/miesiac

                  no ale zdazaja sie takie czasy ze przez pol roku nic nie wypije
                  Potwierdzam :) mam tak samo :) od kiedy kupiłem autko bardzo rzadko piję :)

                  Skomentuj


                    #10
                    Ja jedno piwko na codzien, w sobote co tydzien pół litra na głowe zawsze - Niagara, Starogardzka, Ojczysta itp. Czasem jakieś winko marki wino w tygodniu, ale gora jedna butelka.

                    Skomentuj


                      #11
                      Mi wychodzi średnio 4 piwa na tydzień. Za wódką raczej nie przepadam, no ale przy świętach, lub jakimś większym "zjeździe rodzinnym" wypije parę kieliszków (no jak to Łukasz, z wujkiem nie wypijesz??? :razz: ). Z win to lubię najbardziej "Wermuty", ale to też okazjonalnie, średnio 250ml na miesiąc.

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez ŁukaszN
                        świętach, lub jakimś większym "zjeździe rodzinnym" wypije parę kieliszków
                        Zamieszczone przez bawolek
                        lub "wiekszych rodzinnych spotkaniach"
                        a to ja napise tak - NIE PIJE Z RODZINA :!:
                        nawet nei macie poejecia jakie akcje sie dzieja jak rodzinka sie zjedzie i zaczyna razem pic. ta "wylewnosc" po wodce jest strasznie wkurzajaca :???:

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez Pawel S.
                          a to ja napise tak - NIE PIJE Z RODZINA
                          A tutaj racja. Co prawda w mojej rodzince nie ma tam jakichś specjalnych problemów interpersonalnych, nie o to chodzi, ale dla mnie problemem jest to, że jak popije to dużo i o wszystkim gadam i później rodzinka ma ze mnie polew następnego dnia hehe

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez Pawel S.
                            nawet nei macie poejecia jakie akcje sie dzieja jak rodzinka sie zjedzie i zaczyna razem pic. ta "wylewnosc" po wodce jest strasznie wkurzajaca :???:
                            Hahaha u mnie to samo

                            Skomentuj


                              #15
                              Srednio 0,5 piwa na tydzien.

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez Pawel S.
                                w takim razie ja jestem jakis inny :???:
                                Co w tym złego?

                                Ja nie pijam nic z alkoholi Taką już mam zasadę i tyle... I nie czuje się z tym źle :) a wręcz przeciwnie :) (żeby nie było... Nie jestem byłym alkoholikiem

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Ano u mnie w okolicy jest już zupełnie odmienny zwyczaj może dlatego że w co drugim domciu pędzi się różnego rodzaju wynalazki a miejscowi już nie mówią że mieszkają na Woli Cyrusowej tylko Spirytusoeej, tak że u nas nigdy nie brakuje ani wódki ani jedzenia bo tam gdzie się nie pędzi to się znowu przerabia wędline.

                                  U mnie to wypada zupełnie inaczej jedno piwko raz na tydzień dwa ale od 0,5 do 1,5 l tygodniowo kochanego bimbaoo....

                                  O i jeszcze jedna ciekawostka na jednej wsi 13 firm dekarskich w tym jedna moja tak że u nas żyjemy z wódki ,kiełbasy i dachów.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Zamieszczone przez tomq88
                                    Srednio 0,5 piwa na tydzien.
                                    Pół litra czy pół piwa? :lol:

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Jedno piwo na 4-6mc :oops: wodka bardzo okazyjnie, ostania okazja w poprzedni weekend - ciąża żony :mrgreen:

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Zamieszczone przez DIGIPROCOMP
                                        ostania okazja w poprzedni weekend - ciąża żony
                                        gratulacje :)

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X