Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Spam Post :)

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz posta
    Mało widać na forum nowych osób, które choćby pytały jak mierzyć i co z tymi pomiarami zrobić. To wymaga czasu, zaangażowania i pracy. Trzeba być cierpliwym. A z tym ostatnio chyba co raz gorzej.
    Tak, mało.
    Szkoda tylko że jak ja zapytałem o mojego JIG-a (dość nie dawno), to nikt nie był w stanie nawet odpisać cokolwiek :/
    Chciałbym mierzyć, tylko że chyba mam sprzęt skopany, a pomocy ze strony forumowiczów żadnej...

    Skomentuj


      Wytęż się trochę i działaj. Sam się naucz, przeanalizuj co i jak. To nie jest inżynieria kosmiczna.
      Ja nigdy nie miałem w rękach zwykłego JIGa więc nie miałem jak pomóc.
      Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

      Skomentuj


        Marian a po co Ci ten Jig? Mikrofon, Arta + rezystor i można ruszać.

        Skomentuj


          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
          Tak, mało.
          Szkoda tylko że jak ja zapytałem o mojego JIG-a (dość nie dawno), to nikt nie był w stanie nawet odpisać cokolwiek :/
          Chciałbym mierzyć, tylko że chyba mam sprzęt skopany, a pomocy ze strony forumowiczów żadnej...
          Ja nie ma żadnego JIG-a bo bym zgłupiał jak bym musiał przełączyć te przełączniki.
          Jak ktoś przeczyta art o jigu i zobaczy 3 przełączniki nie wiadomo po co, na co i do czego to się nie dziwię że tylu ludzi rezygnuje :P

          Skomentuj


            Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz posta
            więc to ma znaczenie
            Nie pisze oczywiście że nie ma znaczenia.
            Ale to przychodzi z czasem.

            Nie od razu rzym zbudowali
            Jak zwrotka jest poprawna technicznie (jest jako takie zgranie, nie ma dolin i gór, podział jest dobrany sensownie, impedancja nie spada do 1om , głośniki nie są od siebie oddalone kilometr... ) to zagra. Może poprawnie ale zagra .

            Skomentuj


              Zamieszczone przez marian Zobacz posta
              a reszta? reszta albo ma w nosie wypowiadanie się na ich temat pozytywnie (a właśnie tak się wypowiadali w trakcie odsłuchów, więc nie rozumiem), może z racji tej nie mierzonej zwrotnicy, albo dlatego że głośniki tanie jak barszcz, albo napisze jak dolphin123: "W Twoim budżecie to gra"... czego kompletnie nie rozumiem, to tak jak bym posłuchał jego Scanów i napisał to samo.
              Marian... A czego się spodziewałeś? Jak wg Ciebie miałbym opisać te monitory? Wydaje mi się, że akurat moja osoba najmniej się wypowiadała na AS na ich temat.. :)

              Skomentuj


                Czy ktoś z DIY ma blisko do Poznania ?

                Skomentuj


                  Nie wiem skąd, ale ostatnie kilka dni napadła mnie nostalgia do wspomnień związanych z klockami Lego (i tożsamymi).
                  Przeglądam allegro i się zastanawiam, czy aby sobie nie sprawić jakiegoś godziwego zestawu Technic...

                  Skomentuj


                    a ja tylko czekam na wyplate zeby kupic klocki. bratankom oczywiscie

                    Skomentuj


                      Komus stare nowe elektrolity?
                      uploadfromtaptalk1369750363842.jpg

                      Skomentuj



                        Dzicz z dzungli ! gorzej jak zwierzęta. :(

                        Skomentuj


                          niesamowite.

                          Skomentuj


                            Wstrząsające, ale nie niesamowite. Fanatyzm religijny do tego właśnie prowadzi.

                            Skomentuj


                              Fanatyzm tak, ale znacznie straszliwsza jest ta samobójcza krótkowzroczność i ignorowanie nauk płynących z historii.

                              Islam się nie zmienił, ten rak cywilizacyjny doszczętnie zniszczył wielką kulturę arabską (jakby kto nie wiedział, palono bezcenne biblioteki i zakazano wszelkich naukowych dociekań, gdyż jeśli treści były zgodne z Koranem, były zbędne, a jeżeli nie były zgodne, stanowiły bluźnierstwo. To nie było wcale aż tak dawno i to jest ten sam islam - na marginesie, islam jest jaki jest nie dlatego, że to akurat islam... każda religia ma ten sam zapaszek).

                              Zmiana zaszła w Europie, dobrowolnie i absurdalnie dopuszczającej do takiej samej zapaści na własnym podwórku. Widać nie ma to znaczenia dla politycznych przywódców uwzględniających jedynie doraźne dzisiejsze korzyści polityczne i płytkie hasła, za którymi pójdą światli wyborcy.
                              Nie dostrzegano, do czego to doprowadzi? Dostrzegano, dostrzegano. Ale barykad nie stawiano, na alarm w dzwony nie bito. Cóż, chwała demokracji, chwała, chwała.
                              Nie ma co użalać się nad Francuzami, jak nie ma co użalać się nad nami samymi. Będziemy jutro, gdzie oni są dzisiaj.

                              Nic konkretnego nie zrobimy, by tego uniknąć, choć każdy kowalem swego losu, a na ślepych niby nie trafiło. Kataklizm dziejowo-ideologiczny rozpoczął się i będzie trwał, aż wszystko runie, już po kulturze Zachodu, jeśli nie zostaną uruchomione mechanizmy, o których trudno myśleć bez zgrozy. Inaczej jednak nikt i nic już go nie zatrzyma. Istnieją zła i dobra większe i mniejsze, a historia jednoznacznie uczy, że jedynym sposobem pozbycia się wrogich i szkodliwych idei jest całkowite pozbycie się ludzi nią skażonych: idee nie dadzą się rozmyć, a ludzie ucywilizować, wychować czy zmienić. Bardzo przykry to zabieg i okrutny, lecz jedyny dający szansę ratunku.

                              A jest groźnie i nie ma co liczyć na dobroduszość logiki procesów historycznych, gdyż znane są podobne przypadki triumfu potęgi rozumu w rodzaju dziwów w historii Stanów Zjednoczonych Ameryki, gdzie niegodziwy układ społeczny w którym czarny niewolnik w pocie czoła pracował na utrzymanie popijających drinki na werandach białych pasożytów pomyślnie zastąpiono podobno słusznym systemem, w którym biały obywatel w pocie czoła utrzymuje hordy zdegenerowanych czarnych pasożytów... Nic dziwnego, że chce im się śpiewać.
                              Last edited by Comandante W; 29.05.2013, 10:24.

                              Skomentuj


                                Uważajcie koledzy na kominki...:(
                                Załączone pliki

                                Skomentuj


                                  Comandante W masz absolutna racje. Jeżeli system się nie zmieni, nie będzie rewolucji w myśleniu i działaniu, to cywilizacje zachodnia czeka zagłada.

                                  Stworzylismy sobie socjalistyczny system który w założeniu miał być dobry a tak naprawdę wprowadził straszną patologię z której nie sposób wybrnąć w humanitarny sposób. Bo przecież wystarczy spojrzeć na powyzszy obrazek, przecietny muzułmanin we francji ma z 5 tke dzieci a widać niektórzy mają po kilka żon i z każdą tą 5tke wiec i pewnie są tacy co mają 20 potomstwa. Oczywiście na każde dziecko dostają jakiś zasiłek i z tego cała rodzina żyje. A kto na to pracuje? Oczywiście rodowici francuzi którzy nie mają sił, czasu na posiadanie nawet 2ki dzieciaków. Muzułmanie będą żyć na pracy innych tak dlugo jak sie da i tak długo będa powiększac swoją liczebność aż do stanu w którym będą faktyczną siłą spoleczną i polityczną. Krok po kroku "wypchną" francuzów z francji. A przy ich nieróbstwie i przyzwyczajeniu do życia z socjalu niewątpliwie doprowadzi kraj to ruiny. To samo bedzie się dziać w kolejnych państwach aż w końcu przejmą i zrujnują całą europę.
                                  Najgorsze jest to, że wszyscy boją się podjąć zdecydowane działania. Z jednej strony z powodu porpawności politycznej która jest najgłupszą rzecza jaką mozna było wymyślić. Z drugiej pewnie się boją że oszołomy w turbanach zaczną odpalać ładunki i sterroryzują kraj. Najśmiejszniejsze jest to, że muzułmanie i poprawność poiltyczną i tolerancje i całe te zachodnie "wartości" mają głęboko w dupie. Powinniśmy im odpłacić tym samym ale wszyscy sie zwyczajnie boją. Nie pomaga tez opinia publiczna, dziennikarze którzy szukajac taniej sensacji pokazują tych muzułman jako biednych pokrzywdzonych, wypaczają prawdę, tuszują te patologie.

                                  Skomentuj


                                    Fatalizm w myśleniu Comandante W i Yoshi_80'ego, nie jest przejawem stanów depresyjnych, lecz wynika ze zdroworozsądkowego podejścia do rzeczywistości nas otaczającej. Mam wrażenie, że duży wpływ na to co piszecie Panowie miało wykształcenie, oraz dążenie do samorozwoju intelektualnego. No cóż ja tam nie dorosłem do swych lat. Nie będę się śmiał, bo tak trzeba, nie chcę mieć też klaskaniem obrzękłych prawic, nie ufam nikomu (nawet sobie).

                                    Skomentuj


                                      Yoshi:
                                      Obraz jaki opisujesz, choć nie odpowiada ściśle idei socjalistycznej, gdyż idei tej w XX wieku bezczelnie nadużyto i robi się to nadal, jest jednak niestety prawdziwy i słuszny.
                                      I przeraża.
                                      Dopiero co skończyła się wojna dwóch systemów gospodarczo-ideologicznych (z nami w roli satelity pokonanej strony i niemal jawnej neokolonii w ramach łupu strony zwycięskiej) a tu znowu trwa kolejny dziejowy zakręt: dyskretny dotąd, obecnie jawny i brutalny najazd barbarzyńców i można oczekiwać jedynie nasilania się agresji z obu stron. Ale wiemy, że trudniej budować, niż zburzyć i jeśli nie zostanie rzucone hasło stanowczej rekonkwisty już dziś możemy przewidzieć wynik zmagań zarówno ideologicznych, jak i czysto populacyjnych.
                                      Dzisiejszej rdzennej ludności i dwutysiącletniej kultury europejskiej wkrótce nie będzie...
                                      Słabsi, tchórzliwsi, bierniejsi, mniej agresywnie walczący o swoje jutro w naturze, w historii, w najprostszej logice przegrywają.
                                      Niestety to nam tym razem przypada los rdzennych plemion indiańskich w USA w najlepszym razie, a w najgorszym, rola skórki przed kominkiem lub najniższej kasty spolecznej wołów roboczych.

                                      wszyscy sie zwyczajnie boją.
                                      „O, nie, mój filozofie, nie zgodzę się z tobą – tchórzostwo nie jest jedną z najstraszliwszych ułomności, ono jest ułomnością najstraszliwszą!”
                                      - Michaił Bułhakow (Mistrz i Małgorzata)

                                      Skomentuj


                                        Tak sobie czytam i moja pragmatyczna strona (techniczne wykształcenie zmienia człowieka), krzyczy szukajmy rozwiązań. Problem został zdefiniowany i co dalej? Comandante W piszesz, że słabsi, tchórzliwsi, bierniejsi w prostej 01 logice przegrywają. Niestety kiedy się walczy o swoje przetrwanie prosta logika jest najbardziej efektywna, choć mało efektowna.
                                        Jaką broń ma nasza kultura ? Moim zdaniem bardzo skomplikowaną; im głębiej się "wchodzi" w temat, tym więcej trybików i zwykły śmiertelnik taki jak ja zaczyna się bać używać tego "gnata", bo może strzelić w stopę. Zdegenerowany Islam daje proste rozwiązania i dlatego staje się coraz silniejszy. My jesteśmy niewierni, trzeba nas zabić, a w nagrodę pójdzie się do nieba. Bardzo pociągająca idea dla znużonych hedonistycznym zachodem ludzi
                                        Wypaczony socjalizm, to "pożywka" dla wszelkiej maści zaraz. Tutaj mam chyba bardzo zbieżne poglądy z Yoshi, być może nie koniecznie z Tobą.
                                        Pozdrawiam

                                        Skomentuj


                                          No cóż. Ja przywykłem do mamrotania na puszczy.
                                          W omawianej kwestii ja jestem może po prostu nieufniejszy wobec gotowców mentalnych, prostych czy nieprostych ideologii, nadanych nam postaw i prawd do wierzenia i nadętego celebrowania... dla mnie nie być po jednej "stronie" nie oznacza obowiązkowo być po jakiejkolwiek uważanej za przeciwstawną czy konkurencyjną. Obie, a nawet wszystkie mogą być równie niewiele warte: wszelkie strony po namyśle bywają nieapetyczne i równie niesłuszne:).
                                          W wspomnianej zimnej wojnie ustrojowej nie wygrała strona lepsza etycznie. Każda władza człowiekowi wilkiem. Wygrał system praktycznie i przyziemnie gospodarczo wydolniejszy, a przegrał słabszy organizacyjnie :).
                                          Stron może być wiele, to nie jest wybór dwuwartościowy i może być wiele sądów równie niesłusznych w swej zasadniczej prawdziwości: zależy którą prawdę uznamy za istotniejszą, który wzgląd za większy i istotniejszy, który za pomijalny i nieważny. Realne wcielenie jakiejkolwiek koncepcji organizacji społecznej, politycznej, ideowej zwykle w równym stopniu chybia celu, bo trudno określić, co jest elementarnym najwyższym dobrem... zawsze, wszędzie i dla każdego. Ale istnieje probierz, wzgląd praktyczny, który zdecydował o świecie, w którym tymczasem żyjemy: otóż skuteczność funkcjonowania, sprawność wykorzystania podstawowych popędów ludzkich jako siły kontrolująco-napędowej społeczeństwa. Tkwi w tej sprawności zaródź przyszłych problemów, lecz tymczasem...

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X