Czy forum umiera?

[waloos]

Brak nowych forumowiczow? a co sie dziwic, kto to ma byc?

Z leniwą młodzieżą to trochę racja, choć ja skłaniałbym się też ku finansom. Nie mam wielkiego stażu, ale wiele starych tematów i archiwów przeglądałem. Co rzuciło mi się w oczy: kiedyś wystarczyła naprawdę niewielka kasa żeby coś złożyć, ARNY czy tanie STX, jakiś tonsil czy sc10n na górze i zaczynało się zabawę. Jak były Vify to już wielkie wow. Dzisiaj jak ktos przychodzi z budżetem w okolicach 500 zł to (sam też tak zrobiłem) doradza się dozbieranie kasy albo kupno używek. A prawda jest taka, że dla małolata który dostaje kase od rodziców nawet te 500zł to już dużo jak na wydatek na coś czym wiele wśród znajomych nie poszpanuje. Dlatego mało nowych, coś próbujących robić, bo te próby kosztują.

A nawet jak ktoś coś takiego zrobi, włoży w to swój wkład, sam zaprojektuje to i tak odzew forum jest niewielki w porównaniu do tematów w których autor, zlecił wykonanie zwrotki i skrzynek do głośników za kilka kzł.

[lklukasz]

jak sie nie rozwija?
uczy i az miło patrzec jak sie uzytkownicy szybko rozwijaja
świetnym przykładem jest waloos
kiedys mistrz OT a teraz az miło sie czyta jego w pelni sensowne posty

brawo waloos :)

[waloos]

Nie na temat...

lukaszu, wyczuwam ironię w Twojej wypowiedzi

[lklukasz]

Nie na temat...

absolutnie nie jest to ironia

[waloos]

Nie na temat...

A to w takim razie dziękuję, ale tych naprawdę merytorycznych wpisów to ja dalej wiele nie mam. Przez to mi tamten post podpadł :P

[Rfck]

Osobiście z każdej konstrukcji którą tworzę cieszę się tak samo jak budowałem swoją pierwszą w życiu, jednak nie robię ich wiele z dwóch podstawowych powodów:
1. Co potem z tym robić ? Trzymać w domu kilka par kolumn ?
2. Ktoś powie: Sprzedać!. Każdy wie jak się sprzedają kolumny DIY, przy dobrych wiatrach to się może zwróci za części..

W tej chwili jestem bez żadnego sprzętu audio i jestem w trakcie budowy monitorków, tym razem powiedziałem sobie że będę je robił powoli tylko w naprawdę wolnym czasie ( ot tak żeby się dłużej nacieszyć). Mieszkam w tej chwili w wynajętym domu i nie mam zamiaru budować wielkich podłogówek, subwooferów itp.

Chciałbym oczywiście mieć warsztacik i sobie dłubać kolumny, a to jakąś Linię Transmisyjną albo zmierzyć się z Dipolem ale realia na to nie pozwalają...

Niestety muszę się zgodzić iż dzisiejsza młodzież niestety nie interesuje się specjalnie niczym... Moje pokolenie było jakieś inne :)
Rozwój użytkowników osobiście obserwowałem ( jestem na forum od 2004 roku), pamiętam jak pomiary głośników to robiły może 3 osoby.
Sam miałem wielki zapał żeby nauczyć się je robić, zbudować Jiga i cały system pomiarowy, dziś już wielu robi pomiary i to nie tylko w SW ale w bardziej rozbudowanych programach, pokazały się pomiary zniekształceń, wodospady itp.
Także z mojego punktu widzenia forum się rozwija na miarę swoich czasów. Teraz uważam że nie będzie wielkiego progresu.

Jeśli chodzi o pogadanki np w temacie dipoli to pewnie niewielu będzie miało coś do powiedzenia bo niewielu je słyszało a jeszcze mniej próbowało lub zbudowało.
Ja podobnie jak Ty PM z elektroniki jestem cienki i w ogóle tam nie piszę.. Wiem o co Ci chodzi , chciałbyś większą rzeszę pasjonatów, ludzi którzy budują więcej i częściej bo się mocno zagłębiają w temat jednak ja bym na to nie liczył, szczególnie przy zarobkach i możliwościach w Polsce.
W USA np. jest co roku konkurs DIY i zjeżdżają się Panowie w średnim wieku około 45 lat ze swoimi kosmicznymi konstrukcjami, typowi pasjonaci co ciągle coś dłubią a niekoniecznie jest to ładne czy dobre.. Tylko że taki typowi "Kowalski" w USA mieszka w domu z ogrodem i garażem w którym ma stos narzędzi, stać go na Hobby u nas jak jest każdy wie i widzi.

[Pogromca mitow]

Kazdy z Was ma sporo racji, temat moze jest na wyrost ale jakos tak mnie wzielo, ze chcialem pobudzic rozmowe. Wydaje mi sie, ze mozna zauwazyc pewne podejscie do budowania, konstruowania, cos w rodzaju "zaworu bezpieczenstwa". Zazwyczaj szuka sie sprawdzonych rozwiazan, ludzie boja sie wtopic pieniadze, ktorych pozniej nie odzyskaja. Niestety diy to jest ryzyko i wydatki, tak jak kazde inne hobby wymaga poswiecenia i kosztow. Piszecie, ze watek Diy na AS jest martwy, duzo w tym prawdy, ale poszukajcie ile jest ciekawych tematow niegdys tam poruszanych. Nie bede tutaj wypisywal dokladnie jakich, bo kazdy szuka czegos innego. Po prostu widac, ze skonczyla sie juz zabawa w budowanie, a nastala surowa kalkulacja.

[lklukasz]

PM ja tu raczej widze twoje rozrzewnienie, ze nikt nie podziela twojego entuzjazmu do dziwnych i niecodziennych rozwiazan

[Bumpalump]

PM ogolnie rzecz biorac to AS wydaje sie żywsze ale popatrz jakie wielkie to jst forum, ile działów, klubów itp a i tak znalezc cos sensownego do poczytania jest ciezko

[Pogromca mitow]

PM ja tu raczej widze twoje rozrzewnienie, ze nikt nie podziela twojego entuzjazmu do dziwnych i niecodziennych rozwiazan

Co to znaczy dziwne? Nie rozumiem. Moj entuzjazm kieruje w strone zupelnie normalnych, znanych i cenionych rozwiazan, wiec wytlumacz prosze, co to znaczy dziwne?

[jacekxyz]

I znow sie zgodze z Rfckiem, zbudowalem (prawie) pierwsze kolumny 14scx, szalu nie ma, ale jak na moje ucho graja zupelnie ok, niby tani zestaw, a jednak pare setek poszlo (nie mialem nic, wszystko musialem kupic) i teraz co? mieszkam w bloku, miejsca malo, praktycznie tylko monitory wchodza w gre, generalnie budowa wciaga, ale co z tym robic?(zeby nie utopic za duzo kasy) kolegom wciskac? - mam akurat takich kumpli co to zatrzymali sie na altusach lub kolumny pokupowali na wystawkach. Na Allegro?, na razie za cienki jestem, zeby nawet myslec o zwrocie kosztow. Jeden kolega ma knajpe nad jeziorem, moze choc amberki mu zbudowac? Chcialo by sie cos jeszcze zrobic (rozwijac sie), bo to wciaga, ale kasa... jak kazdy z was pewnie, mam jeszcze inne hobby np. wedkarstwo, ktore tez sporo funduszy pochlania, wiec pewnie cos tam bede sobie grzebal ale z ww. powodow beda to raczej budzetowe konstrukcje. Dobrze, ze zona nie jest do konca swiadoma ile to wszystko kosztuje :)

[gazela922]

Forum generuje całkiem w porządku ruch, więc to nie powód do zmartwień moim zdaniem

W zasadzie wszystko zostało powiedziane. Ale od siebie dodam, że wg mnie większość ludzi z forum ma zdrowe podejście do sprzętu, do biednego laika i nie tylko, potrafią doradzić - co jest trudniejsze od odradzania.. Sam znam się na czymś dobrze i ciężko mi czasem doradzić, bo zawsze można coś lepszego znaleźć za tą 'dopłatą', ale czasem odradzić całkowicie nie powinno się i potem mówić, żeby tylko dozbierać.. dozbierać.. i dozbierać, bo to często nie prowadzi do niczego, a ludzie popadają ze skrajności w skrajność i na każdego patrzą przez swój pryzmat i tak potem to wychodzi...

Czasem by się przydało spojrzeć na kogoś - w tym przypadku - nieaudiofilskim okiem i doradzić mu np. coś hałasującego na 10" co będzie i tak znacznie lepsze niż w tej cenie cokolwiek inne na rynku..


offtopic - czemu na forum każdy post jest przesunięty czasowo o 2h wstecz, czy to tylko u mnie?

[Jimy-Adi]

Niestety muszę się zgodzić iż dzisiejsza młodzież niestety nie interesuje się specjalnie niczym...

Tak bardzo bym tego nie uogolnial. Na swoim przykładzie powiem ze nie tylko budowanie skrzynek w audio jest ciekawe. Same zagadnienia teoretyczne i prawa zwiazane z akustyka sa bardzo interesujace. Do tego dochodza studia. Praca by sie utrzymac i wolna chwila wypada miedzy 3 w nocy, a 6 nad ranem Do tego w dzisiejszej dobie mlody czlowiek nie moze sie interesowac jednym zagadnieniem. Trzeba byc elastycznym. Wiem o tym ze sa ludzie (pokroju mojego wspolokatora), ktorzy 14h dziennie spedzaja w LoL'u. Na szczescie uspokoje was i powiem ze dosc duza czesc mlodego spoleczenstwa ma szerokie zainteresowania. A to ze malo sie o tym mowi? Swiadomosc ogromu wiedzy teoretycznej przed podejsciem do tematu robi swoje

[ruffpl]

Ja specjalnie czekam na wiosnę aby coś powycinać, pofrezować bo w malym pokoiku co posprzątam, to nan nowo mam bajzel, przez co więcej czasu zabiera mi wysprzątanie pyłu ze wszystkich zakamarków. Pomysłów mam sporo ale na dzień dobry biorę się za remont mieszkania...

[bolonietoperz]

Teraz po miesięcznym remoncie domu zabieram za nowe duże kolumny , naczytałem się teorii i teraz mam jeszcze większy dylemat , pasywnie , aktywnie czy półaktywnie , to moje zaledwie 3 samodzielnie zrobione kolumny. I będą nietypowe bo fronty będą szerokie a głębokość niewielka , półokrągłe z tylu , jak najcieńsze ale te 45 l muszę jakoś upakować.

[_NATAN_5064]

Ja jako młodzież (19l) moge powiedzieć ze bardzo duza część moich kolegów interesuje sie głównie robieniem niczego, ewentualnie przegladaniem kwejka czy innych facebookow

[gokar83]

Od siebie dodam, że od roku jestem na forum i wchodzę na forum praktycznie każdego dnia i czytam co mi odpowiada. Mało się udzielam z jednego prostego powodu... IMO jestem za zielony i obawiam się, że moje milion pomysłów na konstrukcje czy wykończenie czegoś co jest w toku będzie dla bardziej zaawansowanych śmieszne/błahe itd. Stąd moja aktywność jest mała i sporo problemów dusze w sobie i albo radzę sobie z nimi po przez googla lub grono zaufanych zaprzyjaźnionych przez pw lub najzwyczajniej w świecie metodą prób i błędów.
Czy to dobra droga? Po tym wątku widzę, że może nie. Może powinienem się trochę uzewnętrznić z moimi "problemami audio"

[lklukasz]

Co to znaczy dziwne? Nie rozumiem. Moj entuzjazm kieruje w strone zupelnie normalnych, znanych i cenionych rozwiazan, wiec wytlumacz prosze, co to znaczy dziwne?

dziwne ma znaczyc niecodzinne, zadko spotykane

znajac europejski swiat ca niemiecki czy slowacki wiem o czym mowie
robia poprostu rzeczy dziwne, ktore poprostu nie maja sensu

[Marios]

ktorzy 14h dziennie spedzaja w LoL'u

Masz na myśli LOLKA

[Micwoj]

No to ja trochę dorzucę do pieca, jeśli się mylę to przepraszam za pomówienia.
Nowy przychodzi z problemem. Bogaty w taka wiedzę jaką ma. Czyli nie ma wcale albo jest napakowany mitami/przesądami itp. Czyta odpowiedź, w najlepszym przypadku "to się nie da, trzeba mieć doświadczenie, ja mam" I teraz okazuje się że: albo się zniechęca, albo zleca temu, kto doświadczenie ma (i wtedy tez cisza na forum a w najlepszym przypadku tylko zdjęcia skończonej konstrukcji), albo się okazuje że zleceniem nie jest zainteresowany i wtedy liczba odpowiedzi w topiku drastycznie się zmniejsza, bo się nikomu nie chce udzielać.
To skąd mają się wziąć ci nowi zapaleńcy?