Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nowy stary paskud tasukowy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nowy stary paskud tasukowy

    Nowa stara konstrukcja

    Doświadczenia nabyte na i po konstrukcji pierwotnych Nazgulów/Towerów (o których na forum już było i o koncepcji tasuka parokrotnie też) spowodowały zmianę pierwotnego planu, by tego lata wymalować obudowy i zamknąć projekt. W końcu od ich budowy minęło kilka lat prób i eksperymentów, a lepsze jest wrogiem dobrego. Okazało się, że można lepiej, a teoria tasukowa zyskała drogą eksperymentalną uściślenia i ustalenia pozwalające na ściślejsze prognozowanie działania projektowanych konstrukcji.

    Nie było wyjścia. Oto rezultat obleczenia w ciało aktualnej koncepcji: nowe obudowy dla starych bebechów.

    Wstępnym założeniem, prócz zachowania lub poprawienia już dobrego brzmienia, było uzyskanie rozsądnie niskiego zejścia: 30 Hz obowiązkowo, chętnie kilka Hz niżej dla oddania pełnego brzmienia koncertowego fortepianu w najniższym rejestrze. Uważam to za warunek odsłuchu z dobrą jakością. Owszem duża część zapisów muzycznych nie sięga bardzo poniżej 40 Hz, poczciwej dolnej granicy standardu Hi-Fi. Ale jest wiele takich, które daleko tę granicę przekraczają. Przykładowo skan częstotliwościowy albumu z muzyką filmu Incepcja:



    Bywa nawet lepiej. Tu Jean Michel Jarre z albumem Teo & Tea:



    Wymóg głębokiego zejścia na basie nie jest kaprysem, a systemu nie przenoszącego poniżej 40 Hz nie da się dzisiaj nazwać kompletnym, pełnopasmowym i zapewniającym możliwość odsłuchania muzyki w pełni. Można rozmaicie się o tym się wypowiadać, ale faktów się nie zmieni: można bez pełnego pasma żyć, ale nie jest to pełnia szczęścia, skoro pasmo dziurawe. Liczenie na rumgajny i mechanizm odtwarzania mózgowego niesłyszanych podstawowych częstotliwości odsuwam na bok wyrozumiale, lecz stanowczo.

    Z przyjemnością zmniejszę w swoim systemie zagrożenie niemożnością odegrania nagranego, bo on po to istnieje, by grać i to grać wiernie.

    Tak więc podjąłem próbę rekonstrukcji zestawu z uwzględnieniem dojrzalszej teorii tasuka, a to segmentu basowego, w następnej kolejności osobnego segmentu średnio-wysokotonowego przekładając już posiadane przetworniki z dotychczasowych obudów odmiennych wysokości i wyglądu z racji powstawania w różnym czasie jako konstrukcje testowe i tymczasowe. Czas na podsumowanie nagromadzonych doświadczeń nad tasukami i stylistyczne wyrównanie umeblowania (jednakowo paskudne będzie estetycznie lepsze niż paskudne odmiennie).

    Idea członu basowego polega na zbudowaniu akustycznego odpowiednika olbrzymiej tuby basowej z wykorzystaniem zjawiska skrócenia falowodu tasukami, rzecz standardowymi rozwiązaniami niewykonalna w rozmiarze pozwalającym na wstawienie do mieszkania (co nie znaczy, że to jakieś małe i nie zawadza trochę). Przy tym klasyczna tuba, choć w sama w sobie posiada wiele zalet, obciąża konstrukcję cechami wynikającymi ze swojej fizycznej długości. Tasuk z punktu widzenia prawdziwej tuby fizyczną długość ma śmieszną.

    Po ponad 10 latach zabawy z tasukiem widzę w nim coraz większy potencjał: możliwości są oszałamiające z jedynie kilkoma ciemnymi stronami (rozmiar, ciężar, skomplikowanie). Jako jedyny uparty wyznawca, czuję się zobowiązany do przedstawienia jego zalet.

    Uwaga: poprzednio podawane wskazówki dotyczące modelowania i liczenia tasuka są nieoptymalne, choć do pewnego stopnia skuteczne i do ogólnego przeliczenia skromnych konstrukcji dwudrożnych wystarczające :).

    Poniżej sprawozdanie z prac rekonstrukcyjnych.

    Przewidziane składowe systemu:

    Człon basowy oparty na dwóch STX GDN 32 na stronę, nazywany tu nowym Towerem, w skrócie nTowerem.
    Człon średnio i wysokotonowy zwany tu Nazgulem nowym, w skrócie nNazgulem: trzy Aurum Cantus AC130f1 i tweeter wstęgowy Aurum Cantus G2 na stronę.

    Przebudowę rozpoczynam od rekonstrukcji członu basowego, czyli od budowy nTowera.

    Detale konstrukcji:

    4 sztuki STX GDN-32-450-8-SC, po dwa na stronę, połączone szeregowo w układzie pull-push.

    Głośniki mają EBP=52 (niska częstotliwość rezonansowa). Obudowa wentylowana typu BR teoretycznie raczej więc niewskazana, a gdyby zastosować je w OZ, w średnio wytłumionej obudowie zamkniętej o objętości brutto ok. 280 litrów uzyskałoby się Qtc 0,496 (bez wytłumienia lub wytłumieniem bardzo skromnym mamy 0,5), Ql 6,692, F3 60,13 Hz (56 dla mało tłumionej), szczyt IMP 30,5 Ohm na 42,4 Hz.

    Ale coś zawsze da się wykrzesać: w końcu STX 32 ma spore Sd (607cm2, Fs 21 Hz) i niezawyżoną cenę (nie są już produkowane).

    Założenia projektowe:
    • Niskie zejście o dobrej skuteczności i impulsie: docelowe minimum stanowi osiągnięcie najniższego dźwięku pełnowymiarowego fortepianu (27,4Hz).
    • Możliwie mały rozmiar - choć przy tego rodzaju założeniach i użytych przetwornikach pojęcia mały/duży są względne.


    Projekt obudowy:

    Moduł podstawowy







    Wysokość obudowy: 147 cm (po zmontowaniu całości czyli połączeniu obu modułów 150,6cm), szerokość: 40 cm, głębokość: 84 cm. Waga całkowita: MDF jakieś 175 kilo, wszystko razem z głośnikami (4*5,9kg) ok. 187 kg, czyli jedna kolumna waży ponad 90 kg. Pojemność obudowy netto dla modułu podstawowego wynosi ok. 97 litrów3, brutto ok. 290 litrów3 .

    Sd tunelu równa się 4,29 Sd głośników (2 x 607), czyli 5219,76 cm2. Łączna długość tasuków w części podstawowej = 7 x 143,7 = 1005,9cm.

    Moduł przedłużenia tunelu




    Dołączenie przedłużenia tunelu brzmienia nie zmienia, za to zsuwa dolną granicę przetwarzania (łączna długość tasuków w tunelu 2010cm).

    Obliczone działanie pełnej konstrukcji niebieskim, moduł podstawowy czerwonym:



    Wykaz elementów na obudowę:

    Projekt uwzględnia fakt, że większość prac konstrukcyjnych wykona pojedyncza osoba. Ponieważ całość waży bez głośników ponad 300 kg, każda obudowa składa się z 2 części do połączenia w miejscu docelowym, by zmniejszyć trudności związane z przenoszeniem i obracaniem obudowy w trakcie prac montażowych oraz dla łatwiejszego transportu dociętego materiału.
    moduł główny
    tasuki: 18,2cm x 143,7cm x 2 x 7 x 2 = 28 sztuk
    dół i góra: 36,4cm x 50cm x 2 x 2 = 4 sztuki
    boki: 147cm x 50cm x 2 x 2 = 4 sztuki
    ścianki komór głośnikowych: 36,4cm x 72,6 x 2 x 2 = 4 sztuki
    wzmocnienia na ścianie tylnej: 34,4cm x 36,4 x 2 x 2 = 4 sztuki
    pozioma górna ściana komory dolnej: 13cm x 36,4 x 2 = 2 sztuki
    moduł przedłużenia tunelu
    tasuki: 18,2cm x 143,7cm x 2 x 7 x 2 = 28 sztuk
    dół i góra: 36,4cm x 34cm x 2 x 2 = 4 sztuki
    boki: 147cm x 34cm x 2 x 2 = 4 sztuki
    pokrywa górna i dolna 40,0cm x 84 x 2 x 2 = 4 sztuki

    Ponad 12 m2 MDF o grubości 18mm na moduł podstawowy, razem ponad 23 m2 MDF o grubości 18mm na oba moduły. I 12 sztuk (6 na stronę) obrotowych kółek do przetaczania kolosów.

    Moduł podstawowy:

    Zmierzona praca nieznacznie wytłumionego modułu podstawowego z metra onaxis przedstawia się tak (w tle czarną kreską podłożony wynik symulacji w hornrespie):




    Wersja pełna:

    Poniżej odpowiedź zmierzona (kreska zielona: nałożone raw response z krzywą wygładzoną 6dB na oktawę) całości wytłumionego nTowera onaxis z 1 metra, mikrofon wycelowany w środek frontu, porównany z wstępną krzywą obliczoną hornrespem (czerwoną kreską w tle, honresp nie uwzględnia wytłumienia). 22 Hz jest częstotliwością rezonansową głośników i wynikowym strojem obudowy. Pomiar bez filtra.




    Pomiar z filtrem II rzędu i bez (czerwoną kreską działanie pod filtrem L21mH szeregowo, C180uF równolegle, zieloną L30,6mH szeregowo, C180uF równolegle, niebieską kreską bez filtru, wygładzanie krzywej 6dB na oktawę). Niewielkie obniżenie odpowiedzi na skraju pasma w zakresie 30-50 Hz jest typowe i charakterystyczne dla zachowania glośników o niskim Qts w obudowie tubowej (użyte głośniki mają Qts 0,31, za to głośnik taki posiada zdrowsze "walnięcie" w tubie). Może dalsze próby z wytłumieniem coś na to pomogą, może nie, właściwie nie ma to znaczenia.



    Wrażenia odsłuchowe:

    Ogólnie, charakter basu kojarzy się z czymś pomiędzy OB a tubą: rzucająca się w ucho dynamika, czystość brzmienia, ani śladu ciągnięcia się czy nosowego rozmydlenia niskich tonów. Tasuk nie jest jednak ani prawdziwą odgrodą, ani prawdziwą tubą: tunel ma Sd ponad czterokrotnie większe od łącznej powierzchni membran (czyli nieco ponad 5m2), fizyczną długość 32 cm (moduł podstawowy) - 66 cm (pełna wersja) i nie zmienia Sd na przebiegu. Najbliżej mu do linii transmisyjnej.

    Niezależnie od kwalifikacji do tej czy innej rodzinki, cztery membrany o łącznych prawie dwóch i pół metrach kwadratowych (4 x 607 cm2) na wejściu dwóch falowodów o sumarycznych ponad 10 metrach kwadratowych na wylocie i o bezpośrednim przebiegu (brak zakrętów tunelu) robią swoje, czyniąc bas bardzo odczuwalnie wyrazistym (tak, przy średniej głośności klata swędzi i gniecie, a walnięcie ma to aż zaskakujące nawet gdy weźmie się wszystko wymienione pod uwagę). Nowa obudowa jest głośniejsza od poprzedniej, wylot w przód na słuchacza zamiast w górę również wpływa. Po skonstruowaniu nowej wersji nNazgulów, z założenia głośniejszych od poprzednich obudów (odmienna architektura tunelu, w miejsce dwóch AC130F1 będą trzy) sumaryczny wynik będzie trzeba sprawdzić i zadbać o wyrównanie skuteczności całości.

    Rekonstrukcję rozpocząłem od członu basowego, na ocenę brzmienia całościowego przyjdzie czas po zakończeniu prac nad nową wersją Nazuglów, o których tu niebawem będzie. Do kwestii brzmienia powrócę w odpowiednim czasie.

    O ukończonym etapie prac:
    nTower zdolny jest bez wysiłku oddać założone minimum projektowe 27 Hz kosztem potężnych rozmiarów i tragicznego ciężaru. Mission accomplished. Tak wiem, zaraz będzie, że odrażający maniak i oszołom, a muzyka nie na basie polega, trudno: jednak kto tego nie słuchał, nic nie wie...

    Zdjęcia z budowy:

    Moduł podstawowy:











    Moduł przedłużenia tunelu:





    Ocena przedsięwzięcia:

    Brzmieniowo, pełna satysfakcja. Finansowo, klęska... Montażowo, jedna wielka, uciążliwa ręczna dłubanina, torba wkrętów (na cały nTower ponad 500 sztuk), wiadro kleju, kilka arkuszy brystolu i kilka ukręconych wierteł 3mm (chyba rozhartowują się w trakcie pracy). Rozmiar i ciężar... bez komentarza. Jak pomyślę, ile z tej ilości materiału byłoby fajnych standardowych trumienek z rurką, budek zamkniętych czy linii transmisyjnych, robi mi się dziwnie. Doctor, doctor, what is wrong with me?

    Ciąg dalszy o detalach i budowie modułu średnio-wysokotonowego nastąpi. Odsapnę i w dalszą drogę.

    #2
    Ten opis konstrukcji powinien być wzorem do naśladowania, grande robota.

    Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
    Tak wiem, zaraz będzie, że odrażający maniak i oszołom, a muzyka nie na basie polega, trudno: jednak kto tego nie słuchał, nic nie wie...
    A mógłbym się dowiedzieć osobiście? :)
    Ogólnie mam głośniki, które idealnie nadają się do wyciskania z nich soków w konstrukcjach tubowych/LT i zastanawiam się czy nie dziabnąć czegoś podobnego.

    Skomentuj


      #3
      Jak najbardziej welcome, bienvenido, willkomen.
      Termin i detale na PW, jednakże daj mi nieco czasu, trwa końcówka dorabiania drugiej przystawki nTowera, jak prezentować to niech będzie gotowy komplet na basie. Już z górki, ale ja to jednak w kuchni pomaleńku klecę i trochę schodzi (i trochę męczy jedzenie na stojąco z zapaszkiem MDF, nie ma piękna bez kolca).

      Skomentuj


        #4
        Comendancie, przyzwyczailes nas do rzeczowych i nietuzinkowych opisow i tutaj absolutnie nic nie odbiega od normy, nadal widac wysoki poziom :)

        Kolejny raz jestem pelen uznania dla tego co robisz, bo naprawde tylko wybrani zrobiliby tak odwazny krok. Ja caly czas drapie sie po glowie i zadaje sobie pytanie, czy to naprawde jest "warte swieczki"? Oczywiscie rozumiem sprawy niskiego basu, kazdy chcialby go miec, ale im mamy go wiecej, tym wiecej problemow generuje pomieszczenie, alee nie o tym mialem pisac.
        Sama konstrukcja jak na Tasuka wydaje sie nawet nieco kompaktowa, nie az tak przytlaczajaca jak to co do tej pory, szczegolnie jesli wziac pod uwage to, ze siedza w niej dwa glosniki 30cm.

        Comendancie, mam pytanie. Jak myslisz, czy w poscigu za niedoscignionym zejsciem i jakoscia basu nie byloby lepiej pojsc w te strone http://www.humblehomemadehifi.com/do...20Sub_copy.pdf ?

        Skomentuj


          #5
          o w mordę jeża :o



          Imponująca konstrukcja, pełen podziw dla włożonego wysiłku.

          Skomentuj


            #6
            Ja się zastanawiam jak Ci wyszło, że potrzebujesz aż 21-30mH (!) na fitlracje tego ustrojstwa a przy tym masz -3dB przy ok 300Hz. To ja podziały na 200Hz robiłem 3-4x mniejszymi cewkami.

            Pozatym nie chciałoby mi sie robic takiej konstrukcji na STX'ach. Chyba ta ilośc MDFu kosztowała więcej niż te głośniki.

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              Pozatym nie chciałoby mi sie robic takiej konstrukcji na STX'ach. Chyba ta ilośc MDFu kosztowała więcej niż te głośniki.
              pewnie z 5 stów czyli mnie więcej tyle samo :)

              ---------- Post dodany o 11:20 ---------- Poprzedni post o 11:12 ----------

              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              Ja się zastanawiam jak Ci wyszło, że potrzebujesz aż 21-30mH (!) na fitlracje tego ustrojstwa a przy tym masz -3dB przy ok 300Hz.
              nie wiem jakom to ma imp bo nie ma skali na wykresie ale możliwe że tak wychodzi (głośniki są połączone w szereg i te stx mają spory wzrost imp ). Ja bym dał korektor imp. co powinno znacząco zmniejszyć apetyt na mH :) (kosztem konda kilkaset uF ale elektrolit jest tańszy niż cewka :) )

              Skomentuj


                #8
                No to ja bym je połaczył równolegle to wtedy na dzień dobry cewka maleje o połowe, do tego jej rezystancja co powinno sie przełożyc na poprawe parametrów nie mowiąc juz o cenie takiej cewki.

                Skomentuj


                  #9
                  Tylko już pewnie wtedy trzeba by dać 4 arumy a nie 3 żeby dociągnąć efektywność

                  Skomentuj


                    #10
                    Żebyś się nie zdziwił. Gdy odsłuchiwałem to w poprzedniej wersji to wybitnie było słychać, że te STXy są sporo cichsze niż Aurumy.
                    Z tą efektywnością pewnie tak samo jak w przypadku AWXów :)
                    Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

                    Skomentuj


                      #11
                      Zamieszczone przez LuSzTi Zobacz posta
                      Z tą efektywnością pewnie tak samo jak w przypadku AWXów
                      no oczywiście żartuje

                      Może imp. za bardzo spada i dlatego są połączone szeregowo ??

                      Skomentuj


                        #12
                        Nie tyle o różnicę efektywności idzie, co o zasadę działanie tej obudowy (przecież tam są 5 głośniki 13 cali, więc jakie by nie były, mają bardzo wysoką sprawność). Fala przebiec musi tam ogromną drogę, co wprowadza bardzo duże straty energetyczne, masakrując sprawność. Gdyby zrobić plebiscyt na najbardziej energostratną obudowę, to ta byłaby złotą medalistką . LuSzTi, o brzmieniu nie piszemy, czy może jednak rozczarujemy czytelników? .

                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                        Niezależnie od kwalifikacji do tej czy innej rodzinki, cztery membrany o łącznych prawie dwóch i pół metrach kwadratowych (4 x 607 cm2)
                        Tak dla ścisłości, bo nie mogło nie rzucić się to w oczy naukowca z działki mocno z matematyką związaną (zwłaszcza, że już w innym temacie takiego potworka zobaczyły), 4*607 cm2 to nie 2,5 m2, tylko 0,25 m2. Żeby uzyskać tę pierwszą wartość, trzeba by zamontować 40 takich głośników .
                        Last edited by Racjonalny; 24.07.2013, 12:03.

                        Skomentuj


                          #13
                          Piszczcie piszczcie bo jestem ciekawy :)

                          ---------- Post dodany o 12:09 ---------- Poprzedni post o 11:49 ----------

                          Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                          założone minimum projektowe 27 Hz
                          Takie minimum zapewni 10 cali bez wysiłku z dużo mniejszych skrzynek a nawet mniejszym kosztem

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                            pewnie z 5 stów czyli mnie więcej tyle samo
                            A weź te szafy teraz jeszcze oklej fornirem (...)
                            Comandante W polecam orzech kaukaski czeczot ~100zł/m^2 :flapper:
                            A tak serio to

                            Skomentuj


                              #15
                              Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                              Takie minimum zapewni 10 cali bez wysiłku z dużo mniejszych skrzynek a nawet mniejszym kosztem
                              No własnie cały czas sie zastanawiam co ta obudowa ma dawać. Rezultaty jak na 32cm głośnik nie są jakieś powalające,a jeżeli do tego jak jest tak jak pisze Racjonalny, że większość pary idzie w gwizdek ..

                              No i tu sie pojawia przy okazji problem STX'a bo to juz głośnik widmo jest, na stronie producenta zero wzmanki, mogli by chociaż jakieś archiwum zrobić.

                              Szczerze wątpie w magiczne możliwości basu z tych kolumn. Nie kwestionuje tego, że nie zejdą do tych założonych Hz ale raczej miałbym obawy o jakość tego basu. Przez lata zabawy z głośnikami i przerzuceniu kilkudziesięciu modeli głośników wiem jedno, że pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć ani wymyślną obudową ani najbardziej pomysłowymi fitlrami . Jak głośnik jest kiepski to jest kiepski a jak dobry to dobry, zasada prosta jak myślenie chłopa. Te głosniki kosztowały niewiele bo chyba ok 250zł za 2 szt , do tego drugie tyle to nadmiar MDFu czyli mamy ok 500zł.

                              Obecnie za tyle mozna kupić juz sensowną 10 calówkę pokroju dytona RS270 , chyba nawet seas L26 sie załapie bo gdzieś miała być obnizka jego ceny (zresztą bywał juz po 600zł), nie mówiąc o innych głośnikach typu beyma,wavecore lub ss discovery.

                              Dla mnie ta konstrukcja nie ma sensu pod względem parametru cena/jakość.

                              Skomentuj


                                #16
                                Fajnie, że coś innego się pojawiło i że autor ma własne podejście.

                                Nie mniej też najbardziej ciekawi mnie jak to wypada przy br i tak jak pisze Yoshi, czy nie lepiej byłoby dołożyć do głośników zamiast wydawać na dodatkowy mdf.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Mozna dyskutowac nad wielkoscia obudowy, ale wiekszosci chyba umyka jedna kwestia. W glosnikach tubowych np backloaded glosnik w rzeczywitosci nie pracuje w duzej pojemnosci mimo duzej tuby. Mala komora kompresyjna jest sprzegnieta waskim gardlem z hornem. W zasadzie, ze podobnie moze to dzialac w Tasukach lecz tunel-tuba bedzie inaczej uksztaltowana. Taka obudowa to juz zupelnie co innego niz typowa linia transmisyjna, czy duzy basrefleks, dzie faktycznie moga pojawiac sie problemy po przekroczeniu pewnej pojemnosci.

                                  Nie zmienia to jednak faktu, ze ogrom pracy i pieniedzy moze nie do konca przekladac sie na rzeczywista jakosc dzwieku. Tak jak wspomnialem wyzej, dajac bardzo duzy woofer w obudowie zamknietej, z korekcja aktywna mozna to zrobic chyba lepiej, z wieksza wytrzymaloscia mocowa i mysle, ze i lepszym basie. Tutaj to jednak dwa liche STX, ktore jakis swoj kres mozliwosci maja i zadna obudowa nie zrobi z nich hiendu.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Jak myslisz, czy w poscigu za niedoscignionym zejsciem i jakoscia basu nie byloby lepiej pojsc w te strone http://www.humblehomemadehifi.com/do...20Sub_copy.pdf ?
                                    Myślę, że jest to również dobra droga... Ale czy jest lepsza, nie umiem powiedzieć, bo kryteria są rozmaite i oceny osobiste. Istnieje wiele dróg, lecz nie każda jest dla każdego i krocząc jedną, porzucamy inne.

                                    Ja się zastanawiam jak Ci wyszło, że potrzebujesz aż 21-30mH (!) na fitlracje tego ustrojstwa a przy tym masz -3dB przy ok 300Hz. To ja podziały na 200Hz robiłem 3-4x mniejszymi cewkami.
                                    Miałem pod ręką, to dałem. To jest filtr na tymczasem, ale niczego nie wykluczam. Jak mi wyjdzie, że tak gra najlepiej, to tak zostanie. Jak nie, to nie.

                                    nie ma skali na wykresie
                                    korektor imp. co powinno znacząco zmniejszyć apetyt na mH

                                    Wszelkie sugestie mile widziane.

                                    Chyba ta ilośc MDFu kosztowała więcej niż te głośniki.
                                    Gdyby te STXy były dostępne, to nawet po obecnych zapewne wyższych cenach koszt zakupu i cięcia MDF byłby oczywiście wyższy. Koszt całego MDF.
                                    Dla obliczenia relacji cenowej całego przedsięwzięcia proponuję doliczyć dwa AC G2 (teraz mają jakieś inne oznaczenie) i 6 sztuk AC130F1 po bieżącej cenie. Pozwoli to na dokonanie właściwszego oszacowania: stosunek wynosi co najmniej 3:1 na korzyść przetworników. Co do samych STX, w moim odczuciu na basie lepszych nie potrzeba.

                                    w poprzedniej wersji to wybitnie było słychać, że te STXy są sporo cichsze niż Aurumy
                                    Tak. Ale niekoniecznie dlatego, że istotnie STXy cichsze. Był wtedy izobaryk i wylot w sufit. Potem pullpush i to zdecydowanie zmieniło sprawę. Obecny wylot na słuchacza zmienia postać rzeczy.

                                    Gdyby zrobić plebiscyt na najbardziej energostratną obudowę, to ta byłaby złotą medalistką
                                    Nie bardzo. Tunele są fizycznie krótkie :).

                                    4*607 cm2 to nie 2,5 m2, tylko 0,25 m2
                                    Racja, racja!

                                    Takie minimum zapewni 10 cali bez wysiłku z dużo mniejszych skrzynek a nawet mniejszym kosztem
                                    Nie co, lecz jak i nie możliwie taniej, a możliwie lepiej.

                                    oklej fornirem
                                    Wypluj to słowo, za nic w świecie. Oblecę wałeczkiem na czarny mat, na więcej się nie zdobędę.

                                    pisze Racjonalny, że większość pary idzie w gwizdek
                                    Ale tu akurat wyjątkowo nie trafił :)

                                    Nie mniej też najbardziej ciekawi mnie jak to wypada przy br
                                    Porównania nie ma jak przeprowadzić.
                                    Moja subiektywna opinia jest taka, że porównanie byłoby śmieszne. Sądzę, że BR zasłużenie wygrywa pod względem rozmiaru. I tu kończą się jego przewagi.

                                    czy nie lepiej byłoby dołożyć do głośników zamiast wydawać na dodatkowy mdf.
                                    Ja z kolei zastanawiam się, czy aby nie jest tak, że idzie się w koszt głośnika, bo właśnie w marnej obudowie brzmienie jest tak ewidentnie nędzne... Czy przypadkiem nie wystarczy głośnik spełniający określone kryteria i wymogi? Jeżeli lepsza obudowa jest w stanie wydobyć z niego lepsze brzmienie, to czy istotniejszym problemem od cech przetwornika nie są cechy obudowy?

                                    miałbym obawy o jakość tego basu
                                    Porzuć lęki. Nie jest tak źle jak Ci się zdaje.

                                    Przez lata zabawy z głośnikami i przerzuceniu kilkudziesięciu modeli głośników wiem jedno, że pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć ani wymyślną obudową ani najbardziej pomysłowymi fitlrami
                                    Nie kwestionuję doświadczenia i wiedzy, wszystko zgoda, ale tak w ogóle to historia nieustannie wykazuje, że nikt nigdy nie wiedział wszystkiego raz na zawsze i na podstawie jedynie tego, co poznał w przeszłości, i że sztywne autorytety nieuchronnie upadają.

                                    Dla mnie ta konstrukcja nie ma sensu pod względem parametru cena/jakość.
                                    O kryteriach mieszających wszystko z wszystkim już pisałem i stosowanie takich ocen uważam za celowy błąd w rozumowaniu i argumentację podstępną.
                                    Cenę porównujmy z ceną, ciężar z ciężarem, odległość z odległością. Konkretnie, nie należy fałszywie równać kryteriów obiektywnych z subiektywnymi. Technika taka stosowana jest w celach manipulacyjnych.

                                    nie ma sensu
                                    Mam prawo do równie błędnych osądów, jak Ty. Twój jest Twój, mój jest mój i nie muszą konfliktować. Nie będzie chyba palenia pism, autodafe, wymuszania publicznego odszczekiwania błędnych herezji?

                                    ---------- Post dodany o 15:47 ---------- Poprzedni post o 15:34 ----------

                                    Nie zmienia to jednak faktu, ze ogrom pracy i pieniedzy moze nie do konca przekladac sie na rzeczywista jakosc dzwieku.
                                    Może nie do końca się przekładać, to i może się do końca przekładać. Ten kijek ma dwa logiczne końce.
                                    Tu nie chodzi o to, że ogrom pracy i że koszty magicznie same z siebie coś tam załatwiają.
                                    Tu chodzi o to, że pewne rozwiązania przynoszą zauważalniej lepsze efekty. Takim rozwiązaniem jest tasuk i choć może nie czyni z lichych STX od razu hajendu, po prostu wybitnie poprawia ich brzmienie.

                                    Tak jak wspomnialem wyzej, dajac bardzo duzy woofer w obudowie zamknietej, z korekcja aktywna mozna to zrobic chyba lepiej, z wieksza wytrzymaloscia mocowa i mysle, ze i lepszym basie.
                                    Kiedy mi się to rozwiązanie nie podoba. Nie umiem i nie będę próbował racjonalnie obronić swojej preferencji do dupiastych brunetek, zachowaj sobie na zdrowie swoją blondynkę.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      Gdyby te STXy były dostępne, to nawet po obecnych zapewne wyższych cenach koszt zakupu i cięcia MDF byłby oczywiście wyższy. Koszt całego MDF.
                                      Dla obliczenia relacji cenowej całego przedsięwzięcia proponuję doliczyć dwa AC G2 (teraz mają jakieś inne oznaczenie) i 6 sztuk AC130F1 po bieżącej cenie. Pozwoli to na dokonanie właściwszego oszacowania: stosunek wynosi co najmniej 3:1 na korzyść przetworników. Co do samych STX, w moim odczuciu na basie lepszych nie potrzeba.
                                      To jest wyjatkowo błędne myślenie. Dam Ci inny analogiczny przykład. Robie konstrukcje do której wstawiam np berylowego scan speaka za 1400zł i najdroższego accutona na bas za te 3500zł (ceny z głowy ale mniej wiecej trafione) a na srednie pakuje jakaś chińszczyzne z typu dibejsi za 20 zł, a niech bedzie na bogato 2szt dam, czyli całe 4 dyszki, bo uważam ze to najlepszy głośnik średniotonowy. Ktoś mi zarzuca ze spierdzieliłem te konstrukcje, wydałem na wszystko kupe kasy a na koniec pożałowałem na sredniaki. A ja mu na to odpowiadam : ej kolego przecież średnia na głośnik to ok 1300zł !

                                      Podobnie mysle pakowanie 6 szt najtańszego auruma jest bez sensu. Dużo lepszym rozwiazaniem byłoby zapodanie 2 sztuk auruma 130MK2 który jest lepszym głosnikiem i przy tym efektywniejszym a dodatkowo miałbyś duzo mniej komplikacji z modułem impedancji któy pewnie ma tragiczny przebieg jak łaczysz równolegle 3 8 ohmowe głosniki.

                                      Podobnie myslę o zastosowaniu dwóch wstęg.


                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      Porównania nie ma jak przeprowadzić.
                                      Moja subiektywna opinia jest taka, że porównanie byłoby śmieszne. Sądzę, że BR zasłużenie wygrywa pod względem rozmiaru. I tu kończą się jego przewagi.
                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      Porzuć lęki. Nie jest tak źle jak Ci się zdaje.
                                      Wydaje mi się, że jednak jest. Budujac BR w podobnej cenie (obudowa + głośnik) uzyskamy lepsze brzmienie. Nie oszukujmy sie, te STXy nie są jakimiś cudami techniki. Wiele osób miało głosniki tej firmy , ja też miałem i wiem na co je stać. Naprawde pierwszy lepszy dyton, seas czy cokolwiek średniobudżetowego rozkłada je jakoscia na łopatki niezależnie od typu zastosowanej obudowy, żeby nie było iż uważam ze to dzieki bas reflexowi. Po przede wszystkim liczy sie bezwzględna jakość głośnika.


                                      Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                      O kryteriach mieszających wszystko z wszystkim już pisałem i stosowanie takich ocen uważam za celowy błąd w rozumowaniu i argumentację podstępną.
                                      Cenę porównujmy z ceną, ciężar z ciężarem, odległość z odległością. Konkretnie, nie należy fałszywie równać kryteriów obiektywnych z subiektywnymi. Technika taka stosowana jest w celach manipulacyjnych.
                                      To zadna manipulacja ale ogólne przyjete kryterium oceny wszystkiego co budujemy lub kupujemy. Bardzo dobre kryterium. W zasadzie To co Ty piszesz to jest manipulacja. Cene ceną ? Ok czyli porównujac konstrukcje na 3 bardzo dobrych głośnikach do konstrukcji na 20 szmelcowatych, uznamy z, że obie są na równi dobre bo koszt ich zbudowania był taki sam ? Przecież to nie ma zadnej logiki!

                                      Sorry Comendante ale w mojej ocenie Twoja konstrukcja sie kupy nie trzyma. Na jedna kolumne masz 5 przecietnych głośników (aurumy) + 2 kiepskie czyli w sumie wydałeś kupe hajsu na 14 głośników zamiast kupic 6 dobrych. Nie wiem po co to wszystko, taka ich ilość, przecież od ilości nie polepsza sie jakosć lub w stopniu znikomym. Tylko nie pisz, że jak nie słuchaliśmy to sie nie powinniśmy wypowiadać bo pewne rzeczy można przyjać a priori. Możeszpowiedzieć iz chciałeś zbudować coś innego, wyjatkowego i to Ci sie bardzo dobrze udało ale przestrzegałbym przed założeniem ad hoc iż inność znaczy lepszość. Pewne utarte standardy utarły się między innymi dlatego, że są sprawdzone pod katem optymalnego wykorzystania srodków. To moze być smutne dla takich marzycieli jak Ty ale to jest brutalna prawda.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        w poprzedniej wersji to wybitnie było słychać, że te STXy są sporo cichsze niż Aurumy
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Ale niekoniecznie dlatego, że istotnie STXy cichsze. Był wtedy izobaryk i wylot w sufit. Potem pullpush i to zdecydowanie zmieniło sprawę. Obecny wylot na słuchacza zmienia postać rzeczy.
                                        Wątpię. Fale tak niskich częstotliwości, jakie promieniuje to ustrojstwo, rozchodzą się wszechkierunkowo i w pomieszczeniu zamkniętym nie może być zauważalnej różnicy, czy wylot jest w sufit, podłogę, czy wprost w słuchacza. Poziom będzie niemal identyczny, jedynie rezonanse pomieszczenia rozłożą się inaczej
                                        Gdyby zrobić plebiscyt na najbardziej energostratną obudowę, to ta byłaby złotą medalistką
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Nie bardzo. Tunele są fizycznie krótkie :).
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        tunel ma (…) fizyczną długość 32 cm (moduł podstawowy)
                                        . Problem też w tym, że na drodze fali występuje ogromna ilość załamań i krawędzi, które to elementy wprowadzają lokalne zawirowania, oderwania strugi od ścianki, zmiany pola prędkości, itp., czyli generują tzw. lokalne straty ciśnienia. Tak samo w końcu dzieje się w klasycznej TL, która ma ich wielokrotnie przecież mniej. Trudno straty te oszacować "z głowy", ale można zasymulować w programach MES-owskich typu Asnsys CFD, bądź Fluent. Programy symulacyjne, których użyłeś tego po prostu nie uwzględniają, bo są zbyt prymitywne. Kombajny MES są baaardzo złożone i baaardzo drogie . Do czego zmierzam-z doświadczenia wiem (a zajmuję się dość intensywnie zagadnieniami strat ciśnienia płynów), że przeszkody miejscowe, wymienionego typu, powodują powstawanie bardzo dużych strat energetycznych. Stawiam na to z dobrej woli wobec STX-a, bo bardzo chcę wierzyć, że to układ był winowajcą tak niskiej sprawności układu. Jeśli bowiem miało by się okazać inaczej, tak, jak ty piszesz i obudowa miałaby nie być winowajcą, to oznaczyłoby, iż te STX-y są po prostu beznadziejne.
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Nie co, lecz jak i nie możliwie taniej, a możliwie lepiej.
                                        czy nie lepiej byłoby dołożyć do głośników zamiast wydawać na dodatkowy mdf.
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Ja z kolei zastanawiam się, czy aby nie jest tak, że idzie się w koszt głośnika, bo właśnie w marnej obudowie brzmienie jest tak ewidentnie nędzne... Czy przypadkiem nie wystarczy głośnik spełniający określone kryteria i wymogi? Jeżeli lepsza obudowa jest w stanie wydobyć z niego lepsze brzmienie, to czy istotniejszym problemem od cech przetwornika nie są cechy obudowy?
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Tu chodzi o to, że pewne rozwiązania przynoszą zauważalniej lepsze efekty. Takim rozwiązaniem jest tasuk i choć może nie czyni z lichych STX od razu hajendu, po prostu wybitnie poprawia ich brzmienie.
                                        Nie zgodzę się. Obudowa, jakakolwiek by nie była, nie jest w stanie czegokolwiek poprawić, bo z definicji wprowadza dodatkowe zjawiska pogarszające, mówiąc w skrócie, jakość dźwięku, będąc dodatkowym układem sprzężonym z elementem oryginalnie generującym falę, tj. głośnikiem. Nawet więc najlepszą obudową niczego nie poprawisz. Marne STX-y w dobrym tasuku grać mogą co najwyżej tak samo marnie.
                                        Miałem basowce z serii AWX, które są ponoć najwyższym osiągnięciem firmy. Miałem je nie tylko ja. Wszyscy zgadzamy się co do tego, że są to - przepraszam, ale ktoś na forum musi w końcu napisać to wprost, a nie tylko pokątnie wymieniać opinie – fatalne głośniki. Więc jeśli one są tak kiepskie, a ty zastosowałeś jednak jeszcze gorsze, to dobrze być nie może. Biorąc więc pod uwagę, iż twierdzisz:
                                        Zamieszczone przez Comandante W Zobacz posta
                                        Brzmieniowo, pełna satysfakcja.
                                        ,pojawia się pytanie o doświadczenie w osłuchaniu dobrych głośników w obudowach BR, które zawsze, bez słuchania ich, odgórnie skazujesz na porażkę. Może jednak nie słyszałeś poprawnie zaprojektowanego układu BR z dobrym głośnikiem? Wobec bowiem powyższego, niskiej jakości użytych głośników i twojego uczucia pełnego spełnienia, ferowana opinia wydaje się nieco niewiarygodna, prawda? .

                                        P.S. Podchwytliwe pytanie. Jakim cudem, w pomieszczeniu zamkniętym, robiąc pomiar z odległości 1m, nie widać modów pomieszczenia, których poziom bywa rzędu nawet kilkunastu dB?
                                        Last edited by Racjonalny; 24.07.2013, 19:44.

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X