Zamieszczone przez Yoshi_80
Zobacz posta
Zamieszczone przez Yoshi_80
Zobacz posta
Widzisz Yoshi, nie potrafisz przyjac do wiadomosci jednej wazne sprawy. Swiat jest tak podzielony, ze nie ma jedynej, objawionej prawdy, a juz napewno nie jest ona w Twoim posiadaniu. Biznes hiendu podzielony jest rowno i dokladnie. W absolutnie topowych rozwiazaniach, czczonych na calym swiecie znajdziesz diametralnie rozne konstrukcje. I tak obok np Avalonow czy Wilsonow stoja omnipolarne MBL, a zaraz obok tuby Avantgarde Acoustic. Jesli znalazles swoja nirwane to super, siedz cicho i ciesz sie z tego sukcesu, ale nie wmawiaj innym ludziom, ze zle slysza, albo cos zle robia. To ze ktos cos robi inaczej niz Ty, nie znaczy ze robi to zle.
Na dokladke mozna przytaczac setki guru z biznesu audio. Oczywiscie kazdy wybierze sobie to co mu pasuje do filozofii i bedzie sie tego trzymal. Przyklad: Linkwitz. Wielu jest tu jego adoratorow, wyznawcow i fanatykow. Wlasciwie to sie wcale nie dziwie, ale ilu z nich ma w domu dipole Linkwitza albo chociaz ich namiastke? No ilu? Nie widze zadnej reki w gorze... Czy guru linkwitz, ktorego doswiadczenie jest gigantyczne myli sie, twierdzac, ze jedynie dipol, czy omnipolar jest w stanie dac namiastke dzwieku live we wlasnym pokoju? To jak w koncu, robimy dipole czy tuby?
Tak Yoshi, tak, kazde rozwiazanie ma swoje genialne plusy jak trudne do przeklniecia minusy, sztuka jest dobrac te skladniki w calosc, aby wyszlo dobre ciasto.
Nawiasem mowiac Fontannie Visatona to jest bardzo daleko do dzwieku omnipolarnego. Niewiele jest na rynku prawdziwych kolumn omnipolarnych, mogacych przebic cebule MBL.
Zamieszczone przez raven1985
Zobacz posta
Skomentuj