Pytanie czym różni się obudowa stratna od obudowy BR z wysokim strojeniem ?
Z ciekawości przeprowadziłem w bass boxie symulacje na dwóch głośnikach, typowo bas reflexowych.
Wnioski jakie można wysnuć :
variovent grubości typowej płyty i średnicy 100mm stroił obudowę 30/40L w granicach 70-80 Hz.
po wykresie impedancji widać, że pik się przesunął nieco poniżej rezonansu i był w zasadzie jeden, drugi był malutki, pomijalny. To się zgadza z tym co już było wcześniej napisane.
wykres group delay na pierwszy rzut oka wygląda obiecująco bo wydawałoby się, że nie ma w ogóle GD poza miejscem strojenia gdzie osiąga wartość 9-10ms. Po pierwsze 10ms na 80-90 gdzie występuje górka GD to już dużo (to to samo jakby mieć 20ms na 40Hz !) i pewnie objawi się buczeniem. Po drugie brak opóźnienia GD w całej reszcie pasma wynika z tego .. ze tam już głośnik nie gra - po prostu nie ma basu !
to kolejna właściwość wynikającą z symulacji - zupełny brak basu. Obudowa zamknięta jest znacznie lepsza, obudowa BR wprost deklasuje variovent. Oczywiście, można powiedzieć ze symulacje mogą być niezgodne z rzeczywistością. Ale należałoby to w jakiś sposób udowodnić nim popadniemy w zachwyt nad nową-starą obudową stratną.
Dla mnie argument, ze ktoś tam się tym zachwyca a on to się na pewno nie może mylić nie jest argumentem.
Moim zdaniem variovent będzie obudową oferującą znikomą ilość basu, fajnie 6dB podbicie w moiejscu strojenia, które to efekty faktycznie w pewnych aspektach brzmieniowych mogą się komuś podobać ale chyba nie jest to odpowiedź na zapotrzebowanie naszych czasów gdzie brzmienia są cięższe z mocniejszą podstawą basową niż 40-50 lat temu kiedy variovent mógł mieć czasy swojej świetności.
Z ciekawości przeprowadziłem w bass boxie symulacje na dwóch głośnikach, typowo bas reflexowych.
Wnioski jakie można wysnuć :
variovent grubości typowej płyty i średnicy 100mm stroił obudowę 30/40L w granicach 70-80 Hz.
po wykresie impedancji widać, że pik się przesunął nieco poniżej rezonansu i był w zasadzie jeden, drugi był malutki, pomijalny. To się zgadza z tym co już było wcześniej napisane.
wykres group delay na pierwszy rzut oka wygląda obiecująco bo wydawałoby się, że nie ma w ogóle GD poza miejscem strojenia gdzie osiąga wartość 9-10ms. Po pierwsze 10ms na 80-90 gdzie występuje górka GD to już dużo (to to samo jakby mieć 20ms na 40Hz !) i pewnie objawi się buczeniem. Po drugie brak opóźnienia GD w całej reszcie pasma wynika z tego .. ze tam już głośnik nie gra - po prostu nie ma basu !
to kolejna właściwość wynikającą z symulacji - zupełny brak basu. Obudowa zamknięta jest znacznie lepsza, obudowa BR wprost deklasuje variovent. Oczywiście, można powiedzieć ze symulacje mogą być niezgodne z rzeczywistością. Ale należałoby to w jakiś sposób udowodnić nim popadniemy w zachwyt nad nową-starą obudową stratną.
Dla mnie argument, ze ktoś tam się tym zachwyca a on to się na pewno nie może mylić nie jest argumentem.
Moim zdaniem variovent będzie obudową oferującą znikomą ilość basu, fajnie 6dB podbicie w moiejscu strojenia, które to efekty faktycznie w pewnych aspektach brzmieniowych mogą się komuś podobać ale chyba nie jest to odpowiedź na zapotrzebowanie naszych czasów gdzie brzmienia są cięższe z mocniejszą podstawą basową niż 40-50 lat temu kiedy variovent mógł mieć czasy swojej świetności.
Skomentuj