Nie zawsze mozna korzystac z rozwiazan bezkompromisowych, lecz prawie zawsze sa jakies ograniczenia. To dzieki aktywnym podzialom z dsp mozna pogodzic pewne, dwa swiaty. Jak pisalem wczesniej dla mnie jest to dzis nie mozliwe.
Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie na czym nam najbardziej zalezy, czego szukamy i na co mozemy sie zgodzic. Glosniki powinny byc jak najlepsze, przeciez idealny glosnik, to wlasnie taki, ktory ma najszersze pasmo bez rezonansow. Padly tutaj przeciez propozycje takie jak Audiotechnology, ktorych glosniki w pewnym sensie realizuja takie zamierzenia. Niestety jest to okupione cena. Gdybym chcial budowac zestaw bezkompromisowy, to raczej wiedzialbym czego uzyc. Ciekawostka jest rowniez fakt, ze od kilku lat coraz wiecej firm idzie w strone topologii prostych filtrow, czy po prostu mozliwe najlagodniejszej filtracji. Czy to moda na audiofilskie banialuki? Niech sobie kazdy odpowie jak chce, dla mnie koncepcja glosnikow Transient Perfect ma sens.
Co do glosnikow szerokopasmowych, to te konstrukcje z najwyzszej polki nadal i bezlitosnie potrafia zademonstrowac co to znaczy dobry dzwiek, choc ich parametry moglyby na to nie wskazywac. Wam sie wydaje, ze najwazniejsza rzecza w dzwieku sa najmniejsze mozliwe znieksztalcenia, a ja uwazam, ze to po prostu nieprawda, poniewaz jest to zbyt zlozony temat. Na koncowe brzmienie wplywa tak wiele czynnikow, ze znieksztalcenia to tylko kawalek torta.
Ja mam inne priorytety, ktore uwazam za istotne, a Wy macie inne. Budujcie tak jak uwazacie, a ja bede robil swoje. Proste.
Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie na czym nam najbardziej zalezy, czego szukamy i na co mozemy sie zgodzic. Glosniki powinny byc jak najlepsze, przeciez idealny glosnik, to wlasnie taki, ktory ma najszersze pasmo bez rezonansow. Padly tutaj przeciez propozycje takie jak Audiotechnology, ktorych glosniki w pewnym sensie realizuja takie zamierzenia. Niestety jest to okupione cena. Gdybym chcial budowac zestaw bezkompromisowy, to raczej wiedzialbym czego uzyc. Ciekawostka jest rowniez fakt, ze od kilku lat coraz wiecej firm idzie w strone topologii prostych filtrow, czy po prostu mozliwe najlagodniejszej filtracji. Czy to moda na audiofilskie banialuki? Niech sobie kazdy odpowie jak chce, dla mnie koncepcja glosnikow Transient Perfect ma sens.
Co do glosnikow szerokopasmowych, to te konstrukcje z najwyzszej polki nadal i bezlitosnie potrafia zademonstrowac co to znaczy dobry dzwiek, choc ich parametry moglyby na to nie wskazywac. Wam sie wydaje, ze najwazniejsza rzecza w dzwieku sa najmniejsze mozliwe znieksztalcenia, a ja uwazam, ze to po prostu nieprawda, poniewaz jest to zbyt zlozony temat. Na koncowe brzmienie wplywa tak wiele czynnikow, ze znieksztalcenia to tylko kawalek torta.
Ja mam inne priorytety, ktore uwazam za istotne, a Wy macie inne. Budujcie tak jak uwazacie, a ja bede robil swoje. Proste.
Skomentuj