Witam.
Wśród większości speców tak właśnie brzmi podejście do przetworników, no ale przecież nie zawsze mamy możliwość posłuchania przed kupnem.
Załóżmy, że mam do wyboru kilka tanich głośników, ale nie posłucham ich przed zakupem, ponieważ najpierw muszę zaprojektować obudowę oraz zwrotnicę, więc czy chcę czy nie, wypadałoby je kupić jako pierwsze.
Co jest najważniejsze w midwooferze? Zapewne niski Qts jeśli chciałbym BR, niski Fs by uzyskać niskie zejście, niewielką indukcyjność cewki, jak największy Xmax i fajnie jakby jeszcze przenosił dobrze średnie. Dalej to już kopułka, tu zapewne jak najniższy Fs i co za tym idzie możliwie niska częstotliwość cięcia.
Tylko jak powinienem do tych parametrów podchodzić, na które zwrócić szczególną uwagę przy ostatecznym zakupie i jakie będą korzyści? Z niektórymi sprawa jest oczywista, z innymi niekoniecznie.
Co zrobić by znaleźć kopułkę o możliwie delikatnym brzmieniu? Nie lubię metalicznych syków, przy muzyce rockowej są dość uciążliwe.
Jak to jest z powiedzeniem, że kopułka ma być droższa niż woofer?
Wśród większości speców tak właśnie brzmi podejście do przetworników, no ale przecież nie zawsze mamy możliwość posłuchania przed kupnem.
Załóżmy, że mam do wyboru kilka tanich głośników, ale nie posłucham ich przed zakupem, ponieważ najpierw muszę zaprojektować obudowę oraz zwrotnicę, więc czy chcę czy nie, wypadałoby je kupić jako pierwsze.
Co jest najważniejsze w midwooferze? Zapewne niski Qts jeśli chciałbym BR, niski Fs by uzyskać niskie zejście, niewielką indukcyjność cewki, jak największy Xmax i fajnie jakby jeszcze przenosił dobrze średnie. Dalej to już kopułka, tu zapewne jak najniższy Fs i co za tym idzie możliwie niska częstotliwość cięcia.
Tylko jak powinienem do tych parametrów podchodzić, na które zwrócić szczególną uwagę przy ostatecznym zakupie i jakie będą korzyści? Z niektórymi sprawa jest oczywista, z innymi niekoniecznie.
Co zrobić by znaleźć kopułkę o możliwie delikatnym brzmieniu? Nie lubię metalicznych syków, przy muzyce rockowej są dość uciążliwe.
Jak to jest z powiedzeniem, że kopułka ma być droższa niż woofer?
Skomentuj