Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ślepe testy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    Zamieszczone przez DiGiCo Zobacz posta
    Realizator, czy samo ustawienie mikrofonu może spowodować lepsze "zebranie" i podbicie tej częstotliwości przez co instrument uzyska pełniejsze pasmo. Jest to jedna ze "sztuczek" jakimi posługują się realizatorzy czy to studyjni, czy koncertowi. Dlatego koncerty to już inna bajka...
    Zgadzam się że koncert to inna bajka.
    Natomiast wszystko się obija o korekcję, ponieważ mało który instrument idzie "czysty" na fronty, bo po prostu nie brzmiał by i tyle.
    A ustawienie mikrofonów to co innego, one mają być ustawione w miejscu w którym najlepiej "zbierają" "najlepiej brzmiący" dźwięk.

    Łukasz, żaden koncert na systemie audio, czy to w domu czy w samochodzie nie zagra tak jak na żywo, z przyczyn technicznych.
    Oczywiście mowa tu o koncertach zespołów, a nie o kółku gospodyń wiejskich

    Jeśli chodzi o porównanie jednego instrumentu akustycznego do dźwięków tegoż ze sprzętu audio, to różnica będzie za każdym razem.
    A czy ktoś rozróżni i wskaże poprawnie co jest co, to już co innego... jeśli nie będzie znał nagrania jak i samego instrumentu, to może nie wskazać poprawnie.

    Skomentuj


      #22
      Zamieszczone przez marian Zobacz posta
      Natomiast wszystko się obija o korekcję, ponieważ mało który instrument idzie "czysty" na fronty, bo po prostu nie brzmiał by i tyle.
      dokładnie tak , szczególnie w połączeniu z innymi instrumentami.
      audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
      http://www.rane.com/note160.html
      Amethyst Trinnov Audio

      Skomentuj


        #23
        Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
        No to mnie zaciekawiłeś. Zaprosisz na jakąś prezentację?
        Powiedziałem, ze słyszałem nie ze u mnie tak gra.
        Jak zagra to cie zaprosze
        Ale kierunek jest obrany

        Na cały system audio składa sie kilka elemnentow
        Zrodlo, wzmacniacz ew przedwzmacniacz i na końcu kolumny
        Niestety na forum pomijacie wszytko poza kolumnami
        Tu graja kolumny ładne i z płaska charakterystyka
        Nic poza tym
        I na tym kończy sie wasz dobry dźwięk

        Kolejna rzeczą jest dobór tych klocków
        My ze znajomymi robimy bardzo duzo testów
        Rożne źrodła łączymy z różnymi wzmacniaczami
        I do tego rożne kolumny
        W roznych zestawieniach
        Zeby sprzet zagrał na wysokim poziomie trzeba wyjść poza model utartych na forum ścieżek
        Ze najlepiej to kupic ca lub yamahe i bedzie dobrze grało
        A g... prawda
        Jak nie przetestujesz tony sprzetu i nie bedziesz wiedział co z czym połączyć to bedziesz stał w miejscu
        Zmieniać słuchać panowie i wyciągać wnioski
        A nie siedzieć przed forum i czytać i te przeczytane rzeczy powielać dalej
        Dochodzcie do własnych wniosków

        Kolejna sprawa to koszty takiego sprzetu
        Nie oczekujesz chyba, ze zagrają w ten sposób kolumny zrobione przez amatora w garazu za 1 lub 5 tys zł
        A zrobienie kolumny to nie kilka desek złączonych razem i zwrotnica "na kreskę"

        Testowaliśmy ostatnio kolumny przemcia
        Do dyspozycji były 4 źrodła wysokiej klasy
        kilka lepszych wzmacniaczy i chyba ze 3 daci
        Siedzielismy i kombinowalismy i przepinalismy
        Dopiero po wyciagnięciu wniosków ktory sprzet co sobą reprezentuje udało nam sie to poskladac w całośc
        I osiągnąć efekt WOW :)
        A wnioski były takie:
        Ponieważ charakter pieca nastawiony był na niskie tony to trzeba było czymś uzupełnić jakosc na gorze i średnicy
        Zastosowaliśmy dac'a którego domena jest gora i średnica
        Dolozylismy zrodlo o uniwersalnym charakterze i osiągnęliśmy nirwane :)
        Po długiej zabawie nie mogliśmy wyjść z podziwu co wyszło

        - - - - - aktualizacja - - - - -

        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
        Łukasz, żaden koncert na systemie audio, czy to w domu czy w samochodzie nie zagra tak jak na żywo, z przyczyn technicznych.
        Oczywiście mowa tu o koncertach zespołów, a nie o kółku gospodyń wiejskich
        Mowa jest o fircharnonii nie o wiejskich koncercikach

        - - - - - aktualizacja - - - - -

        Nie mówiąc juz o przygotowaniu akustycznie dobrego pomieszczenia akustycznego

        - - - - - aktualizacja - - - - -

        Dalej
        Testujac innym razem wzmacniacze wyciagnelismy kolejne wnioski
        Potrafiliśmy wskazać ktore wzmacniacze przykleily dźwięk do kolumn, ktore potrafiły kreować dźwięk na zewnątrz kolumny, ktore wychodziły za kolumny w głąb, a ktore układały pięknie scenę na srodku pomiędzy kolumnami a ktore jeszce miały głębsza scenę.

        - - - - - aktualizacja - - - - -

        Na tym forum nie ma kolumn ktore spełniały by wszystkie założenia i nie miały kompromisów
        Zawsze sa jakies ograniczenia
        Ilosc głośników, jakosc, wielkość czy na końcu cena
        Juz mi sie nie chce...

        Skomentuj


          #24
          Problem nie lezy w glosnikach czy sluchawkach ale w metodach nagrania dzwieku. Praktycznie nie istnieja nagrania komercyjne, zdolne do prawdziwego udawania sceny i lokalizacji. Do tego trzeba specjalnych technik nagrywania i nieco innych glosnikow niz typowe kolumny, choc i na tym polu sa swietne rezultaty ale trzeba do tego specjalne procesory.
          Podobnie se sluchawkami, sa specjalne nagrania, ktore w doskonaly sposob imituja dzwiek na zywo, ktory prozno szukac w komercyjnych nagraniach.

          Skomentuj


            #25
            Panowie zgubiliście sens tematu tak mi się wydaje :)

            Skomentuj


              #26
              kombinacje sprzętu to kreowanie brzmienia , zwrotnica i głośniki też , a grający na żywo fortepian to co innego.
              audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
              http://www.rane.com/note160.html
              Amethyst Trinnov Audio

              Skomentuj


                #27
                Też mi sie wydaje że zrobił się temat rzeka. Sprzęt ma pracować w sposób liniowy dla wskazanej powierzchni, koniec. Różnice pomiędzy "naturalnymi" dźwiękami leżą głębiej! W miksie!

                Dla mnie realizator jest artystą, to od niego zależy w głównej mierze jak ma brzmieć materiał, a potem dopiero idzie jakość sprzętu. Jak widać, mało kto zdaje sobie sprawę jak ważna jest jego rola.

                Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                Natomiast wszystko się obija o korekcję, ponieważ mało który instrument idzie "czysty" na fronty, bo po prostu nie brzmiał by i tyle.
                A ustawienie mikrofonów to co innego, one mają być ustawione w miejscu w którym najlepiej "zbierają" "najlepiej brzmiący" dźwięk.
                Dokładnie, taka już rola realizatora. Choć to zbieranie najlepiej brzmiącego dźwięku tez jest sztuką. Widać to na przykładzie pieców gitary elektrycznej, gdzie przesunięcie mikrofonu od centrum głośnika ma znaczenia na kształt zbieranego dźwięku i nie zawsze lub ciężko to wyregulować w stolnicy, nawet cyfrowej.
                Last edited by DiGiCo; 17.10.2014, 11:39.

                Skomentuj


                  #28
                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                  Problem nie lezy w glosnikach czy sluchawkach ale w metodach nagrania dzwieku.
                  Problem ze sceną leży w naszych głowach bo ona tam jest kreowana .
                  Dla mnie to FX-y .
                  Podstawa to barwa bo jak głośniki to lipne podbarwiacze to cała iluzja od razu idzie w las bo od razu słuchać że gra kolumna .
                  Niestety niewiele osób potrafi docenić kolumny grające neutralnie .

                  Skomentuj


                    #29
                    Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                    Problem ze sceną leży w naszych głowach bo ona tam jest kreowana .
                    Dla mnie to FX-y .
                    Podstawa to barwa bo jak głośniki to lipne podbarwiacze to cała iluzja od razu idzie w las bo od razu słuchać że gra kolumna .
                    Niestety niewiele osób potrafi docenić kolumny grające neutralnie .
                    Alez ja sie z tym zgadzam, zawsze bylem zdania, ze ocena sceny z glosnikow to bzdura, bo to wszystko jest kreowane sztucznie, nie ma oryginalu, do ktorego mozna sie odniesc. Malo ludzi zdaje sobie sprawe, jak piekna muzyke nagrywano kiedys monofonicznie. Czasami wracam do tych nagran na winylu i nie moge wyjsc z podziwu jak pieknie to brzmi. Sluchajac takich nagran na jednym glosniku, zwraca sie uwage na zupelnie inne cechy dzwieku.

                    Skomentuj


                      #30
                      Łukasz, jak już pisałem, wszystko obija się o korekcję.
                      Piszesz o koncercie w filharmonii, że słyszałeś to w samochodzie i że było super.
                      Ok, może i było super ale na pewno nie tak jak na żywo.

                      Płyty koncertowe dobrze zrealizowane nie brzmią tak jak na koncercie, tylko "ładnie" i "poprawnie" z głębią np. dużej sali.
                      To wszystko da radę zrobić nagrywając koncert wielośladowo a potem go "tuningując" procesorami.
                      Stojąc lub siedząc na środku sali podczas koncertu, słyszymy zupełnie inaczej niż gdy puszczamy sobie nagranie DVD lub CD z tego samego koncertu na którym byliśmy, i żaden super sprzęt nie poprawi, nie "zrobi" takiego dźwięku jaki był na żywo.

                      Mieszkasz w Warszawie, więc nie jeden raz pewnie słyszałeś hymn Polski grany przez orkiestrę wojskową... myślisz że da radę uzyskać taki dźwięk z płyty? stawiam flaszkę że nie :)

                      - - - - - aktualizacja - - - - -

                      Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                      Panowie zgubiliście sens tematu tak mi się wydaje
                      Lekko tylko

                      - - - - - aktualizacja - - - - -

                      Zamieszczone przez DiGiCo Zobacz posta
                      Choć to zbieranie najlepiej brzmiącego dźwięku tez jest sztuką. Widać to na przykładzie pieców gitary elektrycznej, gdzie przesunięcie mikrofonu od centrum głośnika ma znaczenia na kształt zbieranego dźwięku i nie zawsze lub ciężko to wyregulować w stolnicy, nawet cyfrowej.
                      Dokładnie, dlatego często na paczkach gitarowych można zauważyć naklejone taśmy ułatwiające akustykowi pracę.

                      Skomentuj


                        #31
                        A mi to się wydaje że wszyscy piszecie o tym samym. Tor audio w domu (celowo piszę tor, bo dobrze wiem że są różnice pomiędzy elementami i nie tylko o kolumnach mówię - choć pomiędzy kolumnami są IHMO największe) odtwarza nagranie wprowadzając swój charakter.
                        Nagranie jest tworzone (tzn nagrywane a później obrabiane) przez realizatora. Realizator niekoniecznie ma za zadanie zrobić jak najwierniej, tylko jak najładniej (tak mi się przynajmniej wydaje) przy czym też ma swój sprzęt na którym tego słucha, ma swoje preferencje itp. A więc znowu nadajemy jakiś charakter, którego nie ma oryginał.

                        Akurat w przypadku tego testu sądzę, że starał się zrobić to jak najwierniej, ale skoro różnice były, to została już tylko preferencja słuchaczy, co dla nich brzmi lepiej. A te preferencje wynikają m.in. z przyzwyczajeń z domu (czyli tego jakich nagrań i na czym zwykle słuchamy no i przecież gdzie, bo różne pomieszczenia też różnie brzmią). I tyle.

                        Skomentuj


                          #32
                          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                          Łukasz, żaden koncert na systemie audio, czy to w domu czy w samochodzie nie zagra tak jak na żywo, z przyczyn technicznych.
                          Zgadza się, ale koncert na żywo to niekoniecznie dobry dźwięk. Nie wiem skąd się te przekonanie wzięło.

                          Zresztą, ten test jasno pokazał, że jak nic nie widać to ludzie preferowali dźwięk z głośników. Inaczej mówiąc, nasz mózg na bazie wzroku dopowie sobie resztę w trakcie takiego grania na żywo.
                          Last edited by .3lite; 17.10.2014, 12:45.

                          Skomentuj


                            #33
                            Nie na temat...
                            Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                            Zgadza się, ale koncert na żywo to niekoniecznie dobry dźwięk.
                            To prawda :) Ostatnio byłem na balecie, pierwszy raz w życiu (orkiestra symfoniczna bez nagłośnienia :) ). Jak juz się przyzwyczaiłem do pokasływania sąsiada, to po przerwie zza drzwi zaczęły dochodzić odgłosy odkurzania. Doprowadziło mnie to gdo białej gorączki (no bo co za cholera odkurza w trakcie przedstawienia?). Wyszedłem, ochrzaniłem i zrobiło mi się nieco głupio, bo okazało się że puściła rura i tym odkurzaczem próbowali wyciągnąć wodę z dywanu. Ale na szczęście przerwali aż do końca przedstawienia.


                            Ale czyżby jednak wynikał z tego ogólny wniosek, że nie to ładne co dokładnie wierne, tylko co się komu podoba?
                            Last edited by Micwoj; 17.10.2014, 13:00.

                            Skomentuj


                              #34
                              Oczywiście, dokładnie ten fakt z tego testu wynika :)

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez Micwoj Zobacz posta
                                Realizator niekoniecznie ma za zadanie zrobić jak najwierniej, tylko jak najładniej (tak mi się przynajmniej wydaje)
                                realizator ma za zadanie nagrać najwierniej i jak najbardziej liniowo , bo każdy w domu sobie odkręci gały jak chce i włączy loudness.
                                audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                                http://www.rane.com/note160.html
                                Amethyst Trinnov Audio

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Zamieszczone przez bolonietoperz Zobacz posta
                                  realizator ma za zadanie nagrać najwierniej i jak najbardziej liniowo , bo każdy w domu sobie odkręci gały jak chce i włączy loudness.
                                  Kazdy?
                                  Korektory tez stworzono dla ludzi tylko trzeba wiedzieć jak ich używać
                                  Juz mi sie nie chce...

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    spoko ,nie każdy , zwykły użytkownik
                                    Last edited by bolonietoperz; 17.10.2014, 13:19.
                                    audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                                    http://www.rane.com/note160.html
                                    Amethyst Trinnov Audio

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      Zamieszczone przez bolonietoperz Zobacz posta
                                      realizator ma za zadanie nagrać najwierniej i jak najbardziej liniowo , bo każdy w domu sobie odkręci gały jak chce i włączy loudness.
                                      Jesteś w błędzie. Realizator, realizatorowi nie równy. To jest jego sztuka i może kręcić jak mu się żywnie podoba. Co innego taki, co zna zespół i wie jak dany instrument w danym utworze ma brzmieć i gdzie ma mieć swoją pozycje w miksie.
                                      Last edited by DiGiCo; 17.10.2014, 13:30.

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        Zamieszczone przez DiGiCo Zobacz posta
                                        Realizator, realizatorowi nie równy
                                        tak...
                                        ale jakość nagrania nie wynika z podniesionych krańców pasma /bo te użytkownik ustawia sobie w domu jak lubi/ tylko z właściwego zastosowania korekcji na ścieżkach i procesorów dźwięku , pasmo nagrania musi być liniowe.
                                        Last edited by bolonietoperz; 17.10.2014, 13:37.
                                        audiofil nie lubi plików i DSP nie chcąc wiedzieć że w studiu cały czas używa się DSP i nagrywa się najpierw do plików 24 bit ...
                                        http://www.rane.com/note160.html
                                        Amethyst Trinnov Audio

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          Nie ma co porównywać muzyki granej na żywo z tą którą odtwarzamy w domu z naszych urządzeń audio. Po pierwsze muzyka na żywo grana z instrumentów nigdy nie jest liniowa. A to saksofon zagra głośniej i zakłuje w uszy, a to muzyk uderzy mocniej w klawisz fortepianu i ten dźwięk wybije się lekko nad pozostałe, wokalista zaśpiewa ciszej, itd.
                                          Zadaniem realizatora w głównej mierze jest wyrównanie poziomów różnych instrumentów na mikserze, ale to tylko na koncercie.

                                          Jeżeli chodzi o nagrywanie poszczególnych instrumentów w studio, to stosuje sie zazwyczaj dwa mikrofony. Jeden dla prawego kanału i drugi dla lewego. Następnie realizator łączy wszystko, dodaje cos od siebie, wykonuje czary mary, źródłowy plik kompresuje tak żeby zmieścił się na płytę i zaczyna się tłoczenie krążków.
                                          I dzieki temu mozemy w domu mieć wrażenie przestrzeni. W zależności od naszego sprzętu i akustyki w pokoju efekt ten będzie większy, mniejszy lub w ogole go nie usłyszymy.

                                          Jeżeli ktoś chce sobie zobaczyć jak działa takie nagrywanie dźwięku z dwóch mikrofonów to poniżej daje link. Trzeba odpalić sobie filmk, założyć słuchawki i zamknąć oczy.

                                          http://www.apartmenttherapy.com/the-...dphones-191599

                                          To tak było by ogólnie w skrócie.

                                          Co do ślepych testów, dla mnie są one nie miarodajne.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X