Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

kable a brzmienie...

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #81
    ja mam kupione i aż rozkręciłem jak przeczytałem..
    na szczęście miłe rozczarowanie kablami w kolumnach Wharfedale.. :)

    ----------------------------------------------------------------------------------------------------

    Skomentuj


      #82
      magik, a jesteś pewien że to jakieś specjalne kable?? może zwykłe OFC z firmowym napisem na izolacji...
      Gdyby się okazało, że to zwykłe kabelki, to pewnie byś zaczął narzekać na brzmienie... a może wymień te przewody na jakieś audiofilskie i napisz nam jak poprawiło się brzmienie kolumienek...

      Skomentuj


        #83
        Zamieszczone przez Zygmunt
        magik, a jesteś pewien że to jakieś specjalne kable?? może zwykłe OFC z firmowym napisem na izolacji...
        Gdyby się okazało, że to zwykłe kabelki, to pewnie byś zaczął narzekać na brzmienie... a może wymień te przewody na jakieś audiofilskie i napisz nam jak poprawiło się brzmienie kolumienek...
        nie wytrzymam..
        i nigdy nie zrozumiem takich postów..
        no wiem wiem.. udowodniłeś wszystkim.. jesteś wielki!!! lecz niestety nie trafiłeś, nie sa z napisem firmowym na izolacji..

        a przewody to masz ty w swoim ironicznym zacofanym czerepie do wymiany.. jak chcesz ironizowac to pisz na prywtną wiadomość.. bo tak to zaśmiecasz forum.

        Skomentuj


          #84
          Miałem coś napisać długiego, może filozoficznego... ale posłucham MUZYKI zamiast tracić czas na głupoty :p

          Skomentuj


            #85
            no prosze jakie poruszenie moj maly poscik wywolal:) duzo sie dowiedzialem zresztra... a jakby ktos kupil nowy numer "Hi-Fi i muzyka" to moze sobie przeczytac rezenzje kilkunastu kabli sieciowych:) w roznym przedziale cenowym. Sam autor pisze ze z niedowierzaniem i dystansem podszedl do tematu ale juz przy pierwszym kablu zmienil zdanie... mysle ze cos w tym jednak jest tylko ze my mamy po prostu NIEWYCWICZONY SLUCH. Nie ma co sie oszukiwac bez cwiczen nie mozna miec dobrego sluchu.znam czlowieka ktory sluchajac utworu powie w ktorym miejscu pasma jest podbicie gdzie co nienaturalnie brzmi, a gdzie jakie pasmo jest gubione itd. serio czasem jestem az zdziwiony ale to jest kilka lat cwiczen... wtedy mozna usiasc do testowania kabli i odpowiedniego wyboru. Ja puki co nie slysze roznicy pomiedzy kablem za 2,5zl/m a 15zl/m ale mam nadzieje ze po wiekszym osluchaniu sie wreszcie zauwaze roznice. pozdrawiam wszystkich forumowiczow...

            Skomentuj


              #86
              Zamieszczone przez Piotr
              Miałem coś napisać długiego, może filozoficznego... ale posłucham MUZYKI zamiast tracić czas na głupoty :p
              A ja sie pod tym podpisze i pojde spac. :P Dyskusja na temat wyzszosci swiat Bozego Nardzenia nad Wielkanoca.

              Skomentuj


                #87
                Tez zabiore glos jako sluchacz i uzytkownik m.in. Tesli. Moze roznica jest pomiedzy kablem za 2pln/m a tym za 200pln/ ale jest ona niewielka pokusil bym sie o stwierzenie ze znikoma. Z drugiej strony jezeli ktos ma chec udoskonalenia swojego zestawu audio ma do tego prawo tylko po co sie z tym afiszowac - ale to juz sprawa nieinteresujaca mnie.

                Faktem jest to, ze ludzie sie zmieniaja.
                Na szczescie na forum mam kilku stalych powiernikow moich tajemnic i konsultantow za co jestem im wdzieczny.

                Skomentuj


                  #88
                  Moze ustalmy cos razem? bo tak to sie smietnik z tego topicu robi, troche kabli, troche wyzywania, troche ironizmy ... wszystko po koleji

                  Ja, mimo, że nigdy nie miałem możliwości odsłuchu sprzętu jakiejs wyzszej klasy na kablach za duze sumki, uwazam ze jakas roznica na pewno jest, ale nie jest ona powalająca... Nie jesteśmy na tyle doskonali aby tą róznice usłyszeć, raczej czujemy róznice psychicznie, niż "na ucho"...
                  A uważam że jest róznica miedzy kablem za 2,5zł czy 15zł a takim za 400zł... nikt przeciez nie wolalby tyle pieniedzy za firme, różnica pewnie jest, moze nawet duza, ale 90% ludzi jej wogole nie odczuje...

                  Tak, wiem, nie slyszalem - to nie wiem, bo slucham mojego sprzetu na kablu za 2zł/m i mnie zaraz zjedziecie :)

                  Tak mi sie poprostu wydaje - przyznaje ze jest to podejscie czysto teoretycznie :)

                  Skomentuj


                    #89
                    Nie ma to jak dobre kable

                    Musze sie pochwalić. Kupilem wczoraj specjalne kable do odsluchu nagrań z mp3. Naprawde warto zainwestowac w takie kable sygnalowe kosztowaly mnie 80zl a glośnikowe 120 (2*3m/2*4mm). Jakosć sie poprawila soprany klarowniejsze basy juz nie skrępowane. Roznica jest znaczna polecam każdemu

                    Skomentuj


                      #90
                      eee... pytanie profilaktyczne...czym sie charakteryzuja skrepowane basy?? bo moze mi taki dzwiek wlasnie odpowiada...

                      Skomentuj


                        #91
                        Re: Nie ma to jak dobre kable

                        Zamieszczone przez Ukasz
                        Musze sie pochwalić. Kupilem wczoraj specjalne kable do odsluchu nagrań z mp3. Naprawde warto zainwestowac w takie kable sygnalowe kosztowaly mnie 80zl a glośnikowe 120 (2*3m/2*4mm). Jakosć sie poprawila soprany klarowniejsze basy juz nie skrępowane. Roznica jest znaczna polecam każdemu
                        Dobre ))) kable do poprawy odsłuchu mp3

                        A ja jestem zdania że największy wpływ na odsłuch ma cały tor audio ze wzmacniaczem, zwrotnica i przetworniki. Kabel ma znikome znaczenie, tzn. minimum jakiś przyzwoity przewód a nie telefoniczny.

                        Skomentuj


                          #92
                          A ja kupiłem specjalne kable do odsłuchu WMA certyfikowane przez Microsoft (tak mi się wydaje bo mają naklejkę z logo :-). Maję plug & play, sterowniki do Win XP i są "Ready for Longhorn" i 64bit CPU. Jest duża poprawa, myśle zę jak zamienię WinAmpa na Windows Media Player 9 to dopiero będzie szok!

                          Ukasz, może po prostu zmieniłeś badziewne kabelki na ludzkie przewody i to jest ta różnica? No i jeszcze efekt "placebo" (no może nie do końca lae za taką kasę NIE MOŻE przecież źle grać!). Dobrze zrobileś ale mp3 nie ma tu nic do rzeczy. To tylko marketingowy bełkot sprzedawców.

                          Skomentuj


                            #93
                            Kurcze ja z tymi kablami żartowałem oczywiscie ;D

                            Skomentuj


                              #94
                              No to i ja się wypowiem, bo patrzę, że "starzy forumowicze" gadają.

                              Kabelek, a różnica w brzmieniu (jak to chyba quester pisał) owszem - nawet mikromalna - jest przy kablach o średnicy 0,5 mm a 2,5 mm przy słuchaniu z dużym poziomem głośności. Ale kabel za ileś tam tysięcy złotych to parodia.

                              A co powiecie na to, że kolesie kupują za 20tyś zł 1.5 m kabla zasilającego sprzęt, bo słyszą różnicę miedzy tym, a kablem od przedłużacza ze sklepu za 1 zł. To jest fenomen - wpływ kabla zasilającego sprzęt z gniazdka na jakość brzmienia !!!!!!! Pewnie jeszcze cały blok ma taki kabel w instalacji, a no i elektrownia specjalne kable ciągnie do mieszkania pana X ??

                              Pozdro

                              Michu (kiedyś michug)

                              Skomentuj


                                #95
                                Hehe... w ostatnim Hi-Fi i Muzyka (czy jakos tak) jest taki artykul. Jak go przeczytalem to sam juz nie wiedzialem, czy to naprawde im drozszy kabelek tym lepsza sie mu recenzje daje, albo naprawde jest jakas roznica pomiedzy tymi kablami. Troche to cos nie tak bo w takim razie jak bym mial 2m kabla glosnikowego za 2 PLN i dopial bym do niego 1 cm takiego za 20 000 PLN to bym od razu uslyszal ekstra roznice i wogole bym dostal ograzmu. Mam nadzieje, ze kiedys uslysze roznice i bede sie mogl zaliczac do grona "oswieconych".

                                Narazie sam sobie robie kolumny a roznica pomiedzy przewodami to dla mnie ich srednica i wyglad.

                                Pozdrawiam wszystkich normalnych.

                                Skomentuj


                                  #96
                                  to ja powiem tak..
                                  mialem slabe jakies kable pomiedzu CD a wzmakiem takie najtansze, kupilem inter konekty porzadne grube z pozlacanymi koncowkami i ruznica byla ogromna... dynamika wieksza, bas glebszy wysokie i srednie bardziej wyraziste, to trzeba by uslyszec!!!!!

                                  Skomentuj


                                    #97
                                    kup takie za 20tys i porównajz tymi grubymi zpozłacanymi końcówkami,ciekawe czy wtedy usłyszysz większą różnicę :)

                                    Skomentuj


                                      #98
                                      napewno slychac ruznice miedzy tymi najtanszymi a tymi grubszymi z lepszymi koncowkami cena 2x wieksza ale oplacalny wydatek... teraz bede ocieplal brzmnienie przez zmiana kabli glosnikowych na inne :] narazie mam jakies 8zl za metr a kupuje jakies za 20 zobacze jaka bedzie ruznica

                                      Skomentuj


                                        #99
                                        Zamieszczone przez reoddai
                                        to ja powiem tak..
                                        mialem slabe jakies kable pomiedzu CD a wzmakiem takie najtansze, kupilem inter konekty porzadne grube z pozlacanymi koncowkami i ruznica byla ogromna... dynamika wieksza, bas glebszy wysokie i srednie bardziej wyraziste, to trzeba by uslyszec!!!!!
                                        A ja polaczylem cd i ampli optycznym na toslinkach. Znikly szumy.

                                        Skomentuj


                                          Hehe... ja nie rozumiem tylko wydawania kwot rzedu od 3 000 PLN do nieskonczonosci na kawalek przewodu. Nie mowie, ze nie slysze roznicy, bo nawet na moich glupich teslowo-monacorowych glosnikach ja slysze. Nie jest moze wielka, ale za to jak cieszy.

                                          Pozdrawiam.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...