Zabudowa Car Audio Ford Mondeo Mk3- skrzynia basowa

[Pawel S.]

te 2 cewki to transformatory impulsowe

cos sie dzieje z przetwornica

odlacz przetwornice od koncowek mocy (najprosciej wylutowac diody prostonicze) i dopiero wtedy sie baw
problem to albo uszkodzone klucze, albo sterowanie przetwornicy

[__LukaS__]

A czy ów transformatory odpowiadają też za podświetlanie? Raz się nie świeci logo Hifonics na grzbiecie transformatora, raz się świeci, innym razem zaświeci się jak przełączę filtr z LPF na HPF i z powrotem, dioda na boku wzmacniacza świecie słabej, po czym ni z gruchy nie z pietruchy zacznie świecić mocniej...

Ale jak wylutuję te diody to jak mam się bawić? Wtedy dokonywać pomiarów?

Na razie może nie będę się bawił lutownicą - bezpowrotnie stracę możliwość oddania wzmacniacza i domagania się o pieniądze. Oddam chyba sprzęt do serwisu i poczekam na wycenę kosztów naprawy. Jak będą relatywnie małe - naprawiam i nie ma problemu. Jak duże - zażądam zwrotu pieniędzy.

Czy jesteście w stanie orientacyjnie napisać ile naprawa może wynieść?

Dzięki wszystkim za pomoc, pozdrawiam,

Łukasz

[Pawel074]

Miałem coś podobnego u siebie, winą były "zimne luty". Po prze lutowaniu prawie całej płytki problem ustąpił. Był to wzmacniacz CarPower HPB-1502. Zawsze możesz sam lupką sprawdzić a to nie kosztuje :)
Czasami banalne rzeczy robią mnóstwo problemów.

[lklukasz]

Tak to jest kupować poza Allegro
A tak mógłbyś go uczciwie oddac

[Pawel S.]

A czy ów transformatory odpowiadają też za podświetlanie?

watpie. raczej bedzie zasilane z 12v

serwis zawola duzo, bo musi zarabiac
odsylaj wzmacniacz bo nie jest zgodny z opisem

[__LukaS__]

Witam.

Dziękuję wszystkim za rady.

No niestety, nigdy nie miałem problemów z rzeczami kupionymi przez Allegro - teraz pierwszy raz się przejechałem.

Dziś dokładniej przyjrzałem się płytce drukowanej. Zobaczyłem tam element (pasty czy taśmy termo przewodzącej), który zawieruszył się zapewne podczas transportu pomiędzy dwiema nóżkami jednego z tranzystorów. Wyciągnąłem, pełen nadziei podłączyłem... dalej to samo.

Ale pomyślałem, że może po drugiej stronie płytki jest gdzieś podobny przypadek więc rozkręciłem wzmacniacz - oto fota:



Jak widać grzebany był i to nieźle. Przepalona ścieżka i zastępujący ją niebieski kabelek, różne wyglądy tranzystorów C4477, czyli pewnie były wymieniane.

Czy macie dla mnie jakieś porady co mogę pomierzyć, co mogę zrobić? Była mowa o odłączeniu przetwornicy, ale co to mi da? Jak ją odłączę to przecież wzmacniacz tym bardziej będzie niesprawny.

Za każdą pomoc będę wdzięczny.

Pozdrawiam.

---------- Post dodany o 17:23 ---------- Poprzedni post o 17:18 ----------

A tu jeszcze fotka drugiej strony:

[ejanek]

nie mając pojęcia o naprawie z bólem odpuść sobie
idź do serwisu RTV po pytaj może się ktoś podejmie
ewentualnie ściągnij schemat posprawdzaj napięcia jeżeli będą podane [najczęściej są]
jeszcze elektroda zostaje na odległoś trudno będzie ci pomóc
jak odepniesz przetwornice od reszty to się upewnisz czy przetwornica czy właśnie ta cześć wzmacniacz co ten kabelek niebieski

[Pawel S.]

Jak widać grzebany był i to nieźle.

niestety po fotce nic nie widac (ostrosc i rozmiar)

Czy macie dla mnie jakieś porady

odsylaj go lub zadaj zwrotu kosztow naprawy!

Była mowa o odłączeniu przetwornicy, ale co to mi da? Jak ją odłączę to przecież wzmacniacz tym bardziej będzie niesprawny.

masz odlaczyc w celu dalszej diagnostyki
sprawdzisz czy to wina obciazenia przetwornicy koncowkami mocy czy to sama przetwornica walnieta
no i bezpieczniej bo nie upalisz drogich tranow w koncowce mocy

[__LukaS__]

Dzięki, za pomoc. Nie myślałem, żeby sam się za to zabierać - masz racje, na to jestem za cienki. Chodziło mi bardziej o zdiagnozowanie przyczyny. Wiesz jak to jest - w serwisie zaraz mi krzykną, że pół wzmacniacza trzeba wymienić. W każdym bądź razie jutro jestem umówiony w serwisie RTV. Mają obejrzeć i wycenić naprawę.

[ejanek]

daj znać ile krzyknęli

[__LukaS__]

Dziś, przed oddaniem wzmacniacza na serwis chciałem go jeszcze raz podłączyć i sprawdzić, czy problem cały czas występuje, licząc w duchu na mały cud. Cudu nie było, za to ogień, dym i smród. Niektóre tranzystory rozerwało na pół. Także wzmacniacz ostatecznie wyzionął ducha i będzie mi teraz robił na szafie jako odznaka dla frajera roku.

Inna rzecz mnie nurtuje. Dziś jak go odpalałem to podłączyłem do niego pilota do regulacji na wtyku RJ11, nota bene dokładnie tego samego który znalazł kolega csbiczek w poście #27 (MTX - kupiłem go na allegro do sterowania Hifonicsem). Rzecz w tym, że ten kontroler MTX miał we wtyku wyjście na 4 przewody, a wzmacniacz Hifonics na 6. Czy możliwe jest że przez niekompatybilność pilota za wzmacniaczem doszło do spalenia tego drugiego?

[ejanek]

możliwe trzeba by przejrzeć schematy obu
po prostu się nie podłącza czegoś co nie pasuje
nauczkę już masz teraz dwa razy pomyślisz
swoją drogą sporo kupiłem na alledrogo i ani razu się nie naciołem

[Pawel S.]

a mnie dziwi dlaczego nie odeslales tego?

[ejanek]

pomylił przewody
albo kombinował w domu na lipnym zasilaczu

[Pawel S.]

pomylił przewody
albo kombinował w domu na lipnym zasilaczu

a co to ma wspolnego?

[ejanek]

jak uwalił wzmacniacz do końca to co miał odesłać

[Pawel S.]

tu fakt. ale nie rozumiem dlaczego na poczatku nie odeslal - przeciez nie zgodny z opisem

[__LukaS__]

Zasilanie było odpowiednie - sprawny akumulator, 720A, dający 11,9 V (mierzone miernikiem podczas tych pomiarów kanałów co sugerowaliście by zrobić). Kable o przekroju 20mm^2, o długości 50 cm. Także ja tu swego błędu nie widzę.

Teraz, jak już się z tym przespałem, też Pawle się dziwię dlaczego tak postąpiłem.

Aukcja była poza Allegro, za towar już zapłaciłem. Była możliwość, że jak mu odeślę nie zobaczę już ani kasy ani wzmacniacza. Po mojej propozycji, żeby sprzedający wystawił ponownie przedmiot na aukcję, ten przestał do mnie odpisywać.

Miałem wiec plan następujący - oddam go do serwisu, jak naprawa będzie mało kosztować to nie będę się droczył, naprawiam. Natomiast jeżeli elektronik drogo wyceniłby koszt naprawy najzwyczajniej w świecie zgłosiłbym sprawę na policję, maile od sprzedającego, że wzmacniacz jest niby na 100% sprawny mam.

Umówiony z elektronikiem już byłem, do spotkania miałem 30 min. Pomyślałem - podłączę ostatni raz, bo jeszcze nie próbowałem z pilotem wzmocnienia MTX. Podłączyłem - ogień. Tyle. Mea culpa.

Wzmacniacz jest teraz u mego przyjaciela kumpla, elektronika, podobno magika. Z pierwszych oględzin - do wymiany 12 tranzystorów FQP65N06 (po 6 z każdej strony przetwornicy), które znalazłem w jednym sklepie za 5,01 PLN/sztuka. Czekam właśnie na dalsze informacje/instrukcje.

[ejanek]

jednak ten program ochrony kupujących na allegro coś tam daje no odstrasza ordynarne przekręty
warto kolejne 6 dych jak nie lepiej inwestować ?

[lklukasz]

Wyglada na to, ze sprzedający wiedział co robi