o widzisz no to w końcu gdzieś jestem do przodu i w tym pewnie pies pogrzebany, wszystko miałem dobrze zrobione tylko zasilacza brakowało, a ja głupi już płytkę rozwaliłem tym podłączeniem prosto do trafo.. no nic jutro kolejny dzień, kolejne lutowanie
o tranzystorek z radiatorem zadbałem!
dzięki i zdam relację czy poszło jak trzeba
o tranzystorek z radiatorem zadbałem!
dzięki i zdam relację czy poszło jak trzeba
Skomentuj