Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wypadki przy PRACY, Spalone Wzmaki, Głośniki itp.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Tasior, ty to masz farta;p

    Skomentuj


      #62
      lm jeszcze całe.... tylko scalaki sie niepsuja ;/

      Skomentuj


        #63
        U mnie trochę tego było... ale największą katastrofą nazwałbym mojego ostatniego kompa na ATH 2000... kurcze wszystko poszło.... Tylko pierniczony GF MX 440 przeżył... nawet nagrywareczkę mi zjarało... I wtedy pierwszy raz w życiu widziałem dym z palącego się dysku :-) Kupa empetrzów poszła do diabła.
        Jeszcze taki mały incydencik ostatnio miałem z GDN`em tonsila 25/60 co też mnie strasznie zasmuciło.... Podłączyłem jakieś spieprzone TDA od "hallogen0" (czy jak on tam sie podpisuje....)

        Skomentuj


          #64
          hm.. a od czego tak sie wszystko popalilo? co ty tam robiles przy tym?

          Skomentuj


            #65
            qrcze... to była strasznie dziwna sprawa... Przez pewien czas wyciągałem z zasilacza 12V do wzmacniacza samochodowego. Z takiego zasilania korzystałem tylko przy cichym słuchaniu muzyki. Jak chciałem głośniej łupać podpinałem akumulator i prostownik :-> Ale była siekanina :-) Oczywiście przy zasilaniu z aku+prostownik kompa odpinałem. Pewnego wieczoru wyłączyłem kompa a następnego dnia po naciśnięciu "power`a" cichutko zapiszczało i wyłoniła sie fajna "dymka" wydobywająca sie z pod dysku... :-) Tylko mam taki mały mętlik bo przed tym zajściem nie podpinałem wzmaka od conajmniej 2 tyg... :-/ No i po ocenie strat okazało się że tylko grafa nie jest martwa...

            Skomentuj


              #66
              jak ja podpinalem alpine 3531(4x30) podczas uruchomionego kompa to tylko iskierka i reset :P niedzialalo
              podpiaem pod zasilacz firsta 1A(1A ha ha ha...) i grało,oczywiscie tylko do testu,teraz jest w aucie ale.... bez bezpiecznika! codziennie patrze przez okno czy auto sie nie shajcowalo ;s

              Skomentuj


                #67
                Zamieszczone przez Tasior
                codziennie patrze przez okno czy auto sie nie shajcowalo ;s
                hehe, no ale przynajmniej dobra muza w samochodze jest

                Skomentuj


                  #68
                  Wystarczyło zastosować jakieś kondensatorki i by sie nie wyłączał... :-) A jak dużej pojemności to najpierw je podładować z zasilacza i dopiero podpiąć wzmaka :-) Przerabiałem to wiele razy...

                  Skomentuj


                    #69
                    Greg,aktualnie w aucie mam tylko wzmaka bez niczego + radio + jakis shit w podszybiu ;]

                    czekam na 2x arz z doklejonymi magnesami-panele trudno bedzie zrobic,i robie suba na 2 cewkowym hollywoodzie excursion cos tam...

                    Skomentuj


                      #70
                      a Mi poszedl z dymem pioneer a-209r :(

                      U mnie trochę tego było... ale największą katastrofą nazwałbym mojego ostatniego kompa na ATH 2000... kurcze wszystko poszło.... Tylko pierniczony GF MX 440 przeżył... nawet nagrywareczkę mi zjarało... I wtedy pierwszy raz w życiu widziałem dym z palącego się dysku Kupa empetrzów poszła do diabła.
                      Jeszcze taki mały incydencik ostatnio miałem z GDN`em tonsila 25/60 co też mnie strasznie zasmuciło.... Podłączyłem jakieś spieprzone TDA od "hallogen0" (czy jak on tam sie podpisuje....)
                      te tda 7294 mniales uruchomic ;] ojj nie smuc sie sprzedam Ci stx-a.

                      Skomentuj


                        #71
                        Halogen małpo nie dobijaj mnie już!! Nie mogę sobie tej głupoty wybaczyć :-/ A co do twojego pioneerka... Obudowe możesz wykorzystać do tego twojego TDA :-) Przynajmniej ładnie by wyglądało :-) hahahahaha To za mojego tonsilka :-)

                        Skomentuj


                          #72
                          obudowa po pionerku rusza do holtona 400 :twisted: :twisted:

                          [ Dodano: 2006-11-20, 14:32 ]
                          wiadomosc z ostatniej chwili :) spalona karta dzwiekowa 7.1 realtecka :) sund blasterek juz zamówiny.

                          Skomentuj


                            #73
                            W sumie dobrze że ci sie ta dźwiękówka zjarała... przecie to takie zniekształcenia wprowacdza że się w pa*e nie mieści... Ja na takiej u siebie to słyszałem w głośnikach nawet CD-Roma jak się rozpędzał :-) Przynajmniej normalna muzyczkę będziesz miał...

                            Skomentuj


                              #74
                              mi tam ona ładnie grała szczeze. do spalonych rzeczy musze dodać jeszcze żarówke w pokoju ;/ a teraz kupilem coś takiego. narazie starczy ;] http://allegro.pl/item140283604_soun..._cena_88_.html

                              Skomentuj


                                #75
                                Ło masz...!! Ale żeś se kupił maszynkę :-) A jęczec że kasiory nie masz to potrafisz... Ja na razie musze live`a se sobie kupic bo mój nowy sorzęcik zbliża sie do mety :-) PS: Kupiłem nowego głosniczaka dzisiaj... :->

                                Skomentuj


                                  #76
                                  Więc wpiszemy sie na liste:P

                                  Zjarany Holton na 4 parach napięciem +- 95V :cool:
                                  Zakatowany GDN 20*60 :evil:
                                  Zjarany przez głupote N-Mosfet Irka zrobiłęm zwarcie i ogień,
                                  Spalone 2 ARV bardzo lipne i słabe głośniki,
                                  Podobnie Dwa ARN dostały po 150W na kanał i do piachu.

                                  Chyba wszystko.

                                  reszta sie nie jara bo staram się robić sprzęty ZIBI-ODPORNE :razz:

                                  Skomentuj


                                    #77
                                    No to fajnie ... A ja się sam spaliłem w ostatnią sobote .... 250 zeta i 5 karnych :-) Żyć nie umierać... nawet nie było sie dogadać :-) Ach te smerfy :-/

                                    Skomentuj


                                      #78
                                      coś zrobil?

                                      Skomentuj


                                        #79
                                        bardzo dobrze imho - złamałeś przepisy ---> zapłaciłeś,
                                        następnym razem złamiesz ---> znów zapłacisz.
                                        Skutek - przestaniesz łamać przepisy :P
                                        Jak to mówią - nie ma czegoś takiego jak bezpłatna edukacja :P

                                        Skomentuj


                                          #80
                                          hm.. ale to nie w tym temacie o mandatach chyba co? ktos tu chbya zle zrozumial tytul tematu....
                                          p.s.
                                          jak to sie sam spaliles?? na poczatku myslalem ze cos z elektronika robiles i sie podpaliles przypadkiem,a tu dalej o przygodzie z poliicja hm....

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X